Jagiel 0 Napisano Październik 11, 2016 Czesc, pomozcie bo nie wiem co zrobic z wgnieceniem i z rama poprzedniemu wlascicielowi ktos przewrocil motor i sruby odpowiedialne za ograniczenie skretu kierownicy byly zle doregulowane i w wyniku bak z lewej strony ma spore wgiecie z peknieciem lakieru... dodatkowo chyba w wyniku tego samego "wypadku" bak jakos zmienil polozenie i z prawej strony lezy na ramie metal-metal a nie na piankowej podporce co doprowadzilo do zejscia lakieru u jak mniemam niedlugo korozji. 1. Czy probowac prostowac bak, bez obawy ze lakier odprysnie (najprawdopodobniej oryginalne malowanie wg mechanika po pomiarze), jesli tak to robic to samemu jakos czy przez blacharza? 2. Jak naprostowac bak zeby wsparty byl rownomiernie z obydwu stron na podporkach a nie na ramie (cofniety jest na srubach maksymalnie do tylu przy kanapie). Jakos zetrzec stary kawalek lakieru i czyms polakierowac? Dzieki z gory :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RebelF1 0 Napisano Październik 11, 2016 1. Zawieź zbiornik do jakiegoś zakładu który specjalizuje się w wyciąganiu wgniecień (car detailing), powinni to ogarnąć. Lakier i tak już pękł więc zbiornik kwalifikuję się do malowania. 2. Z naprostowaniem baku Ci nie pomogę bo niestety nie miałem tego modelu Monstera, może któreś z mocowań się przekrzywiło od uderzenia, zdejmij zbiornik i sprawdź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagiel 0 Napisano Październik 11, 2016 (edytowany) 1. Zawieź zbiornik do jakiegoś zakładu który specjalizuje się w wyciąganiu wgniecień (car detailing), powinni to ogarnąć. Lakier i tak już pękł więc zbiornik kwalifikuję się do malowania. 2. Z naprostowaniem baku Ci nie pomogę bo niestety nie miałem tego modelu Monstera, może któreś z mocowań się przekrzywiło od uderzenia, zdejmij zbiornik i sprawdź. no to będę miał zabawę zimą :) zobaczę co da się zrobić w Tarnowie/Krakowie. Zbiornik jak odchyliłem całkowicie do tyłu bez odpinania przewodów to wyglądał całkiem normalnie, ale aktualny stan świadczy że coś jest nie tak.. Dzięki! Edytowano Październik 11, 2016 przez Jagiel Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spidi 1 Napisano Październik 11, 2016 Kolega dobrze prawi - u nas funkcjonuje firma S+, która specjalizuje się w naprawach tego typu. Nie wiem skąd jesteś ale mają kilka filii na terenie kraju. Pewnie jest więcej firm, które stosują takie mało inwazyjne metody napraw. Wątpię co prawda żeby byli to w stanie ogarnąć bez lakierowania ale duża szansa, że dzięki metodom jaki stosują obejdzie się bez szpachli. Przy okazji możesz poprosić żeby zerknęli czy i co się pokrzywiło i czy mogą to poprawić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arecki 9 Napisano Październik 11, 2016 (edytowany) Zbiornik ma trzy punkty podparcia, zawias w tylnej części i dwa gumowe klocki z przodu. Wszystkie można regulować, poluzuj śruby tych klocków (imbusy od dołu) i ustaw zbiornik w osi motocykla Edytowano Październik 11, 2016 przez Arecki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagiel 0 Napisano Październik 11, 2016 (edytowany) Kolega dobrze prawi - u nas funkcjonuje firma S+, która specjalizuje się w naprawach tego typu. Nie wiem skąd jesteś ale mają kilka filii na terenie kraju. Pewnie jest więcej firm, które stosują takie mało inwazyjne metody napraw. Wątpię co prawda żeby byli to w stanie ogarnąć bez lakierowania ale duża szansa, że dzięki metodom jaki stosują obejdzie się bez szpachli. Przy okazji możesz poprosić żeby zerknęli czy i co się pokrzywiło i czy mogą to poprawić. dzieki! bede szukal :) @Arecki, wlasnie z lewej strony jest kompletnie dociazony gumowy klocek czyli caly ciezar na nim lezy a z prawej jest ledwo tkniety..dam znac jak moto wroci z serwisu co i jak Edytowano Październik 11, 2016 przez Jagiel Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arecki 9 Napisano Październik 11, 2016 Te klocki mają profil dopasowany co średnicy rury ramy i powinny być tak ustawione aby całkowicie do niej dolegały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Redjasper 53 Napisano Październik 12, 2016 musiał się przesunąć - kwestia regulacji obu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Redjasper 53 Napisano Październik 13, 2016 Jagiel z tego co wiem to bak był mierzony i stwierdzony brak oryginalnego lakieru - dzisiaj sam pomierzyłem Ci ten bak i na pewno nie ma na nim oryginalnego lakieru, a co więcej było już coś z nim robione - czeka Cię chyba wymiana baku Co do podpórek, to powinny być one gumowe, a Ty chyba masz jakieś piankowe co również może mieć wpływ na przemieszczanie baku. 1. Czy probowac prostowac bak, bez obawy ze lakier odprysnie (najprawdopodobniej oryginalne malowanie wg mechanika po pomiarze), jesli tak to robic to samemu jakos czy przez blacharza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach