Granturismo 0 Napisano Maj 12, 2021 Cześć. Nie zauważyłem żadnej przywitalni, więc zrobię to tutaj. Z tej strony Grzesiek, 49 lat. Wracający na motocykl po 19 letniej przerwie. Obecnie właściciel Monstera 797. A teraz w temacie: Od kilku miesięcy jeżdżę wspomnianym już Monsterm 797. Po przejechaniu 5000km i odbyciu kilku jazd pitbikiem po torze kartingowym przyznam, że czuję się coraz pewniej i powoli zaczyna brakować mi w nim mocy. Jeszcze bardziej brakuje mi wyrazistego, soczystego brzmienia, typowego dla starszych modeli Ducati. Na jednej z zagranicznych grup wyczytałem, że oba problemy rozwiązuje wymiana tłumika i wgranie mapy z Monstera 796. Kilka tygodni temu kupiłem we Włoszech przelotowy tłumik Leo Vince LV 10 i przymierzam się do jego zamontowania (właściwie przez chwilę był zamontowany i grał jak trzeba). Zanim jednak wgram soft z Monstera 796 chcę się upewnić, czy oby moje myśli idą po właściwej ścieżce? Czy takie rozwiązanie, jakie planuję zrobić, jest właściwe, czy raczej nie? Jeśli nie, to jak to powinienem rozegrać, żeby było dobrze? Żeby mieć i wzrost mocy i dynamiki, a zarazem żeby czegoś nie uszkodzić/zepsuć? Jeżeli wgranie softu z Monstera 796 nie wchodzi w grę to jakie jest inne rozwiązanie? Pisanie nowego softu i wgranie go do sterownika? Czy może nowy soft z zewnętrznym sterownikiem? A może ktoś chciałby się tego podjąć i zrobić mi to porządnie? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matekboss 25 Napisano Maj 12, 2021 Raczej nie oczekuj spektakularnej zmiany i ze nagle wyrwie Ci moto spod tyłka tylko po sofcie i wydechu. Ale w tych sprawach naszym nadwornym programistą jest Cinek więc do niego możesz uderzyć. 1 cinek78 zareagowało na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Granturismo 0 Napisano Maj 12, 2021 Chętnie więc posłucham rady Cinka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Granturismo 0 Napisano Maj 13, 2021 Odpowiedź przyszła ze źródła - producenta Leovince: LV-10 nie wymaga mapowania. Zakładasz i jedziesz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Maj 14, 2021 Jeśli wyleciał katalizator to mapowanie jest niezbędne. Nie czytaj ulotek marketingowych sprzedawcy wydechu , bo to bzdury. Nie sprzedali by żadnej sztuki , jak by zgodnie z prawdą napisali , że musisz kupić wydech za np. 8 tysi , i jeszcze wydać 2 na mapę - nie brzmi to zachęcająco dla kupującego. Tez dziel na pół informacje z for - nie znam nikogo , kto zamontował "zabawkę" i był nie zadowolony. Taka mentalność ludzi. Sama wymiana wydechu spowoduje spadek Nm na dole , może dać lekki zysk KM w szczytowym zakresie obr. ale dopiero właściwa mapa pozwoli uzyskać charakterystykę silnika lepsza od fabrycznej . I pamiętaj o jednym: Ciebie interesuje optymalizacja parametrów spalania - jeśli to będzie sumiennie wykonanie, to ze "skutkami ubocznymi" jak wzrost mocy, wzrost Nm i spadek spalania nauczysz się żyć... 1 Granturismo zareagowało na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Granturismo 0 Napisano Maj 14, 2021 No hej! Bardzo dziękuję za odpowiedź! Wczoraj założyłem ten tłumik i dochodzę do wniosku, że jest trochę za głośny. Ja już nie mam 18 lat, by płoszyć wszystkich we wsi ;) W dodatku nie jeżdżę ścigaczem tylko "rozsądnym nakedem dla faceta w średnim wieku" ;) Tak więc ten tłumik idzie na sprzedaż, a sama sprawa przestaje być aktualna. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odpowiedź. P.S. Zadzwonię do Ciebie to być może zasugerujesz mi jakieś rozwiązanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach