krotom 0 Napisano Listopad 30, 2014 Witam ponownie po paru latach ducatowej abstynecji.Tak wiem zle uczynilem i zdradzilem. Wydawalo mi sie ze znajde cos bardziej podniecajacego jak drgania L ....no coz mylilem sie. Wracam i czola chyle przed fachowcami z forum.Juz od jakiegos czasu jezdzi mi po glowie Diabel i tak poszukiwania sie zaczely. Ktos cos wie,zna,widzial,slyszal lub ogladal na zywca.Kazde slowo mile badz nie mile chetnire widziane. http://allegro.pl/ducati-diavel-carbon-2011-pilnie-i4847358673.html http://allegro.pl/ducati-diavel-abs-2014-salon-polska-1wlas-serwis-i4841319012.html Dzieki i pozdrawiam Tom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Listopad 30, 2014 Pierwszy omijać szerokim łukiem widziałem jego zdjęcia jak przybył do pl z USA, tragedia to mało powiedziane, zalany był tez. Drugi znam właściciela miał przewrotkę w Warszawie, cena dobra kwestia ile kosztuje naprawa bo moze warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki72 1 Napisano Listopad 30, 2014 Drugi znam właściciela miał przewrotkę w Warszawie, cena dobra kwestia ile kosztuje naprawa bo moze warto. w tym przypadku gdyby zrezygnować z wymiany wahacza(tylko pomalować) to koszt naprawy/wymiany uszkodzonych części ok 5 tyś pln Crash pady chyba Zipser(Renner) nie powinny przenieść odkształcenia na ramę, jeszcze trochę utargować i można wskrzeszać IMO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Listopad 30, 2014 Tak z całym szacunkiem ale nie wydaje Ci się że szukanie Diavela w takiej cenie jest delikatnie rzecz ujmując ryzykowne ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krotom 0 Napisano Listopad 30, 2014 Tak z całym szacunkiem ale nie wydaje Ci się że szukanie Diavela w takiej cenie jest delikatnie rzecz ujmując ryzykowne ? dlatego wczesniej postanowilem zapytac na forum,czy ktos zna przeszlosc tych ducow. z regoly nie lubie przeplacac,jak nie musze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Listopad 30, 2014 Z mojego doświadczenia to ten drugi to tak 15 tysi na wejściu... A jak się zakręci po 25-28 to w ogóle mnie nie zdziwi... - robiąc założenie, że odbudowujesz go stanu przed kolizją... Jeśli myślisz o odbudowie ala"ustaszka - to pewnie za 5 tysi wszystko hameraitem zamalujesz i będzie najpiękniejszy w całej wsi... Same sety i plastiki to lekko 10 tysi , a gdzie pierdoły , pokrywy silnika, tylna fela ( może być trzepnięta , bo ma odpryski) wisi czujnik ABS-u ( może być pęknięte jarzmo) itd... Trzeba też spr.główkę ramy i blokadę - często się odkształca przy tego typu packach. Najlepiej jak gość udostępni Ci wgląd w kosztorys ubezpieczyciela ( pewnie miał AC) - domniemam, że dostał szkodę całkowitą.... Podsumowując = odpuść sobie - poszukaj coś z importu bez kolizji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krotom 0 Napisano Listopad 30, 2014 Z mojego doświadczenia to ten drugi to tak 15 tysi na wejściu... A jak się zakręci po 25-28 to w ogóle mnie nie zdziwi... - robiąc założenie, że odbudowujesz go stanu przed kolizją... Jeśli myślisz o odbudowie ala"ustaszka - to pewnie za 5 tysi wszystko hameraitem zamalujesz i będzie najpiękniejszy w całej wsi... Same sety i plastiki to lekko 10 tysi , a gdzie pierdoły , pokrywy silnika, tylna fela ( może być trzepnięta , bo ma odpryski) wisi czujnik ABS-u ( może być pęknięte jarzmo) itd... Trzeba też spr.główkę ramy i blokadę - często się odkształca przy tego typu packach. Najlepiej jak gość udostępni Ci wgląd w kosztorys ubezpieczyciela ( pewnie miał AC) - domniemam, że dostał szkodę całkowitą.... Podsumowując = odpuść sobie - poszukaj coś z importu bez kolizji... dzieki cinek! moze masz racje???trzeba dmuchac na zimne.musze jescze raz przemyslec temat widze ze jestes w olesnicy!ja pochodze z wrocka a wlasciwie z kielczowa.czyli to taka sasiedzka porada... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Listopad 30, 2014 podjedź - pokaże Ci f-rę na naprawę MTS1200 po podobnym delikatnym szlifie . Miało być tanio i dobrze , a skończyło się... wyskoczą Ci oczy jak zobaczysz kwotę.. :wtf: :wtf: Ducati to drogi motocykl w naprawach powypadkowych . Rynek wtórny niemal nie istnieje , a ori części zabijają naszą kieszeń.. Chcesz to podam Ci sprawdzony namiar na fajnych ludzi z naszych okolic - kilka osób za ich pośrednictwem ściągnęło już motocykle (w tym ja) i są zadowoleni.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki72 1 Napisano Listopad 30, 2014 wisi czujnik ABS-u ( może być pęknięte jarzmo) to chyba wisi kabel z oświetlenia tablicy ale fakt trzeba zobaczyć na żywo żeby oceniać ceny: Set 682+184 Dźwignia biegów 261 Seat Cover 1762(o ile to potrzebne) plastiki baku 1700+2837+1900 wlot powietrza 1307 ceny dla wersji karbon - do DARC będzie taniej ale i tak jest grubo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Listopad 30, 2014 Masz ponad 30 tys na Ducati, to zdecydowanie za mało na Diavela ( dla mnie egzemplarze godne uwagi zaczynają się od 5-taki z przodu ;-) ale to dobra kasa żeby poszukać np jakiegoś ``dużego`` monstera, powinno być łatwiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Listopad 30, 2014 ale mając 30 dyszki , można 15-20 wpuścić w dogodny kredyt i zrealizować marzenie , a nie kupić za gotówkę półśrodek.. ;) myślę, że coś z importu wygrzebałbyś za ok. 43-48 tyśi , czyli blisko tego co Kwinto napisał ( a pewnie miał na myśli polską ,serwisowaną,salonówkę) :thumbup: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Listopad 30, 2014 Dokładnie to miałem na mysli, jednak cały czas mam nadzieje że jak ja będę szukał swojego Diabła to wtedy 4 z przodu będzie normą :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krotom 0 Napisano Listopad 30, 2014 ok.dzieki wielkie za opinie :roll: marzenie bedzie musialo jeszcze poczekac :evil: co do kredytu to raczej nie a jak juz to tylko na buty dla zony. a tak na powarznie,to chyba rozgladne sie za monsterem. DZEKI wielkie za wasze opinie!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Listopad 30, 2014 Świetna decyzja bo to szeroka paleta modeli, świetny motocykl i nieśmiertelny styl ... Szukaj i wracaj tu szybciorem z już nabytą maszyną :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krotom 0 Napisano Listopad 30, 2014 to moze jeszcze jedno pytanie.czy code card nadal daja w komplecie czy juz nie.jezeli nie to do kiedy byly.chodzi mi konkretnie o monstery. thx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KGr 1 Napisano Grudzień 1, 2014 Karta kodowa tak. Nie ma natomiast juz kluczykow-matek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Grudzień 1, 2014 Zresztą tak sobie myślę że jeśli naprawa by kosztowała 5-10 tyś tego Diavela z wawy, to kolega by pewnie sam naprawiał i dalej jeździł bo pamiętam że zakochany był w tym motocyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Grudzień 2, 2014 mam info odnośnie diavela z warszawy. Nie sprzedaję już mój znajomy a handlarz który od niego kupił. Wyceną naprawa przez ubezpieczyciela była na kwotę 76 tyś PLN, w tym jest uszkodzona rama - podobno nie nadająca się do naprawy. Mamy odpowiedź skąd taka cena :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Grudzień 2, 2014 ... a nie mówiłem... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Grudzień 2, 2014 Pewne jest że i tak ktoś go kupi i powie ze stan jest idealny, pamiętam swojego s2r bo dzwonie i mimo ostrzeżeń, był zachwalany przez nowego właściciela, ale o dziwo jakoś już się u nas nie pojawia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Grudzień 2, 2014 (edytowany) Bo ten "nowy właściciel" (Banita) zmienił na 1098, a następny nie musi się tutaj pojawiać.ZTCW nikt nie ukrywał lub zatajał informacji o Twoim dzwonie - ani jak Banita kupował, ani, jak sprzedawał. Diavel z tematu również znajdzie nabywcę - to pewne. I nawet jak się On tutaj pojawi, to możemy nie wiedzieć, że to ten. ;) Edytowano Grudzień 2, 2014 przez bialy114 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Grudzień 2, 2014 Nie pisałem ze ktoś zataił, ale zobacz na opis diavela nie ma nic faktycznie o poważnych uszkodzeniach, które zgodnie z info od właściciela byłego sa znaczne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Grudzień 2, 2014 Bo to handlarz - proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach