musieli 30 Napisano Styczeń 18, 2014 Czy ktoś to oglądał? http://allegro.pl/ducati-paso-750-2-sztuki-i3884424482.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=FB_newsfeed Tak się zastanawiam czemu to tak długo stoi na allegro, bo cena dobra jak za prawie 2 sztuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
johnnyb88 0 Napisano Styczeń 19, 2014 sprzedający to Tito z Małkini, człowiek, którego z ręką na sercu moge polecić przy serwisowaniu Ducati. Wymieniał mi olej, zmieniał paski, uszczelniacze i olej w lagach. Ogólnie zna się na mechanice motocyklowej i nie tylko. co do samych Paso - widziałem ten jeden egzemplarz na żywo, ale nawet do niego nie podchodziłem - w ogóle nie mój klimat:) uważam, ze to nawet brzydsze od multistrady :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emvespa 0 Napisano Styczeń 19, 2014 (edytowany) ciekawe jak by to wygladalo z innym zbiornikiem i bez plastikow ;) ok, juz sobie sprawdzilem i nie nadaje sie ;) Edytowano Styczeń 19, 2014 przez emvespa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klekot999 29 Napisano Styczeń 19, 2014 (edytowany) Hehe... znajome Pasiaki... no cóż szkoda, że 3 lata temu się nie ogłosił, nie musiałbym swego LTD targać z Seattle :mrgreen: Jeśli chodzi o wygląd, no cóż, nie na darmo zwie się mydelniczka, ale taki był urok i moda motocykli lat 80-tych, warto przypomnieć pierwszą Cbr600, Kawasaki Zx 600, czy Suzuki GSX 600- czajnik, nawet teraz koszmarnie droga Bimota DB 1 miała w sobie coś z mydelniczki, a raczej odwrotnie :razz: ... na dodatek wygląd to rzecz indywidualna, dla jednych Paso ma swój urok, a Monster to nie 'te" klimaty :mrgreen: ... Jeśli chodzi ogólnie o motocykl, to rozmiar opon jest problematyczny, co prawda już są zamienniki tylnej nietypowej opony( 160/60/16), ale są one relatywnie drogie... ja teraz kupiłem Shinko SR 881, za ok. 110 dolarów nówka, nie wiem co jest warta, dopiero się będzie testować, wcześniej musiałem kombinować z założeniem Avon Azzaro 150/80/16, udało się, ale w zasadzie trzeba zmienić przełożenia, kombinować z wahaczem, a same założenie, to koszmar wulkanizatora - musieliśmy poradzić sobie sami... Co do samej obsługi silnika, wszystko jest proste, jeśli się trochę człek zna... jeśli zaś o jazdę, to naprawdę to bardzo przyjemny i wygodny motocykl, jeśli jest obsługiwany prawidłowo, to można nim pokusić się o dalekie wyprawy, do czego zresztą predestynuje duuuży zbiornik paliwa i małe spalanie... Heh... gdybym dysponował choć nieco większym zapasem gotówki i miałbym gdzie motorki upychać, to pewnie bym się pokusił, tym bardziej, że ten drugi spełnia me wymagania motocykla do własnej wydumki ( może do wózka bocznego, tak jakoś velorex mi pasuje do Paso... Zimą by się jeździło...) Pozdr. J-999 Edytowano Styczeń 19, 2014 przez klekot999 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach