Silnikowo i biorąc pod uwagę wyposażenie oczywiście 1200 wygrywa, jak porównałbyś wielkość? Ile masz wzrostu? W grę wchodzi jestes Streetfighter ale no hehe to troszkę starsza, bardziej radykalna konstrukcja.

Wiesz to nie tylko uwaga, mocno chodzi mi tu o motocykl na lata może na dożywocie a Monster, który ewoluuje jak 911 spełnia te wymagania.

Mam już CRF-kę małą, ale nie jest tak kolorowo jak się wydaje. Większość zamkniętnyvh miejsc, wiadomo park a w bardziej cywilizowanych linki, druty kolczaste itd to norma.

Tak wiem, po prostu siedzę w głębokoch Bieszczadach i trudno o te modele.

Panowie, trochę przeliczyłem się finansowo i niestety trudno będzie dosiąść Monstera 1200 w najbliższym sezonie. Co za tym idzie opcje są dwie albo 821 albo czekanie sezon dłużej. Wszystkie porównania znam jednak jedno mnie jeszcze ciekawi jak wygląda wielkość 821 w stosunku do 1200. Miałem już tutaj jeden temat w którym ustaliliśmy, że 1200 jest zdecydowanie największym z dotychczasowych Monsterów (chodzi o gabaryt). Jak na jego tle wypada 821? Nie ukrywam, że po głowie chodzi mi też MT-10 jednak tutaj wybór w stylu pogoń za stylem i marzeniem z dziecinstwa (Monster 821) czy mocą (MT-10). Patrząc po zdjęciach MT-10 jest na prawdę sporym sprzętem, zapewne owiewki robią takie wrażenie, ale z drugiej strony moc mocą a szary transformers z neonową felgą zaprojektowany jak modny trampek to nie czerwono krwisty Monster. :)

Faza, nie ukrywam, że właśnie taką mam nadzieję. Ciekawi mnie jak wypada gabarytowo w stosunku do Z1000 czy FZ1 z którymi miałem styczność. Najprościej byłoby pójść do salonu i sprawdzić, ale na Malcie nie mają M1200...

Podobni Minster 1200 jest sporo większy od poprzedników.

Koledzy, jestem zakochany w Monsterach, ale nigdy do tej pory nie było czegoś odpowiedniego gabarytowo dla mnie, taki minimum to wielkość Yamahy FZ6. Widziałem dzisiaj n aukicy Monstera 1200, niestety przejeżdzał tylko. Patrzę na jego wymiary i orzewyższa teoretycznie zarówno FZ6 jak i Z750. Powiedzcie mi coś więcej o nim, czy jest znacznie większy od 696? Mam 185 cm wzrotu i 100 kg wagi. Marzenia odżyły :)

Hehe pewnie problem sam się rozwiązał bo salon w Irlandii zaproponował korzystne finansowanie 36 miesięczne z wymianą obecnego moto i może uda się akcesoryjny wynegocjować.

No tak, ale czy seria od T różni się tylko tym? Macie może filmiki jka to wygląda dźwiękowo po wywaleniu katalizatora? Siedzę w Dublinie, ni chole** nie mogę znaleźć kogoś po takich modach. Jeśli brzmienie jest podobne to Termignioni wtedy straciłoby sens. Nie będę zakładał nowego tematu bo moje pytanie jest związane z tym a mianowicie, chodzi mi o wyszczególnienie różnic pomiędzy wersją standardową a Carbon, czy jest to gdzieś dokładnie wyszczególnione? Wiadomo felgi, wydech, panele dając łącznie 5 kg na minusie, ale orzydałoby się dokładne opisanie.

Koledzy, mam mały dylemat. Nie wiem czy iść w wydech Termignioni, w nirmalnej wersji pewnie bym tak zrobił, ale posiadam wersję Carbon i zastanawiam się czy nie będzie rozsądniejszym wyborem wysłanie wydechu do Edka-Edhaust opisywanego wielokrotnie na forum. Co omtym sądzicie, czy ktoś z Was korzystał z jego usług w Diavelu? Macie może jakieś porównanie Edek vs Termignioni? Podobają mi się oryginały w Carbonie no ale nie dopuszczam możliwości półśrodka jeśli chodzi o dźwięk, lubię bardzo nisko, basowo i głośno :) Może mieliście takie porównanie na jakimś zlocie. Będę ogromnie wdzięczny za każdą podpowiedź.

Dziękuję Ci za odpowiedź, interesuje mnie jeszcze inferencja ustawienia kontroli trakcji na najwyższym poziomie. Widzę, że Diavel niszczy litrowe sporty do 150, 1 strzał i ogień, ale orzy tym praktycznie nie ma uślizgu tylnej opony. Przód także nie strzela w górę.

Koledzy, chciałby podyskutować, wymienić się opiniami na temat systemów bezpieczeństwa w Diavelu. Przede wszystkim o ABS i Systemie kontroli trakcji, interesuje mnie jak bardzo, na orzykładach ingeruje na najwyższych stopniach itd. Jednodniowe testy portali nie dadzą tak wartościowych opinii jak Wy, użytkownicy. Interesuje mnie też czy ma system anty-wheeli jak w Multistradzie.

Kurde Panowie, jeździłem jednym i drugim. Obydwa genialne na inny sposób. Diavel to świetne wyposażenie, ABS, kontrola trakcji itd. Hayabusa też ładna, mocna i lepsza do turystyki, ale co wybra to któż to wie... Docelowo motocykl użytkowany w mieście, Dublin i okolice tj. Irlandia, wyspa Man. Hayabusa kusi ochroną przed ewentualnym deszczem, kurcze, ktoś z Was miał styczność. Kupuję go dla przyjemności, bulwarówka, bary, czysty fun!

Koledzy czy do diavela wchodzi inna opona niż oryginalna na oryginalny wahacz/felgę np. 260mm?