s2r1000 vs s4r który wybrać

[fazzy999 0]

Witam po sprzedaży mojego 696 mam zamiar kupić któregoś z wymienionych większość tras to miasto a około 30% jazdy to dłuższe trasy proszę was koledzy o pomoc

Pozdrawiam Krzysiek

[klopsik 2]

Jakby kolega mógł troszkę nad interpunkcją pomyśleć to by się nieco lepiej czytało...
Co do motocykla zależy czego oczekujesz..

[fazzy999 0]

Nie chodzi o oczekiwania , bo wiadomo że s4 jest mocniejszy , inny zawias , oraz kilka innych rzeczy. Chodzi bardziej o to , który lepiej sprawdzi się w mieście . czytając zachodnie fora , większość użytkowników twierdzi że chłodzony powietrzem lepszy do miasta , wiec dlatego pytam o wasza opinie .

[Quartt 0]

Jesli przesiadasz sie z 696 to wez pod uwage fakt, ze masz w planie kupic cos bardziej topornego ale niewatpliwie z wiekszym wdziekiem :)

Pomiedzy S2R 1000 a S4R roznica jest okolo 40 KM wiec zastanow sie czego oczekujesz ...

[KGr 1]

Zalezy ktore s4r. 996 jest mocniejsze o ok 20km, ale subiektywnie s2r 1k ma mocniejszy dol, na gorze nie ma tego dodatkowego kopa. S4R Testastretta to faktycznie 35 kucy wiecej niz s2, wiec spodziewalbym sie ze wszedzie jest wiecej mocy.

 

Dodatkowo s2r pracuje troche jak odkurzacz - od pewnych (dosyc) niskich obrotow odkreczasz to jedzie, odkrecasz bardziej to jedzie bardziej. Jak duze V troche wymaga, ale jest przewidywalne. Natomiast S4r to juz troche narwane moto (sa na forum ludzie, ktorzy sprzedali s4 i przesiedli sie na 696;)) i do miasta bedzie na pewno meczylo bardziej. Zwroc uwage na "meczylo", bo nawet moje "cywilizowane" 1100 nie bardzo miasto lubi...

Edytowano Marzec 10, 2014 przez KGr

[musieli 30]

Po 696 osobiście szedłbym w kierunku S2Ra, szczególnie jeśli moto ma być w większości użytkowane w mieście.

[emvespa 0]

S2R (800) byl dla mnei idealny na miasto, ale prawdopodobnie 696 tez bylby.. nie chcesz isc w strone 796 albo 1100? jesli finanse nei sa kryterium, to moze dobrze trzymac sie nowszych konsztruckji.?

[xyntR 2]

Ja z racji tego że mam S2R, moge Ci ten motocykl szczerze polecić. W sezonie dzien w dzien latam po mieście i usmiech z twrzy nie schodzi. Co do mocy to i tu jej nie brakuje. Fakt, jest jej mniej niz w s4 ale uwierz mi, moto wyrywa jak strzała a róznica w stosunku do 696 jest "znaczna"  :twisted: Miałem 600tke, jeździłem 696 ale pamietam pierwsza jazde s2r, podrywanie przedniego koła na kazdych swiatłach i miekkie nogi pod koniec dnia ;) Bierz, bedziesz zadowolony :)

[bialy114 1]

1000DS

95% miasto

RAZ zobaczyłem 120st temp oleju (zachciało mi się parady - NIGDY WIĘCEJ) - chłodzenie cieczą ... dla mnie zbędne.

Nie jeździłem 696 ani S4R.

Nie myślę o innym - chyba, że Diabeł będzie kosztował ok. 20kpln ;)

Edytowano Marzec 10, 2014 przez bialy114

[Suzumushi 0]

S4R jest bardzo męczący... na miasto

inna sprawa ze radocha z jazdy jest duża.

[fazzy999 0]

Dziękuje koledzy za podpowiedzi. I chyba faktycznie będę patrzył za S2. Co do 796 i 1100 to ciężko trafić cos poniżej 20tys i to jest trochę przeszkodą dla mnie. Jeszcze raz dzięki bardzo i pozdrawiam Krzysiek

[ducafil 10]

co prawda mam s4, ale rzeczywiście skuter to nie jest i w mieście się męczy, za to kocham go za miastem,zwłaszcza powyżej 5tys obr/min, orgazm....w tysiącu chyba wtedy się kończą obroty, ale dziś kto wie czy nie wybrałbym włąsnie s2r 1000. na pewno jest mniejszy wybór tych moto, co chyba świadczy o tym,że właściciele niechętnie się z nimi rozstają.

chcesz 1100 poniżej 20tysi? własnie cena spadła, ciekawe czemu tak tanio, bo chwilę już wisi:

 

http://otomoto.pl/ducati-monster-1100-M3840040.html

[KGr 1]

Koncza sie kolo 8-9 tys obr/min. Ja w moim 1100 nie czuje zadnego "przeskoku" mocy - przy 2,5 tys przestaje szarpac, przy 4 zaczyna sie czuc naprawde dobrze i tak do konca skali obrotomierza (inna sprawa ze od 4k ilosc mocy nie bardzo sie zmienia i nie ma specjalnie sensu krecic go jakos sporo wyzej do normalnej, dynamicznej jazdy).

 

A ten 1100 wisi na allegro juz grubo ponad pol roku - startowal z cena cos kolo 27 tys zl. Duzo innych 11 sie przewinelo i znikalo predzej czy pozniej, a ta cos nie chce...

[ducafil 10]

oczywiście chciałem napisać, że w tysiącu jest jazda do 5000, bo potem nie ma co kręcić, w s4 od 5000, bo wtedy moto czuje,że żyje :razz:  co prawda 1000 jeszcze nie jeździłem, ale biały obiecał dać się karnąć, wtedy zweryfikuję ten magiczny ciąg z dołu w ds-ie :twisted:

[bialy114 1]

co prawda 1000 jeszcze nie jeździłem, ale biały obiecał dać się karnąć, wtedy zweryfikuję ten magiczny ciąg z dołu w ds-ie :twisted:

 

Na cudze nie wsiadam, swojego nie daję :D :D :D

 

Przyjedź na tor, to się zamienimy ;)

Edytowano Marzec 11, 2014 przez bialy114

[wwk 0]

Koncza sie kolo 8-9 tys obr/min. Ja w moim 1100 nie czuje zadnego "przeskoku" mocy - przy 2,5 tys przestaje szarpac, przy 4 zaczyna sie czuc naprawde dobrze i tak do konca skali obrotomierza (inna sprawa ze od 4k ilosc mocy nie bardzo sie zmienia i nie ma specjalnie sensu krecic go jakos sporo wyzej do normalnej, dynamicznej jazdy).

 

A ten 1100 wisi na allegro juz grubo ponad pol roku - startowal z cena cos kolo 27 tys zl. Duzo innych 11 sie przewinelo i znikalo predzej czy pozniej, a ta cos nie chce...

Moc się zmienia. Co najwyżej moment jest już w miarę płaski. Moc to prędkość kątowa razy moment. :) (przepraszam nie mogłem sie powstrzymać - KGR masz u mnie bro za moją upierdliwość)

 

DS jest fajny, piec ciągnie jak lokomotywa już od dołu. Ja na twoim miejscu zdecydował bym się na s2r albo jeszcze lepiej na zwykłego dsa bo dalej zachowuje pierwotny wygląd monstera (co mi osobiście najbardziej odpowiada). Woda w monsterze nie jest już taka fajna (opinia osobista) szczególnie z lewej strony gdzie czysta linia silnika jest dość mocno zasłonięta przewodami itp. Kolejny plus dla DSa to przepaść technologiczna miedzy silnikami desmoquattro to projekt połowy lat 80tych, natomiast DS to końcówka lat 90tych. Technologicznie (oprócz chłodzenia, i głowicy) jest przepaść. Reasumując cokolwiek nie wybierzesz będzie to na pewno dobry wybór bo DUCATI :)

[theodor 2]

Jednak seria S4 ma zdecydowanie lepsze zawieszenie (defaultowo) niż M1000 czy S2R1000.

Progresywne sprężyny (własciwie dwustopniowe) w tysiącach, to jakieś nieporozumienie.

[KGr 1]

Moc się zmienia. Co najwyżej moment jest już w miarę płaski. Moc to prędkość kątowa razy moment. :) (przepraszam nie mogłem sie powstrzymać - KGR masz u mnie bro za moją upierdliwość)

 

 

Dokladnie to mialem na mysli, tylko zbyt uproscilem. I bez browarka zostalo "wybaczone" :)