Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
Szmalu

Nowe życie 9setki:)

Polecane posty

Długo się do tego przymierzałem, ale w końcu idę na całość:)

 

 

Motonga rozbieram zupełnie i teraz tak:

- Wszystko idzie do lakierowania (silnik, błotniki, bak, zadupek, lampa, wahacz, sety itp. + rama oczywiście w proszek)

- Śruby/nakrętki do niklowania lub wymiany

- Przymierzam się do wywalenia ogona - ale to jeszcze nie przesądzone

- Wymiana gum, gumek i innych wyrobionych elementów

- oczywiście łożyska kiery/kółek i gdzie się znajdzie jakieś wyrobione...

 

 

Co dołożę lepszego:

- Kiera

- Klamki/manetki

- lusterka

- podnóżki setów (oryginalne) - teraz mam jakieś ścierwo

- napęd ze złotym łańcuchem DIDa

- zbiorniczki na płyny rizomy lub cnc itp.

 

Co do silnika, to czeka mnie mordęga z dremelem, ale myślę, że będzie warto. Dekle - olejowy i od alternatora zdemontowane i malnięte na razie proszkowo. Resztę silnika myślałem że po zeszlifowaniu kwaśny podkład potem srebrna baza.

 

Mechanicznie silnik bez jakiegoś remontu na razie bo póki co chodzi jak złoto;) - Wiadomo oringi itp wymienię np. w sprzęgle, luźne łożyska itp.

 

Generalnie po całej operacji monster ma być w stanie perfekt mechanicznie i wizualnie.

 

 

Co do części to większość już posiadam - wszystkie brakujące uszczelki, śrubki itp kupiłem w serwisie w bb czy u Kasi z Gliwic;), zakupiłem też wahacz z roleczkami, napęd sunstar z większą tylną zębatką co by się łatwiej po mieście jeździło i łańcuchem DID zvm-x. Resztę części dokupię na dniach.

 

 

O postępie prac będę informował na bieżąco - na razie w załączeniu rama;)

post-704-1366038172,3415_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Co do silnika, to czeka mnie mordęga z dremelem, ale myślę, że będzie warto. Dekle - olejowy i od alternatora zdemontowane i malnięte na razie proszkowo. Resztę silnika myślałem że po zeszlifowaniu kwaśny podkład potem srebrna baza.

po kwasnym daj tez cienko normalnego podkladu, baza powinna lepiej trzymac, a jesli po bazie nie masz zamiaru juz niczym jej malowac dodaj do niej troche utwardzacza, napewno bedzie bardziej odporna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

Na zdjeciu wyglada na bardzo odchudzone :)

 

Trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co będziesz go składał :D

 

Sprzedaj na części bo przecież to się psuje tylko ;) a z ramy zrób sanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki;)

 

Dzisiaj udało się po wielkich bólach odłączyć wahacz od silnika (śruba była spiłowana przez łańcuch...), do tego część lakieru z silnika też została zeskrobana.

 

Z takich newsów to drugi wahacz, sety itp. też są już pomalowane i zakupiłem docisk sprzęgła Ducati performance:P Foty w załączeniu

post-704-1366038173,6829_thumb.jpg

post-704-1366038173,7429_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co powiem to powiem, ale silnik już mam w domu;) także planuję wszystko złożyć "do kupy" w przyszłym tygodniu...

post-704-1366038500,5451_thumb.jpg

post-704-1366038500,6659_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyczyszczony silnik - sweet ;)

Mój leży w piwnicy ( sv1k) - byk straszny, a mycia multum...

Trochę zazdraszczam 900tki, tylko jeszcze nie rozumiem kolorów kremowych? ten na elementach twardych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No widzę, że praca idzie w dobrym kierunku ;)

p.s. widzę zestaw sonic-a:) można tam znalezć wszystko co potrzebne , no i ten kalendarz playboya na lipiec..... mniam:) ale nie odbiegajmy od tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem kolorów kremowych? ten na elementach twardych.

 

Ten kremowy, to nie kremowy w żadnym wypadku - foty komórką i może tak to wygląda. W każdym razie jest to taki szary z opiłkami złota - wygląda na żywo dosyć wyczesanie, zwłaszcza na słońcu;)

 

p.s. widzę zestaw sonic-a:) można tam znalezć wszystko co potrzebne , no i ten kalendarz playboya na lipiec..... mniam:) ale nie odbiegajmy od tematu:)

 

To akurat zdjęcia jeszcze nie u mnie w domu... ale może ktoś zgadnie gdzie:P

 

 

Ale co do narzędzi to wczoraj uratowały nam życie nakładki na klucze YATO, bo przyszły nowe wydechy do tej żółtej 900sety, którą kilka dni temu kupiłem od Darka i w transporcie się powyginały rury wchodzące do kolektorów... Nasadka nr 30 bodajże ma idealnie taką samą średnicę jak wewnętrzna tych rurek, także nie ma teraz nawet śladu że coś kiedyś było zgięte (a bez tego nie byłoby szans tego naprostować w ogóle tak, żeby to weszło w gniazdo kolektora...). Może komuś się przyda ta informacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszły nowe wydechy do tej żółtej 900sety, którą kilka dni temu kupiłem od Darka

A co było nie tak ze starymi ? ;)

Czy może "nowe" oznacza Termi, Arrow albo inny Zard ? :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare miały kilka drobniejszych wgniotek + wyszczerbiony karbon na osłonie z prawej strony;) Niby nic strasznego, ale mnie raziło, z resztą już i tak pół tego moto rozebrałem i złożyłem, żeby powymienieć gumy, nasmarować przeguby, łożyska itp...:P

 

Co do samych rurek to są to na razie standardowe remusy tyle, że w fabrycznym stanie. W przyszłości (mam nadzieję niedalekiej) planuję tam wsadzić podwieszane pod siodłem termosy i nie wiem czy ktoś z forum przy okazji kupna moto mi ich nie podwędził, bo gość z którym się umawiałem na wczoraj na tel. w tej sprawie przestał odbierać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z którym się umawiałem na wczoraj na tel. w tej sprawie przestał odbierać:P

Jeśli masz na myśli sprzedawacza M695 z Pobiedzisk - to "po ptokach" - razem z moto wziął je halik z Gniezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na myśli sprzedawacza M695 z Pobiedzisk - to "po ptokach" - razem z moto wziął je halik z Gniezna.

 

Nie, nie te miałem na oku, ale niestety również poszły z motórem...no nic będę polował dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna robota :clap: :thumbup:

Interesuje proces uzdrawiania powierzchni lakierniczej silnika , piszesz o kwaśnym podkładzie .... Czy mógłbyś to bliżej opisać ? Efekt powala . Powiedz jak malowałeś dekle , proszkowo ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko kamizelka :) Do pracy?

 

Ta nadaje się już tylko jako podkładka, ale spełnia tą rolę idealnie;)

 

 

 

Czy mógłbyś to bliżej opisać ?

 

Dekle wypiaskowane i pomalowane oczywiście proszkowo - i z tym nie było praktycznie żadnych problemów (oczywiście trzeba było wymienić wszystkie simeringi i wykonać szlify pod nowe ale to tyle + w tych malutkich dekielkach powymieniać te uszczelki, które się nie nadawały do ponownego użycia np. boczne grafitowe bo się łamały przy wyjmowaniu). Przy okazji (jak już mamy odkręcone pokrywy) polecam wymienić oring w "tunelu" do czujnika oleju oraz łożysko przy alternatorze.

 

Z blokiem silnika już nie było niestety tak wesoło i nie wiem kiedy zdecyduje się na taką robotę w innym moto;) Generalnie całość zeszlifowana albo różnymi nakładkami drucianymi na wiertarkę i dremel. Potem robota z papierem ściernym... W międzyczasie był myty pianką do kominków:) i odtłuszany (aceton/benzynka itp.). Po zeszlifowaniu zastanawialiśmy się co w sumie zrobić z silnikiem bo wyglądał dosyć kozacko i myśleliśmy nawet żeby go tylko bezbarwnym pociągnąć ale generalnie stanęło na farbie stricte do silników firmy MOTIP (puszka 40 zł) w kolorze aluminium, pod którą nie daje się (według dystrybutora) żadnego podkładu.

 

Dekle boczne miałem po wszystkim założyć sobie sam (na polecanej tu masie Dirko) ale stanęło na tym, że podjechałem z silnikiem do chłopaków z Ducati w moim pięknym mieście;) żeby lewy dekiel odpowiednio dopasowali pod impulsator (niestety nie posiadam potrzebnego tu zwężanego szczelinomierza). Przy okazji sprawdziliśmy czy sprężanie jest ok itp.

 

Do tego wszystkie śrubki wymienione na nierdzewki.

 

W razie jakby ktoś jeszcze chciał się czegokolwiek dowiedzieć na ten temat to służę pomocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubię to :thumbup: Bo widziałem z jakim pietyzmem szmalec podchodzi do każdego detalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.