Ducati Paso 750

[TTQ 0]

Witam, 

 

Mam taki dylemat - wpadłem na ogłoszenie (link poniżej) Ducati Paso z 1988 roku, motocykl jest w stanie .......... bardzo słabym.

2,5 roku nie był odpalany i pewnie ciężko będzie silnik uruchomić bo są jakieś problemy z elektryką. Aktualny właściciel jeździł nim

przez 2 lata, wcześniej kupił go w Polsce od innego użytkownika. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym spróbować swoich sił w

przywróceniu temu motocyklowi dawnej świetności (znam się na mechanice, elektryce itp.). Co sądzicie o tym temacie, może ktoś 

był i oglądał ten egzemplarz i coś więcej mi powie. Proszę o merytoryczne opinie ;)

 

A oto link:

http://allegro.pl/motocykle-i-quady-5557?string=ducati%20paso&bmatch=base-relevance-floki-5-aut-1-1-1025&order=d

 

Pozdrawiam 

Krzysztof

[tremba 6]

Na miejscu zbijesz pewnie do 2500. Dogadaj sie z kims kto ma pojecie, postaw mu podroz, piwo, i obiad. Tak zaryzykujesz kilkaset PLN, a jesli mechanika sprawna to bedziesz do przodu. Pod warunkiem ze nie chcesz 17 warstw lakieru z palety Ferrari...  :D. Chyba Klekot ma taki egzemplarz, pewnie cos doradzi. No i oczywiscie zakladam ze mozesz sobie pozwolic na ryzyko finansowe w takim wymiarze-porzadna odbudowa starszych motocykli zazwyczaj bedzie baaardzo kosztowna... doloz od razu do ceny zakupu tak gdzies z 75% zeby doprowadzic moto do uzytkowego stanu-kilka juz odnawialem :-)

[klekot999 29]

No ja mam Paso Limited, ten z ogłoszenia posiadał chłopak z Dolnego Śląska, i z oryginalnego czerwonego przemalował na biały...

 

Cena ciekawa, jak jeszcze postoi z pół roku ( tyle mi potrzeba by się trochę kasowo odkuć) może sam po niego bym pojechał...

Dodam, że trzeba wiedzieć na co się decydujesz....tutaj text który wysłałem jednemu , który chciał kupić tego Paso...

No mogę kontynuować...

 

Nie bardzo wiem, jaką rolę ma spełniac u Ciebie Ducati Paso...

 

Generalnie to :

- klasyk pełną gębą- stylistycznie doskonale wpisuje się w połowę lat 80-tych plastic-fantastic, konkurencja miała w ofercie podobne stylizacyjnie motocykle- CBR 600/1000, Kawasaki GPX 600, Suzuki GSX600 F - czajnik oraz najcenniejszy motocykl dzisiaj kosztujący krocie - Bimota DB1 ( zresztą bardzo tożsama z Paso 750)

- parametry techniczne może nie powalają - 72,5 KM, 210 km/h ( Paso LTD- 83 KM, 215 km/h), za to zbiornik paliwa jest duży i pojemny, a niskie spalanie (4,5-5,5 l/100km), predestynują Pasiaczka do dalekich podróży...

- hamulce przy właściwej obsłudze i wymianie na stalowy oplot, mogą nieźle zamieszać w głowie, jak na tamte lata rewelacyjne a i teraz wg. mnie lepsze niż w Bandit 1250,  zasługa to prawdopodobnie użycia żeliwnych tarcz i klocków z odpowiedniego materiału

- zawieszenie miękkie i ma możliwość ( niewielkiej, ale zawsze) regulacji, zwracać uwagę należy na tylne pokrętło napięcia sprężyny, i duży o-ring w tylnym amortyzatorze- jak sparcieje  olej wypłynie i napięcie sprężyny szlag trafia, trzeba wtedy wymienić o-ring i nalać do regulatora oleju...

 

Trzeba pamiętać, że silnik pochodzi bezpośrednio od sportowej wersji F1, oraz jego wyścigowego odpowiednika 750 TT1, oczywiście po paru modyfikacjach, powodujących, że nadaje się do użytku codziennego, jednak zawsze o tym trzeba pamiętać, to jakby w Ducati ST4 użyć zmodyfikowanego silnika Carla Fogart-ego !!!!!

 

No i ja np. odczuwam, silnik jest "bardziej" sportowy od np. późniejszych SS750( to zupełnie inna konstrukcja), po mojemu lepiej i szybciej się wkręca na obroty, oczywiście czuć "dziurę" (ale małą) w obrotach( ok. 3800-4100), ale ten typ naprawdę tak ma i żadne wymiany gaźników tego nie zmienią, ja np. lubię te lekkie zadławienie- i szybkie wkręcanie się w obroty - to jego cecha charakterystyczna...

 

Ze spraw exploatacyjnych:

- wymiany- jak najczęściej - co prawda oleje mamy dużo lepszej jakości niż kiedyś, ale ja wymieniam i tak co rok- nawet jak nim nie jeżdżę (!), tak samo filtr oleju

- paski tanie- ja wymieniam co 2 lata nie napiszę 20 tys, bo nie mam takiego przebiegu hahahhahahaha....

- rozrząd ja sprawdzam co 5000 km, tak samo napięcie pasków

- u mnie filtr powietrza jest K@N czyli "wieczny", czyszczę i smaruję co sezon

- opony - do niedawna z tylną oponą był problem- ja jeździłem na Avon Azzaro 150/80/16, ale teraz wymieniłem na Shinko- 160/60/16, kosztuje w USA 110-150 $, przód nie ma problemu- bo podobne rozmiary( chyba inny profil), były w CBR 900, i starszych Hornetach

 

Zwracać uwagę należy na elektrykę motocykla, ponieważ często dochodzi do awarii regulatora napięcia - ja wymieniłem narazie na Ricks,a, ale czasem wysiada też przekaźnik rozrusznika, ciężko oryginalny dostać, ale można poszukać podobnego typu od starych Yamah i Suzuki, kable od alternatora należy poddawać corocznym przeglądom, sprawdzać jego końcówki, silnik typu wyścigowego - akumulator musi być dobrej mocy i porządnie naładowany...

 

 

Ten konkretny egzemplarz z olx. trzeba poddac dokładnym oględzinom, ponieważ nieoryginalny tłumik( ja mam też nieoryginalny, ale u mnie jest wymieniony cały układ wydechowy..), ale za to oryginalne Micheliny na tyle( nie produkowane od 2002 chyba roku) - nie wiem, czy tak specjalnie, czy komuś tak wyszło- nie podoba mi się to bardzo- znaczy, że albo sprzedaje handlarz, albo ktoś komu nie zależało na własnym życiu- bo taka stara opona nie dość że popękana to i twarda nie ma przyczepności... czyli jak handlarz, to nie obchodzi stan silnika- aby odpalał, a że paski z 1987 roku - jakie to ma znaczenie - się kręci, tarcze hamulcowe cos za bardzo się błyszczą- może z powodu użycia zbyt twardych klocków, szybciej się zużyły (?)....a jak dyletant techniczny, to rozrządu pewnie też nie robił....

 

Jedyny plus to niska cena- w takim ładnym stanie kolorystycznym ( niepotrzebny ten napis Desmo - tam chyba bylo Controlled Air Flow), w USA to ok. 3000 dolarów, w Europie 3000 Euro,   wersja Ducati Paso Limited - jest 2 razy droższy...

 

Tak więc wszystko trzeba brać pod uwagę, jeśli motocykl ma być używany sporadycznie i jako przyszłościowa lokata kapitału- to spokojnie można go brać pod uwagę, oczywiście ja jeszcze bym się potargował...

...ale oczywiście bardziej poszukiwana wersja LTD będzie nieco lepszą lokatą na przyszłość !!! :mrgreen:

 

Do śmigania po torze opony powodują wstawanie motocykla w zakrętach przy ujmowaniu gazu i delikatnym przyhamowaniu, a nisko zawieszone podnóżki i tłumiki powodują szybkie nimi przycieranie...

 

Na koniec jeszcze jedno:

 

plastiki - to włókno szklane   - to jest tak w ORYGINALE !!!!

 

 

Pozdr. J-999

[klekot999 29]

Już znalazłem, ten opis dotyczył innego Ducati Paso - czerwonego, ogłoszenie już nieaktualne....

[NastroAzzurro 16]

Już znalazłem, ten opis dotyczył innego Ducati Paso - czerwonego, ogłoszenie już nieaktualne....

witam chodzi ci o ogłoszenie Janku tego ducati co było  do sprzedania kompletne w dobrym stanie czy to drugie co koleś dwie sztuki sprzedawał jedno na chodzie drugie na części? zdjęcie nr 1 tj to paso z pierwszego ogłoszenia z przebiegiem 27tyś/km, odnośnie tego białego zgaduje się od kiedy było za to 6tyś zł ciężko kontakt złapać z gościem podobno moto gdzieś w krakowie a koleś pracuje w trójmieście czy gdzieś tam trochę pokrętnie chłopak mówi odnośnie od kiedy stoi i kiedy był ostatnio odpalany ja bynajmniej jak bym sprzedawał to bym powiedział że moto nie da się odpalić bo coś np. zdechło w silniku  a tu trochę gadka na okrętkę ale myślę że za 3tyś to raczej trzeba będzie szukać też drugiego silnika jeszcze na logikę sam silnik pantah na it to koszt 2000euro z tego co kojarzę moto było kogoś z forum ducati i poprzedni właściciel przemalował z czerwonego na białe limited :) szkoda że poprzedni właściciel nie chce się pochwalić znajomością tego Paska... :)

[klekot999 29]

Te 2 sztuki ( z czego 1 na części) coś kojarzę, że to były niejakiego Titi z Ostrowi Maz., ale odsprzedał  i nie wiem, czy nie poszły do Poznania do słynnego Macieja lub jego syna(?)...

A ten biały to kiedyś Ci mówiłem od kogo były, ale zapomniałem...

Do sedna. ja swe zdanie wyraziłem, jak koleś poczeka aż się odkuję  ( po ostatnich osobistych perypetiach), to może ( jak nie znikną) ja wezmę.....

ale czas pokaże, ja się nie boję wyzwań...

[TTQ 0]

Witam, 

 

[Tremba] - cena nie podlega negocjacji (tak mi powiedział właściciel) co do remontu to zdaje sobie sprawę z kosztów jakie pochłonie ten motocykl, co prawda nie przyjmowałem kwoty 75% wyższej, ale liczę się z tym i mam świadomość że nie będzie to lekki projekt, który będzie zbiegał się do wymiany pasków i napraw popękanych owiewek itp. ;)

 

[Klekot999] - Wiem w co się pakuję ;) Jestem ciężkim przypadkiem. Czym więcej czytam, oglądam Ducati (dotyczy wszystkich modeli) tym mam większą ochotę na przesiadkę na tą markę. Wiem, że motocykle te wymagają rzetelności i dokładności w utrzymaniu i bieżącym serwisie i to mi jak najbardziej odpowiada. Paso bardzo mi się podoba, a w związku z tym, że w tzw. międzyczasie planuję przesiadkę na ST3S to cena jest zadowalająca tym bardziej, że Paso nie będzie motocyklem docelowy do jazdy na codzień tylko bardziej jako pakiet kolekcjonerski ;)

Owiewki wykonane z włókna szklanego to dobra wiadomość, łatwiej będzie je naprawić.

 

Skoro silnik 2,5 roku nie był odpalany to chyba nie warto go kręcić z rozrusznika przy oględzinach ? 

[klekot999 29]

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/174636-lodowka-z-telewizorem-ducati-paso-750-limited/

 

 

a tutaj moje małe conieco z innego forum...

 

Pozdr. J-999

 

 

 

Poprzedni właściciel tego białego Paso, to prawdopodobnie Hellogrish

Edytowano Grudzień 7, 2016 przez klekot999

[klekot999 29]

Heheh... jednak pomyłka... to Truteń odkupił te 2 sztuki.... :mrgreen: ...

[TTQ 0]

Witam, 

 

Panowie, wielkie dzięki za rozwianie wątpliwości. Muszę ogarnąć jeszcze tylko jeden temat finansowy i jadę po sprzęt ;)

 

Pozdrawiam 

Krzysztof

[klekot999 29]

TTQ, jak chcesz zadać mi dodatkowe pytania, to wal śmiało na priva... bo jest co sprawdzać...

 

Pozdr. J-999

[TTQ 0]

Witam, 

 

Dzięki, pewnie będę Cię męczył jak już go przywiozę do warsztatu. Na tą chwilę największy stres mam z silnikiem.Bo tak jak pisałem wcześniej to chyba uruchamianie go na miejscu jest zbyt ryzykowne, więc zostaje sprawdzenie czy wogóle kręci i chyba to wszystko. 

 

Pozdrówka

Krzychu

[klekot999 29]

Ja bym odpalił, bo jak silnik złom, to mocno bym się zastanowił....chyba, że zrobić hybrydę, np. silnik od ST2 wrzucić ( da się)...?

 

Pozdr. J-999

[TTQ 0]

No właśnie i tu mam największy dylemat, bo nie sądzę, żeby sprzedający pozwolił na jakieś głębsze grzebanie przy motocyklu. Natomiast bardzo mi zależy na tym, aby przywrócić go do oryginału... Będę jeszcze dzwonił do niego i postaram się ustalić jakie są możliwości. Reszta okaże się na miejscu ;)

[klekot999 29]

Hehhe... :thumbup:

 

POzdr. J-999

[martini 34]

Ten motocykl to dramat, mam informacje, że to trup, ulep i nieszczęście dla nabywcy...

[TTQ 0]

Hej, możesz rozwinąć temat ? Nie liczę na to, że będzie to motocykl gotowy do jazdy i w planie mam pełną renowację, więc liczę się z tym, że czeka mnie sporo pracy.

 

Pozdrawiam 

Krzysztof

[martini 34]

Skontaktuj się z Duke75, zna więcej szczegółów

[TTQ 0]

Masz jakieś namiary na niego, ostatnio na tym forum był na początku wrześnie 2016, więc za często tu nie bywa....

 

Pozdrawiam 

Krzysztof

[klekot999 29]

Krzysiek, już się chyba z nim kontaktowałeś to Prezes Desmobsesion z Krakowa :-)   Marcinek :-)

[TTQ 0]

Hej, już mam coraz większy bałagan w głowie :) , a najgorsze jest to, że coraz bardziej chcę po niego pojechać - chyba coś jest ze mną nie tak hahahahahaha

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[tremba 6]

chyba coś jest ze mną nie tak hahahaha

A to chyba akurat tutaj przypadlosc wszystkich... :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

[vip3r 0]

dżizas - nad czym tu się zastanawiać przy tej kasie - dużo masz innych opcji na pasiaka? jak ci się podoba to przecież pożądny mebel salonu więcej kosztuje.

 

pomogłem? :D

Edytowano Grudzień 16, 2016 przez vip3r

[klekot999 29]

+1

:mrgreen: :clap:

[ducafil 10]

kwota śmieszna dla niektórych może być wartością sporą dla innych.po zdjęciach patrząc to te 3-5 tysi albo i więcej trzeba pewnie włożyć,aby przywrócić pasiakowi dawną świetność.

parę lat wstecz gdy zobaczyłem to "pudło" nie mogłem uwierzyć, że ducati wypuściło taką stylistyczną kaszanę,dzisiaj już inaczej na to patrzę i pewnie gdybym miał te parę groszy kupiłbym go.

w każdym bądź razie "klimacik" posiada ten sprzęt,jeśli go chcesz to nie wiem nad czym tu się zastanawiać,trzeba jechać,macać,stukać,rozbierać i do domu zabierać.