Baby Panigale Ducati 899 Superquadro

[cinek78 124]

 

Witam , kilka dni temu na nasz stół „operacyjny” trafiło baby panigale . Zdecydowałem się na napisanie kilku słów na ten temat , bo i motocykl nie tuzinkowy , a i model dość „świeży” .\

Zacznę może od zagadnień technicznych , bo dla nich głównie założyłem ten temat. Motocykl miał około 5 tyś km , jak trafił do nas, celem wyeliminowania fabrycznego partactwa. Szczerze miałem nadzieje ,że rozwiązanie łańcuchowe będzie wolne od większych poprawek , a skończy się jedynie na poprawieniu kilku luzów zaworowych. Niestety tak  nie było...
Na 16 luzów zaworowych, w tolerancji regulacji serwisowych były o dziwo wszystkie , niektóre już na granicy (dokładnie 3) ale się łapały...  Ale regulując zawory wg wartości fabrycznych , co zawsze robię, bo są zdecydowanie dużo bardziej restrykcyjne , tym samym silnik osiąga na nich fabryczne założenia sprawności silnika, to do poprawki już było … 12 zaworów.
Dość dużo , jak na silnik który nie ma wiele kilometrów nakręcone , a do inspekcji pozostało mu jeszcze do zrobienia 19 000 km!!!

Na tym nie koniec „ kwiatków”
Regulacja kątów wałków rozrządu wykazała, że tylko 1 wałek  posiada właściwe ustawienie. Jeden z wałków posiadał aż 3 stopnie odchylenia! - jest to o tyle zdumiewające , że o ile w przypadku pasków istnieje mniejsza lub większa możliwość „rozjechania” parametrów , tak przy napędzie wałków łańcuchem raz poprawnie ustawione kąty powinny być cały czas zachowane ( pomijam skrajne,eksploatacyjne wyciągnięcie łańcuchów)

Po regulacjach silnik zdecydowanie aksamitnej pracuje , niemal całkowicie ustąpiło szarpanie w okolicy 3-4 tys obr. ( teraz już od ok. 2,5 tyś silnik „miękko” oddaje moc).

Podsumowując mechaniczny aspekt tego modelu uważam, że tak samo jak poprzednie rozwiązania wszystko jest wykonane w najwyższej jakości , posiada nowoczesne rozwiązania niedostępne u ryżojadów. Wszystko jest ładnie wykończone, skręcone , dopasowane. Widać, że zastosowane materiały są najwyższej jakości.

Nadwozie:
Mega wypas, masa gadżetów w standardzie , pozycja sportowa , ale nie mecząca.
Aspekt mechaniczny:
1. bardzo niefortunne rozwiązanie filtra powietrza. Nie dość, że będzie bezpośrednio narażony na wodę w trakcie opadów deszczu, to dodatkowo jego wymiana będzie niosła za sobą zasyfienie airboxu – brak możliwości wydmuchania śmieci.

2. motocykl trafił do mnie z brakującą śruba zębatki tylnej . Nie wiem dlaczego , ale zauważyłem, że ostatnio ta „choroba” rozprzestrzenia się na wszystkie modele po 2012r. - przy tej kasie za motocykl w ramach oszczędności Panowie z Ducati „wycieli” budżet na klej do gwintów!!!!
Jak wspomniałem jednej brakowało – pozostałe już luźne...

Kwestię tylnego wahacza pozostawiam bez komentarza – szkoda, że nie ma mono..

Właściwości trakcyjne..

Chyle czoła przed tym modelem... jest niesamowicie przyjazny motocykliście. Mimo, że wsiadłem po raz pierwszy na ten model to od razu poczułem się jakbym pół życia na nim spędził. Hamulce – jak to w Ducati – poezja . Mega wyczucie, trzeba uważać na plomby w zębach, które mogą łatwo wypaść.
Powyżej 7-8 tys obrotów silnik pokazuje rogi – i to nie małe,... proporcja wagi do masy w tym modelu powoduje, że działa od jak katapulta.
Podsumowując jest to idealny pojazd dla osoby która zaczyna swoją przygodę z motocyklem sportowym , lub chce kupić coś na tor do nauki, ale ma już pewne doświadczenie.
Masakra będzie w chwili kolizji – motocykl ma całe mnóstwo plastiku , zaczepów , zatrzasków – wszystko jest ukłonem w stronę masy , ale po „strzale” , nawet parkingowym, zostanie nam.... koła i silnik.

Wszystko powyższe jest moim bardzo subiektywnym odczuciem .
Pozdrawiam
Marcin

 

[Frencci 5]

Bardzo ciekawe. Gratulacje!

[Nikewid 0]

No to jest ktoś kto czuwa nad  Nami . 

Superowy teks Cinek, znaczy, ze nie tylko starsze modele się rozkręcają :D

[Kwinto 21]

 Ciekaw jestem jak z użytkowaniem tego "malucha" na co dzień w ruchu miejskim.  

[cinek78 124]

 Ciekaw jestem jak z użytkowaniem tego "malucha" na co dzień w ruchu miejskim.  

własciciel sobie bardzo chwali... Ja sie nie wypowiem...

[Banita 0]

JMG  Motocykle -nowy tygodnik z naszymi testami już wkrótce! :)

 

Fajnie, rzeczowo, bez zbędnego ***.

 

BTW, Fajny masz stolik w warsztacie.

[cinek78 124]

BTW, Fajny masz stolik w warsztacie.

kurcze - gdzie to Ty wyłapałeś??? na załączonych fotach nie ma...

reczna robota - prezent z czasów młodości - na 30 urodziny  :mrgreen: :mrgreen:

na 40 obiecalem sobie podobny projekt , ale na 2 silnikach Ducati - z dwóch przeciwległych okresów historii...

[Banita 0]

Byłem w sobotę gixa zostawić. Stolik CUDO. Wklej fotę, niech i inni pozazdroszczą.

Bidony w kolarce też widziałem :D Swój chłop xD

[blejz23 0]

marcin to roberta panigalka ? ?

[Red Rob 4]

Tak dodam coś od siebie w odpowiedzi na Pytanie Kwinto.

Jeżdzę nim od niedawna , miasto wrocek (choć 90 % czasu spędziło na szosach ) , jak sprawuje sie w ruchu miejskim ? polemikę czy jest lepszy od skutera pomijam  jest tak z mojego  punktu widzenia ..poręczny jak na ten typ motocykla dodatkowo mapa zapłonu wet zmienia reakcje przepustnicy na tryb low

(plus redukcja mocy)co daje efekt połączenia rolgazu z przepustnicą za pomocą "gumki od majtek" czyli dziury ,spowalniacze czy inne progi nie powoduja naturalnego "spinania " nadgarsta by nie drgnął tobie gaz masz to ...:) w tym miejscu...  nawet jak szarpniesz nadgarstkiem zanim moto zareaguje już masz dłoń w poprzedniej pozycji wiec nie musiśz sie spinać by kontrolować silnik zupełny luz a jak komuś to nie odpowiada można sobie ustawić bardziej bezpośrednie działnie.Kwestia pozycji ,jestem dość wysoki 188 cm więc jesli chodzi o podnózki cóż ;) jestem zmęczony po ok 200 km lekko a po kolejnych 300 dość mocno ale gdy nie robie dłuższych przerw tylko tankowanie i w drogę .Ale cóż nie mozna mieć wszystkiego gdyby było bardziej wygodnie okazało by się że to turystyk :) więc niema co specialnie nad tym dumać do czego to moto zostało stworzone :)  więc pomimo pewnych niewygód chęć jazdy i posiadania panigalki to rzeczy którch nie należy poddawać dyskusji ;))))  Subiektywnie maszyna dość wąska wiec idzie łatwo w miarę cisnąć się między samochodami.Siodełko podgrzewane w standarcie ;))) ale tylko w ruchu miejskim jak rzeczywiście stoisz w korku czuć ciepło choć tragedii niema  nic się tam nie przypiecze .... ;)

Mnie cztery litery nawet po dłuższej jeżdzie nie przypominają o swoim istnieniu co akurat cieszy pewna namiastka względnego komfortu ;)

A sama jazda cóż po całym milenium jakim nie jeździłem na moto powrót na drogę jednym śladem za pomocą "małego" panigale pokazał że zamierzenia konstruktorów mające uczynić ta maszynę bardziej przyjazną i ogarnialną  udały sie w 100 procentach  .A brak mono wachadła  mi bynajmniej nie przeszkadza ,bo gdyby był w taki wachacz wyposażony wzdychali byśmy za brakiem czegos tam jeszcze .... a tak ci którzy spełnili sie dosiadając dużego panigale są dodatkowo połechtani ;)) a ci którzy maja małe panigale tak jak ja, też maja banana na twarzy codziennie rano  ...i jakoś nie mam kompleksów za to mam fajne moto którym mi się fajnie śmiga i jest to Ducati i to w 100 %  ;)cóż mogę tylko innym życzyć spełnienia swojego motocyklowego marzenia tak jak ja spełniłem swoje choć jak przypomnę sobie dawne czasy Mz 250,Jaw CZ czy pierwszego gsx .... to dalej nie wierzę .... :)

[pablo70 0]

Cinek 78, możesz sprecyzować co oznacza: "w przypadku pasków istnieje mniejsza lub większa możliwość rozjechania parametrów" ?

[cinek78 124]

ma na to wpływ zarówno inny okres eksploatacji jak i żywotności łańcucha w przeciwieństwie do paska , jak również popełniane błędy podczas camtimingu na paskach ( np. paski już lekko używane , czy wykonywanie czynności  na zbyt luźnych paskach itd)

Łańcuch generalnie ma krótki okres docierania , długi eksploatacji , i bardzo krótki czas przejścia w stan agonalny. Natomiast pasek szybko się układa do wielowypustów i ulega ciągłemu , lecz długiemu czasu użytkowania. W przyp. paska nie następuje 3 okres zużycia. Dlatego tak ważna jest wymiana po przebiegu lub w czasie np. 2 lat.

Generalnie ów "rozjechanie parametrów" jest nadal konsekwencją błędu ludzkiego i barku wiedzy/doświadczenia...

[Gość P!urieL]

Sorry za odkop i może nie ten temat, ale jak ma się zatem względem powyższych niedociągnięć wersja 959? 

[cinek78 124]

Nie miałem w łapach 959 , ale wróciło powyższe 899 i Wam napiszę , że jak tak dalej pójdzie z jakością Ducati to tacy jak ja będą tarcic etaty..

 

Przebieg obecny to 13 tysi , zakres prac podobny jak wcześniej i w sumie...  miałem "NIC" do robienia.

2 luzy zaworowe poprawiłem ( mówimy nadal o luzach montażowych - nie przeglądowych) , bo były graniczne , ale w tolerancji!!!

i tyle.

Silnik dostał nowe filtry, oleje, i po temacie.

 

Z usterek jakie wyszły to uszkodzenie zaworu exap - ale temu od początku wróżyłem krótki żywot.

Silnik zaworu jest umieszczony pod silnikiem , linka miedzy rurami wydechowymi , także to musiało się stać. Takiej mieszanki nic nie wytrzyma ( woda, błoto,temperatura) - wyłączenie go załatwiło problem.

 

Już wiem, że taki motorek , (jak będzie mnie kiedyś stać) będzie idealny do zabawy na torze. Lekki, TRWAŁY, zwrotny z niemal idealną charakterystyką oddawania mocy i NM.

[Peter 0]

Witam, jak się dostać do filtra oleju w tym 899?

[klekot999 29]

[Peter 0]

Dzięki