-
Zawartość
804 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez Kwinto
-
Ściągam trochę starej "japonii" od fryców a przez chorobę obserwuję trochę ich rynek używanych Ducati. Ogólnie jest drożej. RS-ów jest mało 2/3 sztuki, najczęściej bez fajerwerków. Ceny startują od okolic 8000 euro. Jeśli będziesz zainteresowany wystawieniem swojego moto tam pisz na priv lub dzwoń. Może będę mógł pomóc w wystawieniu moto w DE.
-
A nie do końca - ja nie mam czasu ani oka do zakupu aut więc absolutne minimum to przed zakupowa inspekcja w ASO. Paradoksalnie te 500-600 pln wydane na ASO szybko zwraca się podczas negocjacji ceny bo ASO zawsze coś wygrzebie i "grubo" wyceni koszty naprawy.
-
Ja myślę, że odkręcili kanapę i ... k...a tu jest wszystko inaczej, manuala pewnie też tylko po angielsku znaleźli i koniec gangsterki :0
-
Super info, jak ostygniesz i nie jest to tajemnicą napisz jakim cudem ... :)
-
Cały urok a Ty narzekasz :).
-
Z piątku na sobotę na pewno będziemy mieli dużo pomysłów :)
-
Cześć. Chce wymienić to żałosne pokrętło do regulacji twardości zawieszenia. Kupiłem akcesoryjne, estetyczne od DucaBike i ... za cholerę nie mogę odkręcić tego ori a nie chcę robić tego na siłe bo wiadomo jak to się skończy. Ktoś z Was demontował ten element ? U mnie śruba mocująca nie idzie w żadnym położeniu pokrętła regulacji. Jakies pomysły ? Z góry Thx
-
Za tą bekę Twoja zaległa whisky właśnie spadała z 18-stki na 12-stkę
-
Tak też planowałem spróbować. Cięcie jest nieodwracalne ;). Namierzyłem to dziś po pracy i trochę głupio mi było w graniaku kłaść się pod moto :). Pobawię się w weekend. Nie takie rurki człowiek mieścił to i tą upchnę
-
No u mnie 1 cm i 10 cm ale wiesz wersja carbon - to i na rurki nie szkodowali Skrócę zatem. THX
-
Faktycznie są dwie, ale chyba ta jedna nie musi tak wisieć. Postaram się to jakoś ogarnąć. Słabo to wyglada. Dziękuje za pomoc ;)
-
No tak zapomniałem dodać, że z góry dzięki za odpowiedzi typu - rura od zestawu do pędzenia bimbru :P
-
Cześć. Kto mi powie co mi tak dynda pod Diavelem. Looknalem przez przypadek w trakcie zimowej inspekcji w garażu.
-
Ja tam te szarpanie w 696 lubię. Jak się kluczyło po parkingu galerii szukając miejsca to się człowiek czuł jakby na Arabie z Janowa jechał :P
-
Miałem tu bardziej na myśli duże braki w technice jazdy jakie ma motocyklista siadający na swój pierwszy motocykl. Monster jest lekki, zwinny. Bardzo zwrotny w ruchu miejskim. Nie sprawia też dużych problemów przy manewrowaniu na parkingu. Jak dorzucisz do tego na prawdę dobre zawieszenie i skuteczne heble masz sprzęt, na którym niedoświadczony ale rozgarnięty motocyklista może sporo się na uczyć jednocześnie nie ryzykując np. przypadkowego postawienia moto na kole :). Nie łudź się tylko, że Ducati "sporo wybaczy" jak olejesz serwis bo wtedy to tylko kwestia czasu kiedy ono oleje Ciebie :P.
-
To może i ja pozwolę sobie na kilka uwag bo 6 lat temu byłem w podobnej sytuacji jak kolega - pierwsze moto, pierwsze Ducati a później tylko kolejne 5 lat na 696 :) Wzrost - moim zdaniem to jedno i kolega nie jest tu przesadnie wysoki więc powinno być mu jaco taco wygodnie, druga sprawa to waga - tabelarycznie kolega ma drobną niedowagę tzn szczupły jest ;) także ogólnie z tymi parametrami jest ok. Serwis nie jest przesadnie drogi i kwota jaką podałeś na tzw bieżące sprawy jest ok tym bardziej że jak Ci wypadnie dodatkowe 200-300 pln raz na dwa sezony dorzucić to mam wrażenie, że Ci to budżetu nie przewróci. Warunek jest jednak taki aby kupić ogarnięty egzemplarz i później serwisować go u ogarniętych ludzi o co z resztą zawsze możesz dopytać tu :). Co do awaryjności - jak dbasz tak masz. Mi przez 5 lat nie wydarzyło się dosłownie nic nieprzewidzianego a użytkowałem moto podobnie ja planujesz użytkować Ty - głównie miasto, trochę niedalekich tras 2-3 razy w roku trasy do 1000 km w weekend. Po sezonie serwis - zimowanie i nie zdarzyło się by 696 nie zagadał. Wydechy - zapomnij o zatyczkach na jakich kominach byś nie latał :P. Kupisz przejedziesz się będziesz wiedział o czym piszę. A tak na poważnie - jeździłem 3 sezony na oryginalnych wydechach i nie widzę tu potrzeby korkowania uszu :). Dwa sezony latałem na kominach akcesoryjnych bez DBkillera, wtedy też dla przyjemności zacząłem latać częściej w otwartym kasku :P. Kupisz zobaczysz ... Ja do dziś zatyczek nie używam. Cena temat morze. 15 - 16 tys trudno powiedzieć, że w tym budżecie nie kupisz zadbanego 696. Dla bezpieczeństwa celowałbym w maszyny w cenie 18-19 tyś tym bardziej, że zawsze coś z tego możesz urwać. A ... moim zdaniem możesz śmiało szukać tez 796 - parę koni więcej nie robi żadnej różnicy a dostajesz monowahacz, którego mi dla oka brakowało. Ogólnie jeśli faktycznie ma to być 696 to polecam to moto z pełną świadomością. Też był to mój pierwszy sprzęt - nigdy nie zawiódł, dużo wybaczył. Zawsze będę go dobrze wspominał.
-
Miki miał matowe kolektory w swoim Diavelu. Szły do ori wydechu ale jak już ustalisz czy podejdą pod Termosa to napisz do niego i podpytaj. W jego Diavelu wyglądało to bardzo dobrze.
-
Mów wszystkim, że to suche sprzęgło - ja nam tak samo :)
-
Oj tam oj tam nikt tu nie pisał, że 20-30 tysi to dużo :P. Zgodzę się, że zakup Diavela jako "kawiarki" to srogie nieporozumienie co nie zmienia faktu, że trafiają się i tacy użytkownicy. Mi potrzebny jest motocyk do wszystkiego - do wypadu na kawę, do pracy i na trasę - lepszego wyboru nie widzę. Zresztą nawet jakby był to nikt mnie nie przekona :P.
-
Sprzedany Monster odjechał ... na szczęście 3 ulice dalej ;). Zaczynam intensywnie szukać nowej maszyny, stąd pytanie - ma ktoś z Was wiedzę na temat tej sztuki. Podobno na bieżąco serwisowany w Toruniu. Z góry dziękuje za info. http://allegro.pl/ducati-diavel-red-carbon-i6935910708.html
-
Sprzedawałem Ducati z 2010 roku z ori przebiegiem 13200 i to nie były czary. Z Diavelem jest tak że jeden kupuje i lata po świecie inny tylko ns kawę ;). Mam czas nie pali mi się. Sztuka Mikiego jest swojego rodzaju okazją. Ja się nie sprzeda Miki na nią pomysł już ma. Choć pewnie lepiej by było jakby trafiła do kogoś z forum.
-
Chodzi mi po głowie. Wiem, że to pewne moto. Martwi mnie jednak przebieg. Nie ten dziś ale ten z którym będę go musiał kiedyś sprzedać :(.
-
Hmmm raczej Sebastian ;). I faktycznie Diavel jest kompletnie ubrany na trasy i tak jest wystawiony na sprzedaż beż akcji typu "kufry i navi płatne oddzielnie". Miałem to moto oglądać dziś w Ducati Toruń jednak serwisanci są na mistrzostwach polski. Niestety z dnia na dzień tracę przekonanie do tego malowania. Diavel powinien być chyba czarny więc zakup tej sztuki zaczyna wisieć na włosku.
-
Sprzedany / prośba o zamknięcie ogłoszenia. Nie widzę tej opcji u siebie :P
-
Sprzedam Ducati Monster rok 2010, zakupiony w maju 2011 w Polskim salonie. Motocykl absolutnie bezwypadkowy, użytkowany przeze mnie od 5 sezonów. Aktualny przebieg 13200 km. Ducati mimo niskich przebiegów było na bieżąco serwisowane w MotoManiax w Warszawie gdzie można potwierdzić historie serwisową, którą oczywiście posiadam w postaci faktur i wpisów w książce. Ostatni duży serwis zawierał: - serwis rozrządu - serwis olejowy - serwis przedniego zawieszenia - montaż nowego akumulatora - zakup ładowarki akumulatora - montaż crash pada centralnego R&G - montaż krótkiego mocowania tablicy rej. Koszt w/w czynności wykonanych przed sezonem 2017 to łącznie 3300,- pln (faktury oddaje kupującemu). W 2016 roku w Monsterze zamontowano akcesoryjny wydech SC Project GP Tech zakupiony w salonie Ducati EuroRider - koszt 2912,- pln (faktura). Oczywiście motocykl można sprawdzić w ASO lub dowolnym serwisie na koszt kupującego. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania najlepiej telefonicznie, może być też mail lub SMS czy FB. Zdecydowanemu kupującemu w komplecie oddam torbę turystyczną Ducati - koszt nowej ponad 800 pln. Jestem fanem marki, sprzedaje tylko ze względu na planowany zakup większego Ducati. Nie interesuje mnie zamiana chyba, że na Diavela w podobnym stanie oczywiście z moją dopłatą. Cena 19990,- pln Tel kontaktowy 606 994 993 Pozdrawiam