Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
ArturN

Pytanie M600 zmieniające się obroty

Polecane posty

Cześć, szybkie pytanko gdy odpalam Monstera na bocznej stópce, ładnie odpala póżniej obroty spadają aż gaśnie ( na ssaniu też, może za mało wyciągam dźwignię ssania? ). Nie jest to wielki problem ale gdy sie ubieram, fajnie jak moto się grzeje a ja nie muszę walczyć manetką. Gdy motocykl wyprostuje często obroty wzrastają, mam takie wrażenie, może złudne że jest to zależne od pozycji motocykla. Jeszcze jedna ważna informacja jak moto się rozgrzeje to wszystko jest super.

 

Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie ma edycji :?: poprawiłem ułożenie linek, przesmarowałem, że tak powiem dźwignie ssania przy gaźniku i chyba jest lepiej, było nie było kilkadziesiąd kilometrów najechałem korzystając z pogody 8-)

 

pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dalsza część opowieści ... jak mój potworek pokazał charakterek

Był sobie wczoraj piękny dzień od rana, nastała magiczna godzina 15.30 a tu grzmoty ulewa ba nawet potop, duc czeka aż wyjde z roboty by jechać do domu, widząc co się dzieje za oknem co chwila przypominałem sobie coś nowego do zrobienia, ale nadeszła 16.15 mówie dość jade, kurteczka na grzbiet z kieszeni wszystko do worka i do plecaka, ogólnie "hi life" jeansy i adidasy i potworny deszcz. Wracam sobie w tym błotku na ulicach, korki jak cholera, ale kierowcy w puszkach jacyś uprzejmiejsi - nie wiem czy to zasługa kamizelki odblaskowej, którą zakładam przy takiej pogodzie, czy stwierdzili "i tak psychol mokry niech ma ustąpie mu". I tak wróciłem przemoczony do domu i ok historia zaczyna się dziś. Odpalam rano chwila gaśnie, znowu gaśnie, jade na stacje połowa mocy, na stacji sterzały w tłumik, jade dalej nagle jest obudził się drugi cylinder zaskoczył i dobrze bo takie mono (bez super) mi nie odpowiada. Dobra doczałgałem się do pracy, mineło kilka godzin wracam, a tu co światła gaśnie zaczyna strzelać w tłumiki, obroty spadają, szarpanie itp. szczyt szczytów na skrzyżowaniu przed domem (jednym z bardzo zakorkowanych) jedyneczka ruszam gaśnie, znowu i znowu, zepchnołem bestię na stację, nic nie zrobiłem jest ok. Garaż cała instalacja wszystkie kostki kontakt spray, akumulator dolewka bo troche sucho było, przejażdżka 50 km ok wjeżdżam do miasta pierwsze światła znowu to samo. Wykręciłem świece chyba oka kolor kawa z mlekiem.

Po tym długim wywodzie co to może być ??? moje podejrzenia padły na filtr paliwa bo gdy dziś rano tankowałem to miałem wrażenie że pod korkiem jest trochę wody. Czy to może być to ??? może to by tłumaczyło że moto lubi zgasnąć przy szybkim szrpnięciu na boki??? Pomóżcie bo wstyd dla gatunku :lol: tak się rozkraczać na głównych krzyżówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wrażenie - elektryka, jednak po Twojej relacji w całości może być woda w zbiorniku rzeczywiście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dodam że po myciu kiedyś wcześniej też tak miałem, po jakimś czasie było dobrze z tym, że monster miał tendencję do gaśnięcia przy szybkim ruchu np. zestawienie z bocznej podpórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolego,zdejmij fejki z kabli pewnie tam jest problem.Jak kawa z mlekiem na świecy to gażniki są ok.powinieneś upuścić z komory pływakowej paliwo i sprawdzić może jest tam syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

fajki oczywiście sciągałem, będzie wymiana filtra paliwa, spuszcze paliwo ze zbiornika i spojrze do tej komory pływakowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajki oczywiście sciągałem, będzie wymiana filtra paliwa, spuszcze paliwo ze zbiornika i spojrze do tej komory pływakowej

Fajki zdejmij z przewodów a nie z świec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spróbuje cagiva 4, dzieki wam za pomysły

ps. kurde jestem naprawde zadowolony z duka, ale nie ma róży bez.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opisany objaw sprawia wrażenie wody w paliwie.

Miałem podobnie, porządne czyszczenie zbiornika i gaźników oraz preparat do łączenia wody z paliwem (dolany do zbiornika - ponieważ nie całe paliwo udało się spuścić, odrobina została), na dnie 5-cio litrowej przezroczystej bańki było około 1 litra wody na 4 litry paliwa.

 

Gaźniki i cały układ paliwowy ze 3 razy czyściłem, dopiero wlałem dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dojdzie filtr paliwa, zabieram się za walkę, zobaczymy co będzie, poszukam też tego preparatu o którym Misiek piszesz

pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka! Codziennie po 14:00 jestem na placu AsMajer'a na Bydgoskiej(przy stadninie koni) więc może podjedź zobaczymy co dukowi dolega, jednak co dwie głowy to nie jedna, może coś poradzimy. Mogę być na mieście z kursantem, więc w razie co mój nr. tele 510061705.

Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cześć, wymieniłem filtr - stary... no był stary a czego to w nim nie było, w zbiorniku też troche rdzy jutro go zaleje i zobaczymy co będzie. Kinga napewno podjadę do ciebie na bydgoską, z tym że jutro i pojutrze ide do pracy na 14 czyli może być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

znalazłem przyczynę gaśnięcia przy prostwaniu motocykla była nią instalacja elektryczna a konkretnie zimny lut w głównej wiązce (szary przewód do niego przylutowany jest brązowy przewód biegnący do jakiegoś przekaźnika ? może moduł ? znajdującego się w przestrzeni z główką ramy - taka kostka nie przykręcona do niczego) później zrobie fotę to napiszecie mi co to bo nie moge ustalić :mrgreen: - narazie polutowałem na szybko żeby jeździć po sezonie zrobie gruntowny przegląd instalacji elektrycznej, zdarzało się również że monster palił na 1cylinder przyczyną było luźne zakończenie przewodu podłączonego na dole cewki zapłonowej.

Teraz pytanie macie jakiś sposób na regulację obrotów biegu jałowego w motocyklu bez obrotomierza - wiem że są mierniki indukcyjne ale może macie tańsze rozwiązania i nie piszcie mi na słuch - bo jeszcze nie mam takiego doświadczenia :lol: ogólnie teraz moto b.dobrze pracuje ale sprawdził bym se czy obroty mam dobrze wyregulowane

ps. Przepraszam za mój język techniczny :oops:

pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.