-
Zawartość
100 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez ronnie77
-
Ja mam zasadę, że serwis robię ZAWSZE po zakupie. Jak opona na dwa lata, to realnie pewnie do domu dojedziesz :) i tyle, bo jakby była dobra, to by powiedział, że założona rok temu ;). Jak była "kontrola pasków rozrządu" to nic nie znaczy. Zdejmiesz sobie osłonę i popatrzysz czy paski nie sparciałe i nie latają, to też jest "kontrola". Przy takim serwisie paski idą u mnie od razy do wymiany i mam potem spokój w głowie. Słowa sprzedającego to tylko słowa i wiadomo, że on mówi co chce, żeby sprzedać. Ja zadaję pytania po kilka razy zmieniajac treści i jak widzę że kręci/oszukuje, to dziękuję i szukam dalej. Jak kupujesz dla siebie, to licz kompletny serwis, ja osobiście wolalałbym sztukę która dobrze wygląda i przynajmniej rokuje, że jak zrobię serwis to pojeźdżę. Rachunek serwisowy jest prosty: - opony 1000 - naped 600-800 - paski + wymiana: 400-800 (nie mam pojęcia ile paski kosztują do tego modelu) Tu masz 2 k. Reszta to klasyczny serwis (oleje, filtry, płyny hamulcowe/sprzęgła, klocki, luzy zaworowe, inne niespodzianki) - 1000-2000 Jak widzisz, albo trafisz na sztukę gdzie masz na papierze serwis i pozostały stan widzisz sam, albo liczysz serwis + cena motocykla i rachunek musi się zgadzać. Nie ma drogi na skróty, chyba że kupujesz na sezon....
-
W temacie wydechów to zapytaj sprzedającego czy są dostępne, bo zakladam że na 95% są na zamówienie i czekasz nawet parę miesięcy. Jak będziesz oglądał pytaj co było robione i kiedy. Jak sprzedawca nie wie, to licz że serwis musisz zrobić (luzy zaworowe, paski, zawieszenie). Inne to stan opon i napędu. Jak wszystko będziesz miał do zrobienia to suma kosztów przekracza 3 k.
-
Filmów nie mam, ale uwierz mi na słowo, rożnica jest gigantyczna :twisted: Za wydechami musisz przeglądać ebay (W Polsce trudno złapać, ale masz czas to szukaj. Nowe to koszt ok. 2,5-3 k plus min. 1,5 kolektory żeby usunąć kata. Same wydechy to tylko trochę lansu, bo dźwięku to nie będzie miało (kat wszystko tłumi). Ja kupowałem ze stanów termignoni, ale bez kolektorów. Swoje rury przerobiłem w moto-wydech w Konstancinie pod W-wa. Sam wgrałem mapę, ale pomogło tylko połowicznie, bo synchronizacja sie całkiem rozjechała i jeździć się nie dało. Resztę upgradów robiłem w serwisie u Cinka78 w Oleśnicy. Jak masz pytania to wal śmiało. Podobno są tacy, którym się udało zmienić wydech i jeździć bez problemów, w silniku S2R masz powiedzmy 50% szans :)
-
Wszystkie ogłoszenia S2R jakie znalazłem stoją na stockowych wydechach.....hm....ciekawe dlaczego ;)
-
Generalnie Kamiil_29 zastanów się ile masz pieniedzy w kieszeni na modyfikacje i serwis :) W obu masz wydechy seryjne, czyli motocykle mają katalizator. IMHO brzmieć to nie będzie wogóle :(. Jeśli chcesz żeby L2 oddawała przyzwoite dzwięki, to musisz wywalić kata, czyli zamontowac pełny przelot (rury + tłumiki), potem modyfikacje (luzy zaworowe, synchronizacje, mapy paliwa itp. itd). Koszt tych modyfikacji (tłumiki, rury, serwis oceniam na min. 3 do 6 tyś.). Dziękuję dobranoc :) Miałem wcześniej monstera 800 (prawie to samo co 695) i wsadzenie akcesoryjnych wydechów nie wymagało specjalnie dużych zmian...można powiedzieć, że mi się udało, ale moto nie miało katalizatora. Teraz mam S4RS i po wywaleniu kata i wsadzeniu pełnego przelotu na termisach dzwięk rozpie&*&&la bębęnki w uszach, ale doprowadzenie go do porządku po tych modyfikacjach kosztowało mnie dużo $$ i czasu. Poza tym oba motocykle które wysłałeś mają dobre ceny, ale to "golasy" poza crashpadami i klamkami nic więcej na sobie nie mają. Jakiś czas temu ktoś wrzucał na forum 695 w paroma dodatkami (crashe, wydechy itp). Jak się nie upierasz na monowahacz, to szukaj doinwestowanej sztuki. No chyba, że hajs się nie liczy i będziesz modyfikował później (bo będziesz na pewno !! :) ) Przerobiłem temat dwa razy już, wiem co mówię.
-
Nie wiem o jakie opinie pytasz? Czy warto? Czy dzwięk fajny? Czy ładnie wygląda? Jeśli masz $$ na zestaw i chcesz to zrobić, to "będziesz Pan zadowolony" :) W 10 sekund na allegro znalazłem zestaw Termignoni z ECU http://allegro.pl/wydech-tlumiki-ducati-696-termignoni-ecu-tytan-i6873773955.html#thumb/1 Na 99% wystarczy Ci takie ECU i nie będziesz musiał nic kombinować. Taki zestaw sprzedawał/sprzedaje zapewne Ducati do tego modelu. Montaż powinieneś sam ogarnąć, to nie jest wielka filozofia. Nie wiem jak z gwarancją.
- 7 odpowiedzi
-
- układ wydechowy
- wydech
- (i 4 więcej)
-
Sprzęt w cenie złomu i te "lekkie stuki w silniku" :) Jak kolega chce kupić sprzęt do grzebania, to taniej już nie będzie :D
-
Jest taka aplikacja za 10 euro na Androida, na której w teorii można wyłączyć immobilizer. Trzeba najpierw zgrać na telefon mapę silnika, wyłączyć immo, zapisać. Potem wgrać te zapisaną mapę (z wyłączonym immo) do ECU. Nie praktyowałem z immo osobiście. Aplikacja to TUNEECU.
-
Hey Mamba, znowu zaczynasz poszukiwania :) Kup coś wreszcie, szukaj w okolicach zamieszkania, mniej zawodu po oględzinach. Generalnie mechanikiem nie jestem, znawcą też nie, ale to forum więc napisze Ci moją skromną opinię. Ad. 1. Motocykl, a szczególnie silnik jest tak brudny jakby nikt go w życiu nie mył. Nie wiem jak można tak zapuścić maszynę, szczególnie, że pisze, że zrobił serwis i opony wymienił ok. 2000 zł poszło, ale na mycie zabrakło). Stan techniczny: do sprawdzenia na miejscu i w serwisie. Ad. 2. Ładnie wygląda, choć miał szlifa po lewej stronie, na wydechach widać ślady i brak osłon wydechów. Parkingówka to nie była, pytanie jakie jeszcze straty są Ad. 3. Wyciek o którym piszesz to prawdopodobnie woda, zobacz, że motocykl był umyty do zdjęć, bo nakapane jest pod nim wszędzie. No chyba że mu wszędzie coś cieknie ha ha. Generalnie motocykl ma termisy, crashpady x 2. Sprzedający przyznał, że był szlif, to już lepiej, niż "igła". Jak był serwisowany w Rumia, to na pewno ma historię, zapytać co i kiedy robili (rozrząd, luzy zaworowe itp.) Ad. 4. Ciężko o nim coś powiedzieć. Słabe zdjęcia. Na pewno jest bardzo czarny ;). Ma wymienioną kierownicę na lucasa i lusterka chyba rizoma. Serwisowany w Motomaniax, możesz dzwonić i pytać co było robione. Wygląda, że paski były w tamtym roku tylko sprawdzane, wiec czeka Cię teraz wymiana. Inne rzeczy do sprawdzenia. Ad. 5. Kwestia gustu, ale czerwony kolor wymiata. Facet pisze, że długo stał, pytanie co w nim zrobił w tych latach. Fajna sztuka z małym przebiegiem (w ogłoszeniu), nie wiemy jaka rzeczywistość. Moja opinia: Najciekawsze nr. 3 i 5. Co bym osobiście zrobił na Twoim miejscu? Telefon do obu (bo to właściciele, nie handlarze) i pytania: 1. Jaki DOT i stan opon? 2. Kiedy wymienione paski i czy luzy były sprawdzane? 3. Jaki serwis w ostatnim roku był zrobiony? Potem liczysz do którego musisz dołożyć więcej i czysta matematyka. Nr. 3 ma wydechy i crashpady warte łącznie ok 2k. Wybierz coś w końcu, albo jak to piszą koledzy "Nie kupuj Ducati, to się przecież psuje" :D
-
Pokaż efekt końcowy :) Jeśli okaże się tak dobry jak mówisz, też skorzystam. Jaki adres dokładnie na tej elbląskiej?
-
Monstery duże nie są, to fakt. Teoretycznie 185 jeszcze jakoś by uszło, ale przy 100 kg to masz konkret masę i wyglądał będziesz trochę jak Dzik na rowerze :) Przymierz, niech ktoś Ci zrobić zdjęcie i zobaczysz. Mogę zalecić zrzucenie wagi do 85 i elegancko będziecie razem wyglądali....i szybszy będzie he he
-
Dla przykładu 848 z USA (powypadkowe :-| ). https://www.copart.com/lot/24382577 Uszkodzenia niewielkie, cena w trakcie licytacji, ale nie sądzę żeby przekroczyła 3 k USD. Wszystko fajnie, ale ściągnięcie moto (transport, podatki, marże pośredników, akcyza itp.) to kolejne 10 k zł. I zakup staje się już mało opłacalny. edit. chyba link nie działa, chyba trzeba mieć konto widzieć.
-
+1 Trzeba mieć bardzo dużo szczęścia albo odpowiednio dużo zapłacić, żeby kupić maszynę gotową do jazdy. W każdy egzemplarz prędzej czy później trzeba dołożyć dobry pieniądz i nie ma co się oszukiwać. To legenda przeniesiona z aut, że każde sprowadzone z USA było bite (bo to w sumie fakt). Jednak mało kto wnika, jak moto/auto wyglądało przed sprowadzeniem, ludzie po prostu mówią auto USA = bite.
-
WItam, Zakupiłem "amerykańską" wersję tłumików Termignoni z rurami do kolektora (zdjęcie). Niestety nie podchodzi montaż bezpośrednio, bo - końcówki są nieco węższe niż europejski katalizator - są krótsze o parę centymetrów i nie podchodzą. Mogę oddać cały motocykl do człowieka który przerobi mi końcówki, ale jest już sezon i terminy są nieludzkie, a nie chce oddawać maszyny żeby stała ponad x - czasu w oczekiwaniu na łaskę ślusarza :). Czy ma ktoś może takie kolektory, które mi "pożyczy" jako wzór do zrobienia ? A może ma ktoś do sprzedania komplet kolektorów (bez kata) :) ? Ewentualnie jeszcze jakieś pomysły/propozycje? Pozdr
-
Boje się, że ktoś tutaj ogłuchnie :twisted:. Normalnie bałem się jechać do domu. Stalowe sprzęgło + te wydechy to diabelska mieszanka. U mnie w tej chwili moto czeka na etap II, czyli porządek z AFR, bo mierzyłem na termisach przed wymiana i było akceptowalne, bo nie przekraczało 14,7 przy największych obciążeniach (ale motocykl miał katalizator), teraz jest goły przelot i czeka mnie kolejny upgrade, bo przy moc jest taka sama (nawet lepiej chyba), ale przy zamykaniu przepustnicy słychać strzały przy niższych obrotach. Także, pamiętaj, że bez Etapu II nie będzie idealnie jak usuniesz kata. Z drugiej strony dzwięk najlepszych tłumików z katalizatorem to nieporozumienie. Gdyby @Cinek był bliżej W-wy, jutro bym stał pod jego bramą :) A teraz myślę, czy najpierw sama mapa i sprawdzenie na hamowni, czy od razu indywidualne strojenie.... Ps. @Kalmar, też skracałem swoje wydechy o parę centymetrów, oryginalne jakieś takie strasznie długie są :razz:.
-
No dobra, ślusarz ogarnął sprawę. Mam 1:1. Ogień jest taki, że głowę urywa :twisted: .
-
No właśnie przejrzałem pół internetu i widzę że rozwiązania są różne. Np. Spark ma 1:1, Arrow też 1:1, Termignoni widziałem obie opcje zastosowane. U @Kalmara nie bardzo widać, ale wydaje się, że jest 1:1. No wiec, jakie jest uzadadnienie techniczne dla obu rozwiązań?
-
Moto u ślusarza, wywalam kata. Zastanawiam się czy robić rurki 1 w 1 czy łączone 2 w 1 i potem rozejście na dwa, żeby ciśnienie wyrównać.
-
Jutro moto idzie do ślusarza na dopasowanie kolektorów do tłumików termignoni. Przy okazji zastanawiam się na usunieciem katalizatora. Byłem parę dni temu na hamowni ze stockowymi tłumikami i termignoni. W przypadku obu tłumików AFR był w normie w przypadku termisów doszło 4 KM. Więc sama zmiana tłumików (z katalizatorem) jest ok, ale dźwięk jest prawdę mówiąc średni. Czy jak wywalę kata to AFR posypie się zupełnie?
-
@Kalmar, zakładam, że kupowałeś komplet od razu więc pasowało ci przez Plug&Play? U mnie chyba jednak ślusarz zostaje, bo za desmo nie mogę znaleźć gotowych zestawów nigdzie. A Ps. Robiłeś strojenie indywidualnie później, czy gotowa mapa czy RB lub PC ? U mnie wygląda to tak .
-
+1 Też to przerobiłem, wróciłem do oryginału. Jeździłem, jeździłem i jeździłem aż się przyzwyczaiłem :razz:
-
Tak, to są racingi. Inne mocowania i inna średnica końcówki. Szukam na ebay tych rur, ale coś nie widać.
-
Ano właśnie.....Ja mam taki oryginalny (europejski) zamontowany na motocyklu, ale rury łączące tłumiki (termi które dostałem, ze zdjęcia) nie pasują do mojej puchy katalizatora. Wydaje mi się, że mam tłumiki jak na tym filmiku, Możliwe jednak, że sprzedano mi komplet od S4R a tam pucha katalizatora idzie inaczej niż w S4RS i stąd inne końcówki rurki i inne wymiary. Byłem przekonany, że wydechy i te rury łączące do katalizatora są takie same dla S2R, S4R i S4RS i tylko sam kolektor z puchą się różni po stronie kołnierza idącego do silnika. U mnie po zamontowaniu wygląda to tak jak na obrazku, przy czym rutki nie pasują w kolektor.
-
Dokładnie, w tych pieniądzach powinieneś złapać 620 przy odrobinie szczęścia. Masz w nim wtrysk, lepsze przednie zawieszenie i podwójne tarcze hamulcowe.
-
M900 występowały też na wtrysku w latach 2000-2001, nie wiem tylko czy w tym modelu był wtrysk czy gaźnik. Gaźniki dobrze wyregulowane i zsynchronizowane będą działać, jeśli regularnie jeździsz, ale po zimie (parę miesięcy w garażu) jest po prostu duże prawdopodobieństwo, że nie odpalisz moto i będziesz wzywał serwis na odpalenie. Jak kupowałem swojego pierwszego dukata (monster 800ie) to przechodziłem dokładnie to samo co Ty. Szukałem "okazji" i rodzynków, w końcu kupiłem z rozsądkiem, jedną z droższych opcji. Link to pierwszego https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-monster-695-ID6yOPKZ.html#03419004cc Z dodatkowych akcesoriów z tego motocykla: - wydechy - ok. 4000 tys - carbonowa nakładka na siedzenie - ok 600 zl - szyba - ok. 500 zł - lusterka - ok 300 zł - crashpady x 2 = ok. 400 zł - manetki (chińskie) - ok. 100 zł Nie reklamuję oczywiście, ale ta sztuka wizualnie jest dobrze doposażona, więc jej wartości jest większa niż innych. Trzeba by było ocenić na miejscu z kim ktoś się zna. Nie jedź sam, bo jak pojedziesz z pieniędzmi, sprzedający odpali Ci maszynę....usłyszysz ten wspaniały dźwięk tłumików i zaślepiony miłością kupisz go tak jak stoi :razz: