pawlik 0 Napisano Grudzień 9, 2014 ja mam ten sam motocykl co Ty i powiem Ci jedno...czy abs jest włączony, czy wyłączony, to ten tylny hamulec i tak nie działa :) kilka dni po odpowietrzaniu zaraz znowu sie zapowietrza i tak w koło. ja już go olewam :) może zapowietrza się przez to że jest bardzo żadko używany? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pawlik 0 Napisano Grudzień 9, 2014 dopóki nie leżysz to nie leżysz i zawsze możesz próbować minąć przeszkodę lub hamować. nie przemawia do mnie przewracanie motocykla... szkoda lakieru :) lepiej hamować oponą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Grudzień 9, 2014 ja mam ten sam motocykl co Ty i powiem Ci jedno...czy abs jest włączony, czy wyłączony, to ten tylny hamulec i tak nie działa :) kilka dni po odpowietrzaniu zaraz znowu sie zapowietrza i tak w koło. ja już go olewam :) może zapowietrza się przez to że jest bardzo żadko używany? Jak potraktujesz poważnie prawa fizyki to raz odpowietrzony będzie działa poprawnie zawsze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxtreme 0 Napisano Grudzień 9, 2014 Mój M620 abs-u nie ma więc, nie mogę powiedzieć jaka jest różnica w czasie jazdy. Jednakże parę razy już słyszałem żeby w zakręcie nie hamować. Nie za bardzo to kumam, bo parę razy to zrobiłem i nic się nie działo. Może nie były to niebotyczne prędkości, ale bez tego bym przestrzelił. Czy mam rozumieć, że mając abs, dohamowując w zakręcie, gleba jest prawdopodobna? Jeśli tak to nic nie rozumiem, bo przecież zadaniem abs-u jest pomaganie przy hamowaniu w zakręcie, przynajmniej jeśli chodzi o 4 kółka. Już późno mogę gadać bzdury! Tu nie chodzi o hamowanie w calym zakrecie. Robi sie to na torze (na drogach raczej nie zalecane ale nie widze problemu jak ktos sie nauczy), hamuje z b.duzych predkosci i tylko do apeksu. Poniewaz hamowanie jest tak duze abs dzialajac nie pozwala precyzyjnie tego robic tymbardziej, ze pod koniec musisz powoli hamulec odpuszczac. Nie masz sie zatrzymac (w czym abs pomaga) ale zmniejszyc predkosc. Wiec zblizasz sie do zakretu z kosmiczna predkoscia, opoznias, opozniasz i juz masz mokro wiec wciskasz hamulec ostro, odpuszczajac w kierunku apexu coraz bardziej pochylajac motocykl by w apeksie nie hamowac juz wcale. Tak w skrocie. W dodatku praca bas-u (niby bardzo male przerwy w hamowaniu) powoduja zla prace zawieszenia przy stosowaniu tej techniki. Nazywa sie to Trail Braking i robia to najlepiej jezdzacy zawodnicy. Dzieki tej technice moga znacznie opoznic hamowanie i poprawia wchodzenie w zakrety ale trzeba miec jaja i to umiec :mrgreen: ps.nie jest to niebezpieczne tak dlugo jak znasz mozliwosci opon i wiesz jak to robic. Ale hamowanie w zakrecie jest bledem jezeli bedac w nim po zainicjowaniu skretu i ustabilizowaniu zawieszenia/rozkladu mas nacisniesz klamke. Wiadomo co sie dzieje :lol: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MRTrue 0 Napisano Grudzień 9, 2014 Tu nie chodzi o hamowanie w calym zakrecie. Robi sie to na torze (na drogach raczej nie zalecane ale nie widze problemu jak ktos sie nauczy), hamuje z b.duzych predkosci i tylko do apeksu. Poniewaz hamowanie jest tak duze abs dzialajac nie pozwala precyzyjnie tego robic tymbardziej, ze pod koniec musisz powoli hamulec odpuszczac. Nie masz sie zatrzymac (w czym abs pomaga) ale zmniejszyc predkosc. Wiec zblizasz sie do zakretu z kosmiczna predkoscia, opoznias, opozniasz i juz masz mokro wiec wciskasz hamulec ostro, odpuszczajac w kierunku apexu coraz bardziej pochylajac motocykl by w apeksie nie hamowac juz wcale. Tak w skrocie. W dodatku praca bas-u (niby bardzo male przerwy w hamowaniu) powoduja zla prace zawieszenia przy stosowaniu tej techniki. Nazywa sie to Trail Braking i robia to najlepiej jezdzacy zawodnicy. Dzieki tej technice moga znacznie opoznic hamowanie i poprawia wchodzenie w zakrety ale trzeba miec jaja i to umiec :mrgreen: ps.nie jest to niebezpieczne tak dlugo jak znasz mozliwosci opon i wiesz jak to robic. Ale hamowanie w zakrecie jest bledem jezeli bedac w nim po zainicjowaniu skretu i ustabilizowaniu zawieszenia/rozkladu mas nacisniesz klamke. Wiadomo co sie dzieje :lol: No wiadomo co się dzieje, wiadomo! Dziękuję! + 100 do wiedzy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KGr 1 Napisano Grudzień 9, 2014 Jeśli tak to nic nie rozumiem, bo przecież zadaniem abs-u jest pomaganie przy hamowaniu w zakręcie, przynajmniej jeśli chodzi o 4 kółka. W motocyklu juz nie za bardzo :) dopiero najnowsze generacje absu pozwalaja na ostre hamowanie w zakretach, ale motocykle ktore maja takie rozwiazania mozna policzyc na palcach jednej reki (adventure 1190, bmw hp4, panigale 1299 i nowa multa 1200 ad 2015) - a to dlatego, ze nie powoduja zablokowania kola nawet na ulamek sekundy, w przeciwienstwie do klasycznyc "pulsacyjnych" ukladow. Tam hamowanie w zakrecie z abs em czy bez nie robi (na drodze!) wiekszej roznicy :) (wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BicepsVTRsp1 0 Napisano Grudzień 12, 2014 Zostaw w spokoju ten ABS - do wiosny i tak okaże się że "toto" piękne jest ale... nie jedzie :razz: - ale jaki wrangler na tym zdjęciu .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ciety 0 Napisano Grudzień 13, 2014 ale pięknie jest Nas dwóch to może grudniowe torowanie jest +3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BicepsVTRsp1 0 Napisano Grudzień 13, 2014 Eeee wiesz ja chcęmieć czym na wiosnę pojeździć - jak pizga to moto się ślizga :razz: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzepson 0 Napisano Grudzień 13, 2014 Eeee wiesz ja chcęmieć czym na wiosnę pojeździć - jak pizga to moto się ślizga :razz: Widzę, że Lubelszczyzna w siłę będzie rosła na wiosnę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach