Jakoś tak...po tym Jarocinie...to mi się odechciało :-(

Sprzątnąłeś mi go sprzed nosa! Sprzedający niby zrobił mi na niego rezerwację, umówiony byłem w niedzielę a Ty zawijałeś go w sobotę Dzisiaj byłem oglądać tego czerwonego w Jarocinie. Motocykl TYNY…niestety niechlujnie polakierowana rama i bak, zacieki widoczne gołym okiem…a myślałem, że to pewniak i jechałem z przekonaniem go kupić :

A jak to jest z tym grzaniem prawej nogi od kolektorów? bo to chyba jedyna rzecz, której mógłbym się obawiać w tym moto :) jak dla mnie wygląda to świetnie, tylko jak z użytkowaniem?

Moto na serwisie, ale pod siedzeniem mam trzy kostki i na 99% taką wśród nich. Wnioskuję, że tę kostkę można wiec wykorzystać do podłączenia np. ładowarki do telefonu czy kamerki, potrzebna tylko odpowiednia przejściówka. Dobrze wiedzieć :)

Pierwsza rzecz jaką zrobiłem po zakupie Monstera to zakup ładowarki Oxford i wyciągnięcie kostki na zewnątrz...czas operacji to w sumie 1h z przerwą na piwo, a robiłem to pierwszy raz, więc jakaś tam super skomplikowana rzecz to nie jest ;) Jedno co, to dołączony przewód do ładowarki jest zbyt krótki aby pociągnąć go pod siedzenie, trzeba go przedłużyć samemu ;)

Witam z pierwszym moim w życiu moto - Monster 796 z 2010 roku- musiał być Monster, nie było innej możliwości :) Troszkę "nasi" tu byli ale tragedii jakiejś nie ma: jeździ, skręca, hamuje, daje frajdę z jazdy oraz samego wyglądu...resztą za chwilę zajmą się (mam nadzieję) Panowie z Motomaniax.