Już się zdecydowałem, a o problemach nowej 1260S też coś tam już słyszałem ale wszystko to pikuś

Michwil nie kuś, bo zaczynam się zastanawiać, bo bardzo kusi nowa Multistrada 1260S, księgowy mi głowę truje, że koszty w firmie potrzebne a miałem najnowszego akrapa montować do swojej Bianci.-MTS 1200S 2015, przebieg 28tysięcy i coś tam, obecnie przed serwisem desmo, na bieżąco serwisowany w Dukati Toruń. Wymieniony napęd przy 20 tysiącach, opony Michelin Pilot Road 4GT zamontowane na początku sezonu 2018(zakupione u Ptysiorni pod koniec 2017 i taki DOT) w 2018 nowy rozrusznik, także jeszcze na gwarancji. Motocykl zakupiony w Szczecinie w Moto46 a serwisowany oprócz I-szego serwisu na 1000km- w Ducati Toruń, w chwili zakupu dołożyłem pakiet turing, czyli kufry(bez toreb), wyższa szyba ori, gmole tourotech + oryginalne halogeny, aluminiowa osłona chłodnicy(kol. srebrny), płyta chroniąca silnik, dodatkowo założyłem osłonę pompy wody(kol. srebrny) oryginalną ducati , korek wlewu oleju touroteh , poszerzenie stopki bocznej ori Ducati, jakieś skromne naklejki na felgi, itp. i z tym ewentualnie poszłaby do sprzedaży. Nie ukrywam, że jako pierwszy wypust rocznik 2015 miał trochę akcji serwisowych, co mnie przerażało na początku i oburzało, jednak wszystkie już za nami, zrobione w Ducati Toruń wszystkie akcje, więc już się wychorowała i jest ok. i obecnie zamieniłbym tylko na 1260S, choć waham się jeszcze, bo naprawdę jestem zadowolony z obecnej wersji i chciałem poobserwować 1260S jak będzie się sprawować. Motocykl zadbany, dopieszczony, bez większych przygód. Gdybym sprzedawał, to wystawiam fakturę VAT, bo wykupiłem na firmę. Tak czy inaczej zrobię duży serwis, tzw. desmo na 30 tysięcy w Ducati Toruń+olejowy+płyny eksploatacyjne i co tam trzeba, bo nigdy na tym nie oszczędzałem. Tutaj zdjęcie:

Cinek, ja się nie "rozumuje" za bardzo na wykresach , ale wytłumacz ten "zielony - kpl. układ termi , ale już po regulacjach silnika i filtrze K&N - czyli bez tego by było znacznie gorzej"-znaczy się, że gorzej wypadł jak niebieski, tj. "seryjny" ? Może niebieski to zielony jednak , wiadomo, że faceci nie znają się na kolorach . Czy jednak niebieski-to niebieski i seryjny?

Trochę odkopię temat, bowiem w tym roku akrapović również odświeżył końcowy tłumik i pasuje zarówno do MTS 1200 S, jak i do 1260 S. Sama wymiana końcówki wydechu da jedynie wizualno-akustyczne wrażenia w skali umiarkowanej, jednak posiada homologację UE itp., a wymiana pełnego wydechu już nie, wiąże się z mapowaniem silnika, ustawianiem dawek paliwa, wyłączeniem sond i exapu, jednak tracimy homologację, no chyba , że się mylę? Czy przy wymianie samej końcówki wydechu, filtra na sportowy, można jeszcze coś "więcej" zrobić, czy jednak pełen układ trzeba wymienić, i jak on w trasie gra, bo jeżeli bardzo głośny, to mija się z celem podróży. A tak wygląda odświeżony akrapović na rok 2019. Może ktoś chętny? P.S. Przejrzałem posty na grupie i stronę kolegi, tj. JMG Motocykle ale i tak pytam, bo im więcej czytam, tym jestem, hmm...

Składamy wnioski o dotację i rozliczamy się jeszcze w tym roku (a przynajmniej ja, bo nie lubię mieć długów). Gizzy i jak ten pomidorowy kolor, do czego pasuje?

Melduję, że paczka z termostatem dzisiaj doszła, dziękuję "na oko" bardzo solidna robota-będzie następnemu pokoleniu służył jeszcze

To co, mogę zamówić 1 sztukę? Mniejsza o kolor, chociaż jak mogę wybierać, to poproszę ten drugi od góry i od dołu też , w ostateczności może być czarny. Zdecydowanie czarny jednak zamawiam.

Tomek, to o ile można to ja też zaklepuję :)

Trochę odkopię temat, bo ostatnio jechałem jako MotoMikołaj przy kilku stopniach na plusie, więc temperatura silnika wg wskazań wynosiła 56~59 stopni, bo nie zasłoniłem chłodnicy kartonem . Pytanie do Tomka G. czy jest szansa na wznowienie produkcji akcesoryjnych termostatów, o ile znaleźli by się inni chętni? Jaką minimalnie ilość kolega mógłby wyprodukować? A może został jeden do MTS 1200S z 2015 roku?

Tak, jak kolega powyżej napisał. Nie ma potrzeby wyciągania acu na sezon zimowy, bo np. w Multi jest dedykowana wtyczka do ładowarki i podłączając inteligentną ładowarkę zapominasz o problemie, zresztą ten temat gdzieś na forum zalega, poszukaj.

No, ok. Widzę tam 4 opinie: dwie negatywne, przy czym jedna skuterów dotyczy a druga dla mnie dziwna bardzo. Dwie następne to ocena najwyższa. Nigdy nie narzekałem, ba- w 2015 waliłem do nich w celu ustawienia świateł w MTS 1200S rocznik 2015 prawie 600 km, bo Ci, którzy mi ją sprzedali nawet tego nie potrafili zrobić. Fakt, ceny jak to w serwisie-niemałe na kieszeń średniozamożnego krajana, ale cóż-ja złego słowa nie mogę powiedzieć. Pzdrawiam

Pytanie: czy kufry i system montażu owych, pozostał taki sam, jak w poprzedniej multi-1200 DVT? Czy jest inny? Bo zastanawia mnie skąd ta wkurzająca " przypadłość" obcierania. Może zmieniając długość wahacza "inżyniery" nie pomyśleli o kufrach-o ile te same zostały, co poprzednio-i dlatego obcierają? Czy to zwykła fuszerka i lenistwo składających nową multi 1260 jest?! Co sądzicie ?

Hmmm… Dziwne, bo ja nowy motocykl niemalże od początku zakupu serwisuję w Ducati Toruń (ok. 300km) , chociaż w swoim województwie mam autoryzowany serwis Ducati,(ok. 60 km) i nigdy na Ducati Toruń nie narzekałem. Może powinienem w Berlinie serwisować(mam bliżej) ? Gdzie to takie złe opinie o DT?

Beres wiem ,że to mało pocieszające, ale najważniejsze jest to, że żyjecie a z ran się wyliżecie. Dobrze, że złamań nie ma. Ja właśnie wróciłem z Bieszczad też obolały, bo lądowałem na łące przy, co prawda minimalnej prędkości, bo jakiś . uj przy wjeździe wąska asfaltową nitką zepchnął nas na pobocze i pociągnęło na łąkę. Co prawda my obolali, ale i motkowi niewiele, bo hanbara mocowanie ino poszło i gmole resztę przejęły. Co do motocykla, to rada moja jest taka, żebyś się nie zgadzał na wizytę rzeczoznawcy z Twoim udziałem. Pewnie będą wydzwaniać, ale przeciągaj, nawet z powodów zdrowotnych, albo tak jak piszę powyżej a wcześniej oddaj do swojego zaufanego serwisu, niech chłopaki rozbiorą, posprawdzają co jest do wymiany i niech się z nimi rzeczoznawca kontaktuje! Wiem, że serwis w Toruniu tak robi i nie ma żadnego sztukowania, kombinowania, tylko idą nowe rzeczy, choćby nawet ryska była mała. Oni w zasadzie określają, co jest do wymiany i tak ma być moim zdaniem laika. No, trzym się i daj znać, kiedy motocykl wyrychtują.

Kris3m o tym wspomniał już wcześniej, a co ponadto po przejechaniu ileś tam km nową Multi 1260S?

Dzięki, okazało się , że mojego na szczęście to nie dotyczy. Pzdr.

Gdybyś miał jakieś kłopoty w salonie w Rumii, to daj znać, bo znajomka tam mam, ale miejmy nadzieję, że Picek coś znajdzie :)

Jak z polskiego salonu, to postaraj się po vinie może sprawdzić w zaprzyjaźnionym serwisie, w końcu jesteś prawowitym właścicielem.

Poprzednie MTS 1200S też mają taką temperaturę, a co do tarcz, to zakup środek Motula do czyszczenia w/w i raz na jakiś czas wyczyść, to odrobinę pomaga.

Gegas a mógłbyś coś więcej napisać na temat akcji na tylni amortyzator, bo koledze wymienili niedawno, no ale w ramach przedłużonej gwarancji, której osobiście nie posiadam... Czy dotyczy to wszystkich modeli czy po ViN-ie idzie sprawdzić? O jakie nacięcie chodzi, bo mój właśnie w serwisie w Toruniu na wymianie napędu, naprawie rozrusznika i przeglądzie stoi, to od razu ich przycisnę. Sprawdzę pocztę jeszcze, ale jakbyś mógł się wiedzą podzielić, to będziemy wdzięczni. Jakie są objawy niedomagań, więc i przyczyna wymiany? Może wrzucisz fotkę "po wymianie" . Pomóż, pzdro.

Źle doczytałeś Nie mam amora skrętu, pasków na koła i quickshiftera a resztę dodatków mam.

Kris3m,szczerze napiszę, że jednocześnie chyba się nie da, tylko po kolei a tak poważnie, to nie znam problemu(w mojej XJ6 Diversion zapylałęm z trzema kuframi i oprócz wężykowania tyłu przy max. prędkości nic się nie działo). Yamahę Tracer 900 już przetestowałem, ale to inna liga i poziom, także zrezygnowałem z zakupu, bo w tej" cenie to nawet fajny motocykl", ale wydał mi się zabaweczką na miejskie jazdy, a w podróż może i też dobry na jedną osobę. Ma wariacko rozkręcający się silnik, jak na tą pojemność i jest bardzo elastyczny. Niestety, ale chyba już do końca zostanę przy Ducati, bo nic nie podbiło z tych nowości na 2018 mego serca. Co prawda poczekam jeszcze, bo chcę poobserwować nową Multi 1260Sa poza tym, ja dużo zainwestowałem w tamtym sezonie w kwestii dodatków w swoją MTS 1200S 2015((oprócz pasków na koła, amortyzatora skrętu i quickshiftera , to mam wszystko ) i teraz też: zmiana napędu, serwis, naprawa rozrusznika, więc co najmniej przez sezon się jeszcze przemęczę i poobserwuję nową, udoskonaloną Multi 1260S a może coś jeszcze udoskonalą w 2019? Co prawda, z powodu chwilowego braku motocykla nosi mnie i postanowiłem jeszcze przetestować z czystej ciekawości motocykl Kawasaki Nija H2 SX Specjal Edition 2018 z czystej ciekawości, jak i czy w ogóle udało się producentowi połączyć te dwa żywioły: osiągi sportowego motocykla(silnik przeprogramowany ale jednak 200 koni) z opcją podróżowania , czyli żywioł ognia i wody . Natomiast BMW GS nigdy mnie nie pociągał. Pewnikiem za rok a może za dwa, zmienię swoją Multi 1200S na Multi 1260S a może będzie już MTS V4

No, żebym to ja tworzył te problemy a nie moto. Pewnie tak się to zakończy, bo im więcej testuję, rozglądam się po rynku nowości na 2018 rok, to w głowie i sercu tylko Multi . Zamierzam przetestować jeszcze jedną markę, niemniej za chwilę moja MTS wraca z serwisu i dam jej jeszcze szansę. Niemniej Wasze opinie mile widziane, bo jednak to ulepszona Multi ale pierwszy wypust.

To ja jeździłem BMW S1000 XR chyba bogatszą wersją, bo miał i amortyzator skrętu i inne dodatki, typu ESA. Silniki są przekonstruowane i w tych modelach nic się nie dzieje raczej. Znajomy już ponad 30 tysi zrobił i ok. Mnie nie przypadł do gustu, oprócz silnikowo, reszta wydala mi się siermiężna. Ja poczekam jeszcze i proszę Was o szczere opinie na temat nowej Multi 1260S. Pzdr.

Beres mam podobnie jak Ty, bowiem moja Bianca-Multistrada 1200S anno domini 2015 jest kapryśną, chimeryczną włoszką, która ma swoje humory i tak naprawdę żadnego sezonu nie przejechałem do końca, choć dbam ponad przeciętnie, serwisuję i wysyłam na SPA do Torunia, ale cóż.., nawet miasto "święte" nie pomaga. Dlatego postanowiłem zakupić motocykl "drugi" , szczerze pisząc mniej awaryjny, co bym mógł cały sezon przejeździć a nie kolegów docinki znosić, kiedy "włoszka" niedomaga . Dzisiaj testowałem 4 motocykle, tj. Ducati Multistradę 1260S, Ducati X-Diavel, Yamaha Tracer 900(2018) i dzięki uprzejmości kolegi, jego własny BMW 1000XR z ESĄ , itp. Skupię się jednak na tym pierwszym, tj. Ducati Multistrada 1260 S i BMW 1000XR, zatem: Ducati Multistrada z nowym silnikiem od Diavela 1260 S ciągnie już od znacznie niższych obrotów niż moja 1200S z 2015 roku: to oznacza, że nie ma potrzeby tak częstej zmiany biegów i ile w MTS 1200S trzeci bieg, powyżej 3500 obrotów (zależy też od prędkości niekiedy) jest najlepszym wyborem, bo "łeb urywa", to w nowej Multi 1260S równie dobrze może być to 4 bieg z powodów wyżej opisanych - wyższy moment osiągany przy niższych obrotach. Poza tym, ergonomia i wygoda w stosunku do BMW 1000XR, to to o czym wspominasz-dla mnie okazał się za wysoki (wzrost 178 cm a nogi mam proporcjonalnie długie) a i podnóżki mi przeszkadzały. W nowej Multi wyświetlacz "fizycznie" taki sam, lecz soft już inny, i chyba bardziej intuicyjny, acz sam wyświetlacz jednak przy wyższych biegach drży, o ile nie masz odpowiedniej prędkości. Ot, taki urok L-twina czy jak to się potocznie mówi V-ki. Bardzo w słońcu wyraźny, itp. Nie udało mi się sprawdzić systemu wspomagania "ruszania pod górę" , bo nie miałem czasu wgłębić się w menu( sprzedawca też za bardzo nie potrafił ustawić, bo ponoć w enduro ustawienie działa i pewnikiem, coś w menu trzeba ustawić, na co nie miałem czasu, jak i sprawdzić, czy kierunki automatycznie się wyłączają). Poza tym siedzenie w Multi 1260S w stosunku do BMW 100XR jest znacznie wygodniejsze i jako "jeździec" z tyłu ma blokadę w formie tylnego podwyższenia siedzenia pasażera. Motocykl jest przekonstruowany, dłuższy monowahacz, co przekłada się stabilniejsze prowadzenie przy wyższych prędkościach i chyba lepiej się składa. Te prędkości to powyżej 170~200 km/h i tutaj na plus, bowiem przód jest "spokojniejszy". Natomiast rewelacją jest quickshifter : zmiana biegów w górę i dół, jest fajną sprawą, chociaż raz mi się zagubił dzisiaj, ale to i w mojej się zdarzało, kiedy mało zdecydowanie bieg zbijałęm! Na dzień dzisiejszy moja ocena jest taka: Multistrada 1260S jako następna, choć przyznam, że postanowiłem poczekać do 2019 i użytkować swoją Biancę, tj. Multistradę 1200S z 2015. BMW ma inny silnik i to jest może najlepsze w tym motocyklu, bo reszta w stosunku do Multi 1260S wydała mi się siermiężna, jak poprawione serce w Multi, ale czyż za to nie kochamy tych motocykli? Musisz sam podjąć decyzję, ja postanowiłem jeszcze jeden sezon zaczekać. Pzdr