nie zapomnę mojej pierwszej długiej jazdy na monsterze. Od tankowania do pełna już minęło 220km a ja jadę zadowolony że mój liter taki ekonomiczny i nie zaświeciła się jeszcze kontrolna rezerwy. nie minęło 5km i prych, motocykl zgasł. na szczęscie do domu zostało już tylko ze dwa km. Tak oto dowiedziałem się, że mam spalony czujnik rezerwy :)

dla mnie to czy wystawiany był kilka razy służy sprawdzeniu jaka cena była poprzednio. Czy sprzedawcy zależy na szybkiej sprzedaży i obniża co tydzień o tysiaka czy jest pewny co ma w garażu i nie nie chce za bardzo schodzić z ceny. nie jest to oczywiscie 100% wyznacznikiem stanu motocykla ale trochę informacji daje, no i najważniejsze podpowiada czy jeszcze da się coś urwać z ceny :)

dokładnie, sprawdź żarówkę. w motocyklu jest ona "dwuwłóknowa", czy jak to się tam fachowo nazywa. Czyli jedno włókno odpowiada za światło pozycyjne, drugie za stop. najprawdopodobniej przepaliło ci się to włókno, tez tak miałem. koszt naprawy: 4zł :)

Gratuluje Motoricko! chyba najlepszy wariant wybrałeś - z dwóch złożyć jeden :) teraz, w razie czego, będę wiedział do kogo uderzać po części :)

tak jak napisał Biały - używaj forumowej wyszukiwarki, praktycznie na wszystkie twoje pytania znajdziesz tam odpowiedzi. nikomu nie chce się tego pisać po raz enty. co do stroju w przedziale 1000-1500zł to kupisz markowe rzeczy, ale używane i w takim sobie stanie, albo "mniej" markowe, ale nówki. ja tam zawsze skłaniam się ku markowej używce.

to ten z Małkini? od Tito?

obstawiam wilgoć w liczniku. u mnie po ostatnim myciu, w trakcie jazdy zapaliła się kontrolka od oleju. szybkie zatrzymanie motocykla, sprawdzenie poziomu oleju a tam okazuje się, ze wszystko w normie. Przedzwoniłem do mojego mechanika, uspokoił mnie, powiedział, że takie rzeczy się zdarzają po myciu albo jezdzie w deszczu. moto postało kilka dni na słońcu i wszystko wróciło do normy kontrolka nie świeciła się pełna mocą a tylko delikatnie żarzyła

"Panie kierowniku, jak jest lato to musi być gorąco" a tak na serio to nie wiem co Ci odpowiedzieć :) czy chodzi ci o to że materiał z którego wykonane jest siedzenie nagrzewa się bardzo od słońca i od ciała? bo raczej nie masz tam zainstalowanego urządzenia do podgrzewania kanapy :) w m796 nie ma takiej konstrukcji kolektorów jak np 749 coby się jakoś strasznie siedzenie grzało, tak mi się przynajmniej wydaje...

tez niedawno zakładałem i zrobiłem to tak samo jak KGr. tak czysto dla bezpieczeństwa podłożyłem coś pod silnik :)

a silikonem nie da rady tego uszczelnić?

na pewno jest inny :) odważna modyfikacja jak na monstera, ale jak dla mnie wygląda ciekawie, nawet niepomalowany :)

https://docpoland.com/temat/15604-kolejny-monster-1000ds-na-hamowni/?hl=%2Bkolejny+%2Bmonster nie wiem kiedy znów się wybiore na hamownie, ale jak wrócę to dam znać jak to wygląda :)

wczoraj wgrałem zmienioną mapę, zrobiłem 100km i tylko raz mi szarpnał przy mocniejszym przyspieszaniu. zrobię jeszcze jeden wariant i dla pewnosci wybiorę się na hamownie, bo wiadomo że nie można sobie ufać i swoim odczuciom :) i żeby nie było że jestem "w czepku urodzony" nie robiłem tego na chybił trafił, bo byłem na hamowni przed i po zmianie wydechów i filtra powietrza.

:wtf: wychodząc z tego toku rozumowania, po naszych drogach powinny jeżdzić tylko mercedesy i to nie starsze niż 5 lat. no bo po co kupowac coś tańszego co nie jest idealne? btw, jak znajdziesz nowe zardy kilkaset złotych droższe od mivv, to daj znać - baaardzo chętnie kupię :) a i na hamowni po zmianie wydechów byłem i wybieram się ponownie z nowymi mapami

ponad rok temu, jak nie lepiej, widziałem go na tablicy/olx. chyba dalej go wystawia ten sam sprzedający. Cóż, cena bardzo dobra, aż za dobra jak na tysiąca, a to daje do myślenia :) a nie lepiej/taniej szukać samej ramy, albo "dobrego" monstera a tamtego pogonić na części?

ale jak puszczę wajchę calkowicie to wtedy jest te 1k obrotów, tyle że za chwile gaśnie :) problem leży gdzie indziej, może to te przepustnice. siedze teraz nad mapą paliwa, dolałem trochę w nizszych obrotach i zobaczę jutro jaki będzie efekt. Mam za sobą dopiero 300km w tym sezonie i zauważyłem ( szczególnie podczas dzisiejszych 80km) że moto "strzela", szarpie i traci obroty przy ostrzejszym dodaniu gazu, także dlatego bawię się z mapą. Najprawdopodobniej to wina wyjęcia db kilerów i założenia filtra k&n, trzeba to wszystko wyregulować. Może przy okazji pozbędę się gasnięcia na tych niskich obrotach.

nawet jak się nagrzeje to jak odpuszczę to zgasnie. na maxa otwarta to ok 5k obrotów :wtf: mam tak od chili jak go kupiłem. na początku w ogole miał trudności z paleniem na zimnym silniku, wymieniony został czujnik temperatury i pali ok, ale problem z tymi obrotami jest dalej.

koniecznie odmów modlitwę :) co z tego, że po kapitalnym remoncie - w końcu to Ducati :D :D :D

przy górnym prowadzeniu jest jeszcze gorzej, patrzę względem tablicy rejestracyjnej. postaram się cyknąć fotę jak to dokladnie wygląda. klopsik, jak oglądałaś mivvy to góra czy dołem prowadzone, zę pasowały idealnie?

jedyne co mnie razi w mivvach to to że nie są idealnie symetrycznie. Tzn prawy tłumik jest niżej i bardziej oddalony w porównaniu do lewego. To wina rury od kolektora do tłumika , jest trochę "nie tak wygięta". nie wiem czy to tylko w moim egzemplarzu tak jest czy to standard w tym modelu...

Mivv oferuje tłumiki w 3 wersjach : stainless stell, titanum i carbon. Pierwsze są najtańsze ale bardzo sie nagrzewają, tzn tak jak normalne tłumik. Titanum i carbon są droższe, ale za to nie grzeją tak mocno. można dotknąc ich ręką bez obawy o poparzenie, nawet po kilku godzinach jazdy. a dla pasażera to wręcz plus bo przyjemnie grzeją w łydki :) dodatkowo owinałem kolektory i rury bandażem termicznym, więc juz w ogóle nie ma strachu o poparzenie

tez mam Mivvy i w moim i moich znajomych odczuciu brzmią przezaj****scie na litrowym L-twinie. cenowo bardzo dobrze się prezentują w porównaniu do Arrowa, nie mówiąc już o termignoni albo zardach. No ale to już inna połka cenowa i jakościowa. I co było dla mnie ważne: bardzo dobrze wyglądaja na motocyklu, tzn sa krotsze niż arrowy i termisy przez co komponują się z monsterem bez bobrzego ogona.

dzięki Blejz23, tak też pewnie trzeba będzie zrobić z tymi przepustnicami. Miałem robione luzy zaworowe i myślałem, że to pomoże, ale nie było żadnej poprawy

uuu 2200 to u mnie na 1/3 otwarcia. jakbym dał maxa to chyba rzeczywiście wał by mi wyszedł bokiem. Coś mnie właśnie intryguje ta wajcha, bo na dodatek nie mogę całkowicie jej odpuścić, bo wtedy spadają mi obroty poniżej 1000 i moto gaśnie. Musze go cały czas trzymać tak na 1200 minimum.

a mogę spytać jakie macie obroty jak wajcha na maxa otwarta?