Jesteś z Wrocławia czyli masz jakieś 4 godziny drogi dwupasmówką, motocykl z polskiego salonu z możliwością weryfikacji dokumentacji czy nawet stanu technicznego na miejscu albo w ASO albo u MotoManiaxów co tu więcej chcieć. Wiem, że niski przebieg budzi wątpliwości ale ja swoje oba dukaty sprzedałem z niskim przebiegiem i oba cieszą do dziś. Miałem 696 i faktycznie ten wygląda jak spod igły. Z tego co widzę ma jeszcze oryginalne opony co w pewnym sensie może też potwierdzić przebieg, ale tez ze względu na wiek z czasem wymusi na Tobie ich zmianę. Pamiętaj, że przebieg przynajmniej w części potwierdzisz w bazie CEPIK. Reasumując jakbym szukał 696 to bym leciał lookać te nawet z końca Polski. Same 696 polecam i to bardzo ;)

W swoim czasie szukałem Diavela dla znajomego. Szukałem na grupach podpiętych pod FB, pojawiło się 7 ofert z czego 4/5 były godne polecenia w ciemno pozostałe też wyglądały ciekawie. Jeśli dobrze pamiętam 6 było z polskiego salonu, większość z niskim przebiegiem. Trzeba też powiedzieć, że Diavela często kupują ludzie tylko po to by polatać okazjonalnie więc masz szanse na zakup sztuki z niedużym przelotem, którą ktoś kupił zwyczajnie dla kaprysu. Szukaj na grupach FB, aby uniknąć gówno burzy poproś o oferty na priv. To chyba najlepsza droga do Diavela. Powodzenia ;)

Motocykla chyba z forum nikt nie kojarzy także opinie na podstawie zdjęć to wróżenie z fusów. Masz motocykl z polskiego salonu z częściową historią serwisów. Później klasyk - koniec gwarancji = koniec ASO. Większość tak robi i to nie tylko ze względu na koszt usługi w ASO. W mojej opinii pozostaje Ci tylko zweryfikować czy moto nie wygląda na powypadkowe i to wszystko co możesz zrobić w przypadku zakupu każdego używanego motocykla. Mimo niskiego przebiegu zapytaj o desmo serwis bo coś mi się wydaje, że ze względu na wiek należy się już "duży" przegląd, zapytaj czy robił mapowanie pod końcówkę wydechu jeśli chcesz tym trochę polatać. To nie są tanie rzeczy, są tu wątki z serwisem Diavela, poszukaj ;). I to tyle, jak koledzy wcześniej pisali, kupujesz używane moto więc musisz pogodzić się z tym że wyjedziesz za bramę i Ci podziękuje nawet jeśli sprzedający nie miał nic do ukrycia. Moim zdaniem jeśli 35/36 tyś to cały budżet na zakup moto w Diavela się nie pchaj. Ceny tych motocykli spadły już sporo ale chyba to cały czas nie jest dobry budżet na ten model.

Zgodnie z zasadami wrzuć cenę.

Rozbierz starter. Przedmuchaj, przeczyść styki. Może dosłało się trochę wilgoci. Widziałem już takie akcje w motocyklach dotyczyły jednak znacznie starszych motocykli.

W przypadku pytań piszcie, dzwońcie tu lub poprzez OLX. https://www.olx.pl/oferta/vespa-lx-125s-polski-salon-niski-przebieg-CID5-IDBlXTZ.html#7c51fb6895;promoted Pozdrawiam

Co się dziwić, jak dbasz tak masz nawet przy sprzedaży :). PS. Chyba mu nie wspomniałeś, że to włoski sprzęt i biegi wrzucamy dźwignią z prawej strony :P

Wygląda na zgodny z opisem reszta to wróżenie ze zdjęć z drugiej strony masz idealną sytuację jako kupujący - motocykl krajowy, serwisowany, masz faktury. Zweryfikuj motocykl i faktury w salonie, przejedz się i myśl ... . Dopytaj o wydechy, czy wymienione tylko końcówki czy cały układ razem z ECU, zweryfikuj stan opony z tyłu bo wygląda na słabą. Jeśli wszystko jest ok bo bierz, motocykl moim zdaniem ma fajną cenę.

Przyznam, że było info o takiej możliwości w przypadku posiadania motocykla z ważnym TUV i bez istotnych przeróbek - tyle usłyszałem w urzędzie w Łomży. Niestety nigdy tego nie doświadczyłem. Ostatni motocykl rejestrowaliśmy w lipcu i wymagano od nas tłumaczeń. Ale ... każdy z nas doświadczył chyba sytuacji w urzędzie gdzie co kraj to obyczaj także daję wiarę a koledze szukającemu Ducati zwyczajnie radzę dopytać w urzędzie jak to jest u niego. Ja sam kolejnym razem będąc w UR "docisnę" temat - może warto ;).

To S4R zna większość z nas. Jak to nie Twój budżet pozostaje jedynie żałować bo dla mnie to pewniak. 3200-3500 euro na S4R to nie jest dla mnie budżet na ten model. Sprawdź sobie ceny S4R w Niemczech i porównaj z tymi z Włoch czy nawet tym co masz obecnie w kraju. Dorzuć do tego koszt i ryzyko wyjazdu i przemyśl czy warto. Pamiętaj że to tylko moje zdanie.

A to z Włoch nie trzeba a z Niemiec tak ? Ciekawe ... :P https://www.motofakty.pl/artykul/koszt-rejestracji-motocykla-i-motoroweru-2019-wniosek-oplaty-dokumenty.html

Tak samo jak w całej UE. Nie ma podatku ani akcyzy. Sprowadzasz robisz pierwszy przegląd, tłumaczysz dokumenty, wykupujesz OC i z tym rejestrujesz motocykl na tzw miękki dowód rej. który urząd wymieni Ci na stały mniej więcej po 3 tygodniach. Jeśli motocykl ma ważne badania techniczne prawdopodobnie będą one również honorowane u nas, tak jest z niemieckim TUV więc nie sądzę by z włoskimi badaniami technicznymi mogło być inaczej. Koszt badania technicznego to 62 pln, tłumaczenie 70/90 pln w zależności od biura, koszt rej. okolice 185 pln. PS. a czego szukasz, bo staram się być z krajową ofertą na bieżąco i w sumie nie dostrzegam posuchy

Cena zaskakuje i to pozytywnie. Życzę szybkiej sprzedaży i jeszcze szybszego powrotu do zdrowia i motocykli :)

Dej to pod koc i czekaj. Ewidentnie to nie czas na sprzedaż tego modelu.

Masz komplet kwitów to z czym tu walczyć ;). Umowa, badanie, oc i tłumaczenie. Powinieneś dostać miękki dowód i to tyle. Masz gdzie to podjedź zrób sobie przegląd po zakupowy. Komputer, płyny, luzy zaworowe o gumach czy napędzie nie muszę wspominać. Później tylko latać i się cieszyć.

Zapytaj skąd wziął ceny akcesoriów czy serwisu olejowego. Część podał w euro część w pln. Rozumiem że to co w pln zrobił sam. Tylko po co ktoś np. lakieruje felgi w nie zarejestrowanym moto, które jest na handel. Moim zdaniem nie ma okazji a to moto opisane zgodnie ze stanem faktycznym powinno kosztować 21-25 tyś. Tu kosztuje 17,9 tyś w tym zarobek sprzedającego, ciekawe :)

Ustal co to za "lokalna firma" ściągająca włoskie motocykle. Jeśli tak jest faktycznie to pewnie obiła się o uszy, komuś z forum. Dobrze by było looknąć na fakturę zakupu z tej firmy. Ściągam motocykle i zdarzają mi się też egzemplarze niesprawne, sprzedając zamieszczam o tym info na f-rze. Piszesz trochę pokrętnie ale wynika z tego że po przyjeździe do Polski moto miało 2 właścicieli i u żadnego nie zagrzało miejsca, trochę niepokojące. Tak czy inaczej zleć dokładne oględziny motocykla. Powodzenia.

Wstaw to w odpowiednim miejscu na forum i podaj cenę.

Przy okazji może warto wrzucić więcej danych motocykla tak dla potomnych :P

Mam podobne zdanie jak kolega, według mnie zawias z przody powinien być cały złoty, brakuje też Ohlinsa

Świetny jest :)

Na miliony drobnicy bardzo dobrze sprawdziła mi się torba na udo z Dainese. Mocujesz jak pasek do spodni plis dopinasz no uda. Nie przeszkadza, nie przesuwa się i ma tą przewagę, że tej drobnicy z kieszeni nie zostawiasz przy motocyklu jak gdzieś łazisz, bo chciał nie chciał masz ją przy sobie ;).

Kwestia zaawansowania korozji. Czyściłem nalot z rdzy samą ropą i później płukaniem wodą pod dużym ciśnieniem. Inny mocno zardzewiały doczyściłem Fosolem - odrdzewiacz na bazie kwasu.

Próbowałem sobie to jakoś wyobrazić i powiem Ci, że po kilku sezonach na 696, które samo w sobie nie jest jakoś szczególnie wygodne i zmusza kierowcę do schylonej pozycji (no jak to naked) to chyba będzie ciężko na tym moto wyprostować sylwetkę i wymusić pozycję bez podkurczonych nóg,

Nie ma odrębnej techniki jazdy na Ducati :P. Zwyczajnie musisz wyczuć motocykl czy to włoszczyzna czy sushi. Wszystko przyjdzie z czasem.