
rrolek
Użytkownik-
Zawartość
68 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez rrolek
-
Witam Po kilku przejażdżkach stwierdzam z nijaką przykrością, że jazda asfaltem jakoś mnie nie bawi (przynajmniej do prędkości uznanych za bezpieczne i dopuszczalnych przez prawo). Postanowiłem więc sprzedać mojego Ducata: Multistrada 1100, rok produkcji 2009, rok pierwszej rejestracji 2009, rok pierwszej rejestracji w RP 2017. Od lutego 2021 jestem 2-gim właścicielem w Polsce. Wersja 1100S więc widelec i amortyzator Ohlinsa z pełnymi regulacjami. Nie ciekną. Błotniki i detale carbon. Kolor +/- biała perła. Malowanie ruchomej części owiewki pod szybą nie oryginalne (białe), szyba niska Losser. Drobne otarcie na plastiku pod siodłem, drobne ryski na lakierze, minimalnie podgięta dźwignia zmiany biegów. Wszystkie powyższe uszkodzenia skutkiem podobno gleby parkingowej. Silnik suchy. Bez luzów w zawieszeniu i kołach. Żadnego bujania (przynajmniej do 120 km/h, szybciej nie jeździłem) Po zakupie zmieniłem olej, filtr oleju, świece, czyszczenie i nawilżanie filtra powietrza (PiperCross), kontrola luzów zaworowych (w limitach), przejrzałem instalacje i wymieniłem kable do rozrusznika i masy. Przesmarowałem linki, klamki. Lampy, stopy, kierunki, kontrolki, wszystko działa. Przebieg (licznikowy) nieco ponad 34.000 km i przybywa powoli. Opony Michelin RoadPilot4 bardzo dobre, napęd bardzo dobry. Klocki nowe założył poprzedni właściciel pod koniec 2020 (jak nowe). Tarcze z drobnymi rysami bez progu. Komplet 3-ch kluczyków i karta kodowa. Jak dla mnie (jeżdżącego ostatnie 26 lat tylko off) zasuwa, skręca i hamuje zajebiście. Jako, że w kasku crossowym powyżej 100 urywało mi łeb założyłem kitajski deflektorek. Poprawił nieco komfort. Aktualny przegląd i OC. Co do zrobienia: Według deklaracji poprzedniego właściciela gdzieś w lipcu 2022 trzeba by wymienić paski rozrządu. Paski nowe mam, jak chętny będzie chciał wymienię przy sprzedaży – może godzina roboty. W mojej opinii (może błędnie bo to mój pierwszy motocykl który ma więcej niż jeden cylinder i nie znam nikogo z takim sprzętem) lekko nieregularny bieg jałowy więc prawdopodobnie potrzebna synchronizacja przepustnic. Nie ma jednak tendencji do gaśnięcia na jałowym. Z motorkiem oddam interfejs KKL i kable do złącza diagnostycznego (nie ma żadnych błędów w systemie). Cena 12.700 do rozsądnej negocjacji. Motocykl do obejrzenia koło Puław (Lubelskie) Jak trzeba więcej foci zapraszam na PW lub 728 trzy94 dwa1dwa
-
Herni, kasy mi staje, miejsca w garażu już mniej to raz. I jak pisałem, na razie dużo więcej mam frajdy z krojenia po wyrypach niż z ciągnięcia kolanem po asfalcie, to dwa. W tym roku już nie dam rady, w przyszłym spróbuje ją przegonić po alpejskich winklach. Może to mnie przekona? Pozdr rr
-
Multistrada 1000 - modyfikacja stopki bocznej
rrolek odpisał Jjash na temat w Mechanika i modyfikacje
To nie teoria. W drugą stronę też działa: nie za wysoki kumpel obniżył sobie dużego KTMa. Trzeba było skrócić boczną nóżkę o 2 cm bo się walił na drugą stronę. -
Multistrada 1000 - modyfikacja stopki bocznej
rrolek odpisał Jjash na temat w Mechanika i modyfikacje
Czy aby lagi w półkach i tylni amor wg zaleceń fabryki. Większość ludzi ma te motorki "podniesione" na zawiasach (też w takin "setingu" kupiłem) to i stopka boczna krótkawa. Pozdr rr -
Witajcie Ma ktoś może schemat instalacji MTS 1100 bardziej czytelny niż ten http://mts.bijna-online.be/wsm/en/home.html Mam zagwozdkę z gubieniem iskier która wydaje się prosta patrząc na bardziej czytelny schemat MTS 1000 - brak/słaba masa na cewkach/wtryskiwaczach. Ale z wyżej linkowanego schematu (o ile jest poprawny) wynika, że te kable które w 1000 są masowane w 1100 powinny być pod napięciem (?) podawanym przez stycznik pompy paliwa. Czy w tym modelu CPU steruje tymi wszystkimi cewkami odcinając masę? Trochę to dziwne ale możliwe. Może to ktoś potwierdzić? Pozdr rr
-
Witam I jak z tym się jeździ? Pytam z czystej ciekawości bo we wszystkich zabawkach mam manetki na linkach. Czy na naszych drogach każde nawet lekkie szarpanie kierownicy na dziurach nie powoduje "gry gazem" Pozdr rr
-
Witka U mnie to samo. Z katalogu części nie wynika by była tam jakaś pokrywa czy uszczelniacz. To nie endurak, ot wersja na suche lato. Pozdr rr
-
Witam Taką zabawkę na starość sobie sprawiłem. Nie czerwona ale nie będę grymasił. Coś tam trzeba dopieścić ale generalnie zadbana.
-
A ma jakieś zalety w stosunku do mokrego (poza może nie zanieczyszczaniem oleju przesz starty materiał okładzin) A próbował ktoś zmienić przełożenie wtórne? Może 5-8 zębów więcej na tylnej zębatce załatwiło by sprawę. Z mojego punktu widzenia obniżenie Vmax o te 20% w naszych warunkach drogowych to nie katastrofa. Pozdr rr
-
Pewien mój kolega z offu stwierdził kiedyś że jazda szosą do nudy, no chyba że się zapier...la. Stąd pomysł na MTS bo pozycja za kierą chyba mniej leżąca niż w innych zabawkach do takich zastosowań budowanych. Niemniej są takie chwile że trzeba zwolnić i stąd te pytanie. W sumie mieszania biegami się nie boję, w terenie bywa że robi się to 10 na 100m a i lubię ciągnąć górą (w jednym garnku) bo silnik wtedy zwykle lepiej odpowiada na grę nadgarstkiem. Więc nadal rozkminiam 1000 czy 1100. Pozdr rr
-
Ja to robię 150-200 mth. Latam tylko teren. Ale pora się powoli stabilizować :) stąd pomysł na być może dukata. A na serio. Dzięki za info, w sumie tak myślałem. Tyle, że w jednych zabawkach łatwiej to zrobić w drugich pewnie trudniej. Reasumując, jak przy każdym zakupie, liczy się tylko stan. Pozdr rr
-
Witam Wracam do tematu. Groszek kilka pytań: Jak po kilku kolejnych miesiącach oceniasz zmianę? Piszesz o bujaniu 1000 w szybkich łukach - o jakich prędkościach i jakim +/- złożeniu mówisz? Z jaką minimalną prędkością da się pełznąć na jedynce bez "prześlizgiwania" sprzęgłem? Piszesz, że 1000 jechała od samego dołu. Mam rozumieć jajko od obrotów biegu jałowego (no może nie za ostro) bez czkawki? pozdrawiam rr