Witam serdecznie wszystkich DesmoManiacow :) około 3tyg temu zostałem właścicielem pięknej czerwonej Multistrady 1000DS . Niestety mam z nią problemy. Mianowicie chodzi o odpalanie. Czasami odpala od strzala, a czasami kręci niby ale tak trochę inaczej, ciszej, i na końcu kręcenia słychać takie bzzzyk i tyle. Poprzedni właściciel twierdził że winny jest słaby akumulator. Wymieniłem, nie pomoglo. Czytałem na tym forum ze winne mogą być kable, połączenia do masy itd. Wyczyscilem, poprawiłem niestety nadal nic. Sprawdziłem rozrusznik , wymieniłem szczotki. Nadal Nie pomogło. Zostało chyba jedynie sprzegielko rozrusznika ale jest dość kosztowne dlatego postanowiłem zapytać tutaj. Czy ktoś miał podobny problem i sobie w jakiś sposób poradził?