Kriss85 0 Napisano Maj 22, 2012 rozbieram zbiornik do malowania, i mam problem, sciaglem korek paliwa ale został jeszcze pierścień z uszczelka na brzegu, odkręciłem wszystkie male imbusy dookoła, pierścień jest niby luźny ale ciągle go coś porządnie trzyma, czy ktoś to już rozbierał ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kriss85 0 Napisano Maj 22, 2012 eJ NO nikt nie wie ?? to jak wy malujecie te zbiorniki?? obklejacie to ?? przecież to nie będzie dobrze wyglądać, chciałbym to jutro pomalować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Maj 22, 2012 Ja mam zbiornik plastikowy BEZ tego pierścienia. Może TUTAJ coś znajdziesz, co Ci podpowie jak go wyjąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kriss85 0 Napisano Maj 22, 2012 Poszlo :) Dzieki bialy, po rysunku stwierdzilem ze juz nic wiecej tam nie trzymie i musi wyjsc, wystarczylo dobrze podwazyc i wyszlo :) jutro maluje :) oby wyszlo tak jak mam to w glowie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Maj 22, 2012 Się cieszę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 9, 2014 Mam takie pytanko :) Jak w użytkowaniu sprawuje sie korek wlewu paliwa od RIZOMY? Ma ktoś, wszystko jest ok po wielokrotnym odkręcaniu i zakręcaniu? Pytam bo jest to spory wydatek jak na koreczek, jednak na tyle pasuje mi wizualnie ze jestem skłonny wydać troche grosza. Z góry dzięki za wszystkie opinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Styczeń 9, 2014 rizoma to nawyższa półka - napewno dobrze działa... tylko czy jestes pewny, że chcesz mieć zbiornik bez zamknięcia(brak zamka)??? :roll: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 9, 2014 Tak. Brak zamka to chyba nie jest jakis wielki mankament. Wiekszośc korków akcesoryjnych jest przekręcana. Mam jednak obawy co do ''koloru". Chcę kupic czarny i zastanawiam sie jak to w praktyce wygląda. Przy tankowaniu czasem sie w niego delikatnie uderzy itd. Wiem że rizoma to wysoka półka ale wiem też że pikne rzeczy mogą bardzo szybko wyglądać nie tak jak się tego oczekuje :) Przykładem jest koreczek od oleju, zacny wygląd ale otwierając imbusem już go z lekka... Nooo. Nie wiem tez jak sprawdza sie ten ich dziwny kluczyk, czy są problemy z otwieraniem itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
korkir 3 Napisano Styczeń 9, 2014 (edytowany) Osobiście uważam,że korki wlewu evotech'u lepiej wyglądają. No i są tańsze. No i nie potrzeba kluczyka. :mrgreen: Edytowano Styczeń 9, 2014 przez korkir Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 22, 2014 Jeśli ktoś kiedyś zastanawiałby się nad kupnem Rizomy to POLECAM!!!! Dziś dotarł do mnie ten rodzynek i jest zaje...!!! Zobaczę jak będzie sprawdzał się w użytkowaniu (mam cały czarny). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ducatista Napisano Styczeń 22, 2014 ...nie bardzo rozumiem jaki jest sens i po co wymieniać korek wlewu paliwa zamykany na kluczyk?? , skoro jest już oryginalny??!! może ktoś to logicznie wyjaśnić bo nie bardzo wiemy o co chodzi, rozumiem że komin można wymienić dla lepszego przepływu spalin, klamki i dźwignie składane dla bezpieczeństwa, czy filtry powietrza dla lepszego oddychania pełną gębą - no ale nadal nie bardzo wiem jaki jest sens wymieniać korek wlewu paliwa?? heh to pewnie ma to taki sens jak wymiana nakrętek wentyli na amelinowe bo pewnie lżejsze są... tak nie mylę się?? czy raczej jest jakiś głębszy sens i wyższy poziom tej zagadki czy raczej to są dziecinne igraszki jak np. montaż w rowerze antenki z wiatraczkiem bądź chorągiewką........... :roll: :roll: :roll: to już lekka błazenada.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Styczeń 22, 2014 Taki sam, jak wymian zbiorniczków na płyny, akcesoryjnego docisku przy fabrycznym sprzęgle, rzeźbienia w osłonach pasków rozrządu lub zakładania carbonowych elementów do miejskiego motocykla. wygląd/lans/indywidualizm/personalizacja* ;) :D Dlatego nie mówi się na to błazenada tylko biżuteria. To słowo idealnie tu pasuje, bo zakładanie takich błyskotek ma taki sam sens, jak noszenie biżuterii przez kobiety. U mężczyzn to podobno pióro i zegarek są biżuterią. Mają zdobić i dawać właścicielowi przyjemność z posiadania. * - niepotrzebne skreślić ;) Każdy z nas jest właścicielem swojego moto i niech przerabia/dokłada/stroi w świecidełka, jak tylko ma na to ochotę. A nam nic do tego. Może nam się podobać, albo nie. I tyle "naszego". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Slawek 0 Napisano Styczeń 22, 2014 no : bialy114 to mi teraz zaimponowałeś tak obiektywną wypowiedzią - zgadzam sie w 100 % jak również z tym że sensu wymiana korka nie ma, ale wszystko zależy od tego na jakiej "stopie" żyjesz ze swoim moto , to chyba tak jak z dzieckiem kupujesz mu nowe ciuchy mimo że sensu nie ma to żadnego, tak samo ciepło będzie mu w starych... ale tobie radość przynosi do xyntR : możesz pokazać jakieś zjęcie założonej biżuterii ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Styczeń 23, 2014 ...nie bardzo rozumiem jaki jest sens i po co wymieniać korek wlewu paliwa zamykany na kluczyk?? , skoro jest już oryginalny??!! może ktoś to logicznie wyjaśnić bo nie bardzo wiemy o co chodzi, rozumiem że komin można wymienić dla lepszego przepływu spalin, klamki i dźwignie składane dla bezpieczeństwa, czy filtry powietrza dla lepszego oddychania pełną gębą - no ale nadal nie bardzo wiem jaki jest sens wymieniać korek wlewu paliwa?? heh to pewnie ma to taki sens jak wymiana nakrętek wentyli na amelinowe bo pewnie lżejsze są... tak nie mylę się?? czy raczej jest jakiś głębszy sens i wyższy poziom tej zagadki czy raczej to są dziecinne igraszki jak np. montaż w rowerze antenki z wiatraczkiem bądź chorągiewką........... :roll: :roll: :roll: to już lekka błazenada.... Zdecydowanie masz rację. Zupełnie nie rozumiem dlaczego motocykle są lakierowane na różne kolory, przeciez gdyby wszystkie były czarne jeździły by tak samo. Uważam że różne kolory motocykli to błazenada i fanaberia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
korkir 3 Napisano Styczeń 23, 2014 Zdecydowanie masz rację. Zupełnie nie rozumiem dlaczego motocykle są lakierowane na różne kolory, przeciez gdyby wszystkie były czarne jeździły by tak samo. Uważam że różne kolory motocykli to błazenada i fanaberia. +1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 23, 2014 ...nie bardzo rozumiem jaki jest sens i po co wymieniać korek wlewu paliwa zamykany na kluczyk?? , skoro jest już oryginalny??!! może ktoś to logicznie wyjaśnić bo nie bardzo wiemy o co chodzi, rozumiem że komin można wymienić dla lepszego przepływu spalin, klamki i dźwignie składane dla bezpieczeństwa, czy filtry powietrza dla lepszego oddychania pełną gębą - no ale nadal nie bardzo wiem jaki jest sens wymieniać korek wlewu paliwa?? heh to pewnie ma to taki sens jak wymiana nakrętek wentyli na amelinowe bo pewnie lżejsze są... tak nie mylę się?? czy raczej jest jakiś głębszy sens i wyższy poziom tej zagadki czy raczej to są dziecinne igraszki jak np. montaż w rowerze antenki z wiatraczkiem bądź chorągiewką........... :roll: :roll: :roll: to już lekka błazenada.... Jeśli ktoś podchodzi do motocykla tylko i wyłącznie jak do środka transportu, nie chodzi do garażu by chwilę się na niego pogapić to... To nigdy nie zrozumie sensu takich zabiegów. Równie dobrze można nie kupować DUCATI, można kupić jakiegoś japońca który nie bedzie wywoływał przyśpieszonej akcji serca, na którego nie będzie się chciało patrzeć itd. Taki zwykły szary motocykl w takim zwykłym szarym życiu. Ja do moto podchodzę jak do swojej kobiety, wiem brzmi może jak bym był "zboczony" ale tak właśnie mam. Kupowanie i wymienianie małych drobiazgów, dążenie do mojej wizji tego motocykla sprawia mi przyjemność. Co do samego korka. Oryginalny bił po oczach zestawieniem kolorystycznym (jak dla mnie), srebrno-złoty. Czarny wtapia się pięknie w bak, tworzy z nim jedną, kolorystyczną całość a mimo to przyciąga wzrok detalem, jest taką wisienką na torcie :) Tylnią lampę też miałem dobrą, oryginalna czerwona. Wymieniłem na przydymioną, ledową. To też błazenada? W każdej dziedzinie wiele rzeczy mozna uznać za fanaberie, błazenade itd. Jestem za tym by każdy robił to co sprawia mu przyjemność i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 23, 2014 do xyntR : możesz pokazać jakieś zjęcie założonej biżuterii ? Jak tylko założe ten i inne dodatki to pstrykne foty i wstawie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ducatista Napisano Styczeń 23, 2014 ....co do koloru to na kolorze się nie jeździ to też nie ma znaczenia, równie dobrze można Biały moto przystroić jak choinkę na święta i cieszyć się że świeci się jak kundlowi jajca albo moto będzie świecić złotem jak murzyn z harlemu bądź jak rumuńska cyganka wystrojona w tombak, motocykl z założenia ma być sprawny technicznie w nienagannym stanie zważywszy że to motocykle sportowe a nie wyścigowe wiec tez nie rozumiem zmiany korka wlewu paliwa tak samo jak wymiany zbiorniczków na płyn hamulcowy tzn że co z oryginalnego płyn wypłynie czy wyblaknie od słońca? jak to mówią każdy ma swoja zboczenie mnie cieszą motocykle w oryginale jak np paso czy klasyczny supersport papuga bynajmniej przy sprzedaży takiego egzemplarza nic się nie traci na wartości niż na motocyklu wystrojonym w jakieś ryziomy i inne duperele które niem mają znaczenia większego jeśli ktoś szuka motocykla w oryginale a we fabrycznym stanie łatwiej taki motocykl sprzedać niż taki w którym zostało wymienione milion śrubek i błyskotek, można tą tendencję zaobserwować choćby na allegro w dukatach które są wystrojone i wiszą po 1,5 raku na aukcji bo nikt ich nie chce kupić.... :) jedyny słuszny motocykl to motocykl w oryginale tyczy to się też aut jak toś przyjeżdża na zlot pięknym oryginalnym maluszkiem jeszcze na licencji włoskiej to każdy chce to zobaczyć dotknąć, po obcować przez chwilę a nie gapić się na jakieś nowe beemwee czy nowego jaguara :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Styczeń 23, 2014 1. Kolor - kup sobie różowy i pogadamy ;) 2. Sprawność i biżuteria: jedno drugiemu nie przeszkadza 3. Nie musisz rozumieć i nie musi się TOBIE podobać - ważne, że właściciel jest zadowolony, a ja cieszę się z Jego radości. 4. Myśląc Twoim tokiem (o zbiorniczkach): można jeździć Cinquecento700 i "beemwee" - po co BMW, skoro CC też dojedziesz ? :P 5. Duperele nie mają znaczenia JEŚLI ktoś szuka oryginału. Ale jeśli wcale nie szuka ori tylko maszyny zadbanej i DOPOSAŻONEJ w biżuterię lub "innej niż wszystkie/seria ? 6. Moto, które wiszą 1,5 roku - powodów może tysiące lub jeden: stan techniczny vs. cena. Coraz więcej ludzi chce znać historię serwisową, a ze sprowadzanym jest...różnie. Dla CIEBIE jedyny słuszny niech będzie oryginał - dla kogoś innego będzie to "inny niż seria" i każdy ma do swego prawo. Tyle, że nie każdy potrafi przytrzymać język za zębami tak, żeby nie szydzić z czyjegoś gustu, wyboru czy po prostu widzimisię. Nie musi Ci się podobać, ale też nie musisz porównywać czegoś, czego sam nie masz do murzynów, kundli czy cyganek. Może pokażesz swoje Ducaty i wtedy się pośmiejemy ? A może właśnie dlatego ich nie widać w odpowiednich działach ? Bo jeszcze ktoś powie: "No i co w nich takiego ? Normalne, zwyczajne Ducati 696 (749)" ? ;) Myślę, że limit OT wyczerpałem, więc nie zamierzam ciągnąć tego tematu. Swoim wywodem nie zamierzam nikogo obrazić ani narzucać mojego gustu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyntR 2 Napisano Styczeń 23, 2014 Ducatista - tak myślałem że nie zrozumiesz ;) Ja moto nie kupuję z myślą o sprzedaży i szkoda mi każdego kto w momencie zakupu już analizuje za ile go sprzeda. Myśląc tymi kategoriami, na ulicach nie było by różnorodności tylko wszystkie pojazdy wyglądałyby tak samo, "oryginalnie" :D hih Co do błyskotek to potrzeba odrobiny wyobraźni i "gustu" by nie wyglądało to jak choinka o której wspomniałeś ale tu to już ucinam rozmowę bo podobno o gustach się nie dyskutuje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach