Dziwne piszczenie z gaźników, filmik

[yahoo 0]

Witam.

Nie miła przygoda dzisiaj mnie spotkała. Przy zimnym rozruchu(na ssaniu) monstera coś walnęło(chyba w gaźnikach).Przez dłuższą chwilę motor miał problemy z obrotami. Mocno przy tym sapał z okolic gaźników. Dzwięk sapania wskazywał jakgdyby jakąś nieszczelność. Próbowałem chwilę zlokalizować skąd sapie, monster w między czasie trochę pochodził. Obroty się ustabilizowały, narmialnie się już wkręcał, ale zaczął piszczeć.

Piszczenie z gaźnika występuje tylko na wolnych obrotach. Gdy dotykam dzwignię ssania przy gaźniku to piszczenie znika.

Co tam się mogło wydarzyć? Manie jakieś przypuszczenia?

Zerknijice na filmik.

 

 

 

[Alcapone 0]

Filmik jest prywatny. Psiknij jakims wd40 w okolice gaznikow, Ale nie do airboxa, jesli obroty rosna to masz lewe powietrze.

Edytowano Luty 23, 2014 przez Alcapone

[linekr 0]

znam takiego jednego co chciał diagnozować silnik na podstawie filmiku.

Izowiec go pogonił.

[cinek78 124]

wymień świece - wyeliminujesz ew. kolejne strzały. Zapłon w kolektorze ssącym mógł doprowadzic do uszkodzenia wielu uszczelnień gaźnikowych, membram itd...  - bedzie potrzebna pomoc dobrego mechanika ;-(  gaźniki muszą zostać rozebrane w drobny mak , i sprawdzone...

[yahoo 0]

Na zimnym silniku sapie, ewidentnie jakaś nieszczelność(może coś z membranami, chodź dziwne bo wymieniałem w zeszłym roku na nowe). Ruszę dźwignię ssania to ćwierka jak kanarek. Metaliczne ocieranie. To jest najdziwniejsze. Jak ruszam dzwignię ssania to cichnie itd. To ma na pewno związek ze ssaniem. Przy wyższych obrotach jest wszystko ok. Moto jeździ.

Cinek podpowiedz mi jak rozebrać airbox w m600, aby dostać się do gaźników. Na szybko widziałem, że cewki i akumulator. Są jakieś zagadki przy rozbieraniu? Obejżę z wierzchu gaźniki i postawię jakąś wstępną diagnozę. Jak się nie uda to wybiorę się do Ciebie bo mam blisko(jakieś 50 km).

 

 

ps. Pod wpływem nazwijmy to emocji mogłem faktycznie dać za dużo ssania przy zimnym rozruchu i dlatego walnęło w gaźniki. Możesz mieć cinek zatem rację z tymi strzałami.

 

Pozdrawiam

Edytowano Luty 24, 2014 przez yahoo

[cinek78 124]

może wymontuj same ssanie (dzwignie) - całkiem możliwe, że pękła tam sprężyna powrotna - powinno Ci się to udać bez demontażu airboxu... ten ostatni łatwo się demontuje - aku, cewki ,ECU, śrubki obudowy airboxu i zdemontowane ;-)

powodzenia...

[yahoo 0]

Nie nadwyrężając dobrej woli podpowiedz mi jak wymontować samą dźwignię ssania bez  demontażu airboxa? :) Nie bardzo widzę możlwość włożenia tam choćby palca:)

Coś z tą sprężyną może być, bo czasem musiałem dzwignię docisnąć, aby ssanie zeszło. Parę razy mi się zdarzyło.

Edytowano Luty 24, 2014 przez yahoo

[cinek78 124]

wracam z ferii po 2 marca - zadzwoń - nie będe pisał "service manuala" :wtf:

[yahoo 0]

Już miałem się poddać, ale najpradopodobniej naprawiłem :cool: Z lewego gaźnika wypiął się plastikowy uchyt trzymający dźwignię ssania. Dmuchało tamtędy i coś się obracało, stąd piszczenie i przedmuchy.

Jutro potestuje.

Dzięki za pomoc!

[Pmcpoznan 0]

Podepnę się w temacie gaźników.

Która to regulacja wolnych obrotów ?

[theodor 2]

Śruba "C"

Nie pomylić z "B" odpowiedzialną za synchronizację

[Pmcpoznan 0]

Dziękuję bardzo