Dolny cylinder

[Żółw 0]

Dolny cylinder nagrzewa się bardzo szybko do dość wysokiej temperatury, można się oparzyć. Motocykl ma przez to wyraźny spadek mocy, takie spostrzeżenia po bardzo krótkiej jeździe.Stało się to nagle bez żadnej przyczyny, motorek jeżdżony normalnie, zero złego traktowania. Jak wielkiej tragedii mam się spodziewać? Powinienem rozbić świnkę skarbonkę? Co mogę ew sam sprawdzić żeby wykluczyć ew tragedię? Proszę o jakąkolwiek odpowiedź bo już mi zaczyna serce pękać, jak widzę te pogodę za oknem a cati w garażu chora...

[Piter748 0]

Cylindry już takie są ,że się grzeją :mrgreen: :D

Spadek mocy musi być podyktowany czym innym. Jakieś dodatkowe spostrzeżenia?? ;)

[Żółw 0]

Jakieś dodatkowe spostrzeżenia?? ;)

 

Spostrzeżenia po dniu dzisiejszym, motor jedzie ale brakuje "buta", spaliny bezbarwne, gaźnik po regulacji filtry powymieniane, na ssaniu gaśnie :( Dolny cylinder naprawdę strasznie się grzeje w porównaniu do górnego. Silnik pracuje normalnie tzn jak Ducati :D

[lukas270cdi 0]

sprawdz swiece... i czy paliwo tam dociera... może jak ktos robił regulacje i czyszczenie to słabo zapiął lub nie zapiął jakiegoś podcisnienia i masz problem z paliwem... przez to może na ssaniu ci gasnie :?:

[porsa 0]

...a skąd ty wiesz, że ten cylinder strasznie się grzeje?

 

Jak mierzysz jego temperaturę, bo chyba nie rękami.

Przeciętnie nagrzany silnik nie da się dotknąć - ma ze 100 stopni :oops:

 

Jeżeli mierzysz jakimś przyrządem to podaj różnicę w temperaturach obu cylindrów.

 

...a może po prostu idzie lato :mrgreen:

[Misiek 0]

Albo źle wyregulowane i ustawione gaźniki ... za uboga mieszanka paliwowo-powietrzna.

[Żółw 0]

...a skąd ty wiesz, że ten cylinder strasznie się grzeje?

 

Jak mierzysz jego temperaturę, bo chyba nie rękami.

Przeciętnie nagrzany silnik nie da się dotknąć - ma ze 100 stopni :oops:

 

Jeżeli mierzysz jakimś przyrządem to podaj różnicę w temperaturach obu cylindrów.

 

...a może po prostu idzie lato :mrgreen:

 

 

Jak tylko będę miał odpowiedni termometr pochwalę się wynikiem :) To,że przeciętny silnik nagrzewa się do temp. powyżej 100 stopni wiadoma sprawa :) Posiedzę w garażu posprawdzam wszystkie przewody, filtry,świece i pochwalę się wynikiem jak tylko skończę 8-)

Dzięki wszystkim za cenne porady. Misiek gaźnik idealnie (choć 100% pewności teraz nie będę miał ;) ) ustawiony bo problem pojawił się nagle bez żadnej przyczyny.

[Żółw 0]

Dzięki wszystkim za porady, przepraszam za zwlekanie z odpowiedzią. Już piszę, co się działo, podjechałem do warsztatu x sprawdzić gaźnik,przy okazji silnik dostał nowe świeczki, ponowna regulacja, problem zniknął tak szybko jak się pojawił,więc kochanie moje śmiga i jeździ jak trzeba:) Gdyby ktoś kiedyś miał podobny problem to znajdzie ten wątek :) Raz jeszcze dzięki za porady:) Można na was liczyć :D