Korzystałem z dwóch zawodowych przewodników motocykli. Jeden wiózł mi moto z Warszawy do Tbilisi ca 3000 tys w jedna stronę, drugi do Malagi, dystans tez podobny. W obu przypadkach wszystkie motocykle były mocowane za kierownice, nic nie ciekło, niektórzy pedanci wkładali plastikowe banki pomiędzy przednie koło a błotnik (Enduro) by ucisk na zawieszeniu był mniejszy. Sam tak wiozłem do Czarnogóry, w tym roku tez zamocuje za kierownice w drodze do Macedonii, chyba ze poradzicie coś lepszego? Wysłane z Nokii 3310

A motocykle mocujemy do przyczepy pasami za kierownicę:-) Wysłane z Nokii 3310

Leasing 100% jest faktycznie 100% , ale od ceny katalogowej. Dealer zarabia na subwencji otrzymywanej w takim wypadku od importera, albo zjada cześć swojej marzy:-) Pozdrawiam, Pozdrawiam,

Gratulacje! To najpiękniejszy z Monsterów ever. Podziel się wrażeniami z jazdy No i daj posłuchać Acrapa. Pozdrawiam,

Panowie, to prowokacja.... Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk