1. Martini 2. Kris3m 3.

Ogłoszenia Parafialne! W dniu dzisiejszym zawiosłem obudowy do anodowania, wiec jeśli atom nie pierdyknie albo Korea Północna nie zaatakuje, to będą gotowe najdalej we wtorek. 04-19.06 br będę na wyjeździe u wikingów, więc jeśli ktoś chce szybko zmienić termostat, to proszę się ogarnąć i wpisać na listę. Kolejnym krokiem jest wiadomośc na pw o adresie i sposobie rozliczenia. 1. Martini 2. 3.

Jutro sprawdzę jak nie zapomnę ;-) Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka

Nie bałdzo [emoji12] Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka

Masz dokłądnie ten sam model termostatu do którego robię "zamiennik" na 80stC :razz: Każdy kto ma w swoim sprzęcie termostat o takim numerze 800.1.159.1A jest kompatybilny z tymi co ja mam. Co prawda robię je odrobinę szersze ale nie powinno być problemu z upchaniem go na swoje miejsce :mrgreen: .

Witam Wszystkich! Z racji tego że rozgorzała dyskusja na temat ruchu, który poczyniłem z moją trusią przenoszę temat na osobną kartę, by nie zanieczyszczać "Co dzisiaj zrobiłem dla mojego ducata" Do rzeczy! Z powodu niskiej temp silnika podczas przelotów w chłodne dni postanowiłem sprawę wziąć w swoje graślawe ręce :razz: Pierwszym krokiem była wymiana oryginalnego termostatu na oryginalny kupiony z za Odry. Efekt był żaden :evil: Rozmontowałem oryginał i chciałem dokupić wkładkę na inną temp. niż 63st. ale jest nie do dostania. Behr pomimo iż ma wkładkę w swoim katalogu na temp 70st nie produkuje jej :evil: Jeśli znajdzie ktoś wkładkę o średnicy kołnierza 35,5mm to może sobie coś pokleić samemu. Postanowiłem więc nająć tokarza i zakupić standardową wkładkę samochodową na temp. 71stC, którą to zaprzyjaźniona firma MERA robi mi pod zamówienie (normalnie mają 80 i 90st) ale poza małym marudzeniem nie było problemu zrobić na 71stC :razz: A oto wyniki mojej półroczner pracy: Tak tak wiem że moto jest brudne :-| Podczas grzania silnik nie dochodzi lawinowo do 100st tylko powoli do 85-90. Teraz temp silnika podczas bardzo chłodnej jazdy to 74-75 stC Zapraszam do komentowania :mrgreen:

Dla wszystkich ciekawych o co biega, tutaj są perypetie powstania nowego termostatu: https://docpoland.com/temat/17146-mts-1200-wymiana-termostatu-na-akcesoryjny/?p=253847 Przy czym po wielu testach i próbach finalnie stosuję wkładke na 80stC i całość jest anodowana na kolor czarny mat :) Nie gotuje przy temperaturze otoczenia 46stC (na Bałkanach), a przy +10 jest ok 80stC na budziku +/-3stC. Jak będę miał gotowe termostaty na 100% umieszczę info w obydwu wątkach.

Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach dlatego nie rozgłaszałem bardzo, bo nie robię tego w celach zarobkowych. Dla forumowiczów 250zl +VAT :wink: (myślę że dość okazyjna cena w porównaniu do oryginału w serwisie) Termostat jest całkiem nowy w rozbieralnej aluminiowej obudowie anodowanej na czarny mat. Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka

Ogłoszenia parafialne! Po namolnych namowach mr. Martini uruchomiłem produkcję drugiej serii performance tehermostat w kolorze piekielnej czerni :-P wszystkich chętnych zapraszam do kontaktu. Myślę że na majówkę w zakopcu będę miał parę sampli ale nie anodowanych bo chyba nie zdążę ;-) Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka

na I moim przeglądzie w Bielsku coś poszpądzili i przez rok było ok. Na wiosnę znów mi licznik rozkwita w kolorach tęczy :) Może to taki przypominacz o przeglądzie w ASO :D

Chyba nie wszystkich wzywają albo Jar o mnie zapomniał :) Tak czy inaczej wybieram się do Bielska to wyjdzie szydło.

"jedźie a zarazem Ryczy i Brzęczy" Musi być wypasiony jak brzęczy :) mój co najwyżej dzwonił :)

Temat jest rzeka ale czy ktoś w Bolonii przyjrzał się sprawie dla czego głowice pękają i w jakich okolicznościach?

i jak poszło ?

pogadaj z Jarkiem. Mi załatwili sprawę idealnie.

Bez paniki! Ja w tamtym sezonie robiłem głowicę w BB. Na początku zkroili mnie 4200 ale po 2 tygodniach oddali 2000 za części. MTS z 2011 po gwarancji. Tyle że serwisowane.

wczoraj gotowałęm mój termostat i otwiera się już przy ok 55st :!: to chyba trochę za mało jak na nasz klimat.

