Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
krl

695 może znacie ten motocykl

Polecane posty

krl    0

Oczywiście że lepiej już podsyłałem kumplowi info, ale to ma być 695 więc trzeba szukać gdzieś w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taki opis dostalam od osoby sprawdzajacej moto na miejscu:

 

Zdjęcie 1:

1)wiązka przewodów zasłania główkę ramy z dziwnymi wżerami(wgnieceniami)

 

2)przewody owinięte taśmą izolacyjną (+nieorygnalne opaski do ramy)

 

3)porysowany airbox (a rama z ładnym lakierem!?)

 

Zdjęcie 2:

 

1) poharatana pompka hamulcowa

 

2) lagi wsunięte za głęboko (powinny wystawać co najmniej 1 cm w tym modelu)

 

2) korek lagi porysowany

 

3)nowa dźwignia hamulca przedniego

 

Zdjęcie 3:

 

1) ślad po spotkaniu z asfaltem. To dlaczego Tłumik wygląda na nowy (wymieniony)?

 

2) odgięta lekko dźwignia ham. Nożnego (końcówka porysowana, guma nowa)

 

3) odważniki w sumie ok. 30 + 25 g

 

Zdjęcie 4

 

1) zagnieciony przewód

 

2)nieoryginalne obejmy

 

3) rysy na goleni(dużo - zdjęcia tego nie oddają)

 

Zdjęcie 5 i 6 – proszę porównać odległość baku od ramy z lewej i prawej. Nieoryginalne plastiki (brak napisu 695)

 

Dodatkowo nie uchwyciłem masy szczegółów (na zdjęciach) takich jak:

 

- tarcza prawa przy odkręcaniu uszkodziła się 1 śruba

 

- koło przód 45 g odważników

 

- koło tył 30 + 25g

 

- opona tył niby nowa ale widać że długo leżała (guma spękana)

 

- prawa laga ślad pod półką od uderzenie i następnie przekręcona o 180 stopni (nie wiem po co bo i tak widać)

 

- osłona stacyjki porysowana

 

- manetka prawa nowa

 

- lewy zacisk nie tyle porysowany co wręcz szorował po asfalcie

 

- ośka przedniego koła wygląda jakby nie chciała wyjść i ktoś ją stukał

 

- ślady czarnej farby na opasce króćca przepustnicy (ktoś malował airbox na czarno)

 

- kilka lub kilkanaście śrub odkręcana chińskimi kluczami i pokiereszowana np. Przy lampie, tarczy, plastikach bocznych itp.

 

- różne śruby przy ogranicznikach skrętu (ale same ograniczniki całe)

 

Silnik chodzi ok. łańcuch zębatki ok. właściciel nic nie wie nt. pasków itp. wymienił tylko olej (tak twierdzi).

 

 

Moje zdanie:

moto po szlifie na prawą stronę (słabym) po którym jeszcze pewnie jakiś czas jeździł, a następnie dzwon czołowo-boczny z lewej po którym było rozbierane, rama i bak malowana, kierownica wymieniona. Wogóle cały przód rozbierany i składany na szybko. Coś takiego nie robi się po małym szlifie. W sumie to motocykl wygląda na 12-latka odmalowanego i odpicowanego sprzęta. Właściciel jak się dowiedział że nie jestem kupującym to nie wyrażał na jazdę próbną. Zapewniał natomiast że kupiec jak stwierdzi że motor jedzie krzywo to odda pieniędze za przyjazd. Na zasadzie “przyjedź z daleka to nie będziesz wracał na pusto”. Bo i moto jak dobrze naprostowane to i pojedzie prosto. Sam się spotkałem że motocykl krótszy o 2-3 cm od oryginału potrafi jechać prościutko jak strzała ale w zakrętach to już nie to.

post-2052-1366038891,9969_thumb.jpg

post-2052-1366038892,2298_thumb.jpg

post-2052-1366038892,4022_thumb.jpg

post-2052-1366038892,5745_thumb.jpg

post-2052-1366038892,7369_thumb.jpg

post-2052-1366038892,9013_thumb.jpg

post-2052-1366038893,0898_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

98% motocykli sprowadzonych są po mniejszych/większych ślizgach, czasem o tym nawet sam sprowadzający nie wie...

Najważniejsze aby to było coś niegroźnego...

..bo inaczej pozostaje salon

i to nie zawsze czasem potrafi nowe moto z widlaka spaść lub uszkodzić podczas transportu..ot co...

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to nie ściemniać. Ostatnio sprzedawane przez nas 695 też było po szlifie na prawą stronę, ale klient wiedział o tym, a wszelkie pozostałe ślady na to wskazujące były wyszczególnione w trakcie oględzin.

 

Nienawidzę jechać po coś fajnego, a anastępnie srogo się rozczarować. Ostatnio oglądany za Radomiem Renault Kangoo miał przyklejony reflektor na silikon do przedniego pasa, licznik przebiegu właśnie wysiadł, a kontrolka poduszki powietrznej paliła się zupełnie niewiadomo dlaczego :lol: A taki miał być ideał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, a kontrolka poduszki powietrznej paliła się zupełnie niewiadomo dlaczego :lol:

No bo opornika zabrakło ! Koszt niewielki, mogliście spokojnie przywrócić "wirtualną" poduszkę a wy od razu że bity ! :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, a kontrolka poduszki powietrznej paliła się zupełnie niewiadomo dlaczego :lol:

No bo opornika zabrakło ! Koszt niewielki, mogliście spokojnie przywrócić "wirtualną" poduszkę a wy od razu że bity ! :lol:

U mnie w hoplu i w alfie świecą się kontrolki poduchy, zaczęły za mojej kadencji. Zamknąć obwód, skasować błąd i wszycho..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.