Behr robi termostaty do multi ale w ich katalogach nie mogę znaleźć naszego. Może mają coś na wyższą temp. Muszę jeszcze poszperać :ugeek:

:idea: Zastanawiam się jeszcze czy nie poszukać jakiegoś innego termostatu, który otwiera się przy 70-80 st. ale pytanie czy taki znajdę :?: Gdzieś na forum wyczytałem, że te w diabłach otwierają się przy 65st co by wskazywało na pewną zależność :roll:

Niestety ten sezon okazał się dla mnie wyjątkowo pechowy! Moją przygode z MTS zacząłem z lejącym prawym amorem. Szczęście w nieszczęściu pojechałem do serwisu i załapałem się na akcję wymiany kopyta ochlinsa po prawej stronie i uszczelnienia wymienili gratis :) Códnie gdyby nie to, że za 500km wróciłem z drugim i tu już nie było tak kolorowo :/ ale przełkłem goryczy rachunek. Na moje nieszczęście na początku lipca, 4 dni przed wyjazdem na rumunie, przy kontrolnym przepale zaskoczyła mnie mgła w garażu :wtf: ! Na kolektorze znajdowały sie dziwne brązowe kropelki i śmierdziały glikolem :twisted: . Pierwsza myśl "do [desmo] pojadę!" Zrobiłem zdjęcia i wysłałem do Jara z Bielska. Diagnoza: Podstaw się jutro z rana! Pęknieta głowica! Na drugi dzień tj. w środę byłem w serwisie. Szybka diagnoza i pocieszenie "nie będzie tanio" ale to już wiedziałem wcześniej. Ale tu najlepsze! W piątek odebrałem moto zrobione z nową głowicą :mrgreen: ! Rachunek oczywiście musiałem zapłacić ale tu niespodzianka ducati oddało kaskę za wszystkie części :mrgreen:! Za robotę musiałem becelen bo moto ma 3 lata i 30tyś i po gwarancji już dawno. Pozostała jeszcze kwestia dla czego tak się stało? Z niepokojem zauważyłem, że przy niskich temperaturach i spokojnym pomykaniu silnik osiąga max 65st. co według mnie jest trochę mało. Zakupiłem i zmieniłem co prawda z drugiej ręki termostat ale wynik jest ten sam. Podrzućcie proszę jakie macie grzanie przy spokojnej jeździe :?: Bo czytałem na forum o gościach co wymienili i bez efektu. A tak poza tym to wielki szacun dla chłopaków z EuroR. za załatwienie zwrotu kosztów części i ekspresową naprawę! :thumbup: Naprawa w 3 dni gdzie części musiały przylecieć z Włoch, a wszyscy wiedzą jak makarony działają w wakacje!

Ku przestrodze. W tamtym sezonie miałem mały problem z moim 696. Podczas dość żwawej podróży A4 z Krk do Wocka (ok 2 zł według zegarka) mój potworek zrobił uuuuuuuuuuu i wywalił anginę. Silnik nie gasł lecz tracił moc, czego przyczyną było wygaszenie jednego z garnków. Co ciekawsze manewr zgaszenia i odpalenia pomagał na parę chwil po czym prędkość znów spadała do max 50km/h. nawet podróż z bardziej przychylną prędkością 100 - 110 kończyła się anginą i spadkiem mocy. Po doturlaniu się do celu, prześwietleniu całej instalacji elektrycznej, zamianie cewek zapłonowych, wymianie świec i jeszcze kilku spadkach mocy podczas testów moje uczucie do tej maszyny obrało skrajny charakter. Po kilku zmarnowanych dniach :idea: EUREKA!!! Odkryłem, że mocowanie górnej cewki, a zarazem akumulatora uznało, że dwie funkcje to za dużo więc postanowiło się podzielić pod wpływem drgań (których nie brakuje). Co za tym idzie cewka miała przerwy w dostawie prądu, i sterownik łapał błąd. Ku przestrodze sprawdźcie mocowanie cewki i aku przy najbliższym przeglądzie, bo moc może zniknąć w najmniej oczekiwanym momencie. Zwykła opaska po obwodzie akumulatora usztywni ramie trzymające cewkę i będzie git! :mrgreen:

tak jak hitler powiedział "włosi są świetni w kuchni i operze" :) ale trzeba im przyznać, że maszyny mają duszę. szkoda tylko, że nie wiadomo kiedy się uwidoczni ;)

Już wiem że się klasyfikuję. Pozdrawiam Serwis w Bielsku :mrgreen: Jestem mile zaskoczony profesjonalnym podejściem.

ja mój zgubiłem przy 40km/h! ale jak pisał 1jabartoldi był nie dopięty :oops: