rrolek 4 Napisano Sierpień 11, 2021 (edytowany) Witam Po kilku przejażdżkach stwierdzam z nijaką przykrością, że jazda asfaltem jakoś mnie nie bawi (przynajmniej do prędkości uznanych za bezpieczne i dopuszczalnych przez prawo). Postanowiłem więc sprzedać mojego Ducata: Multistrada 1100, rok produkcji 2009, rok pierwszej rejestracji 2009, rok pierwszej rejestracji w RP 2017. Od lutego 2021 jestem 2-gim właścicielem w Polsce. Wersja 1100S więc widelec i amortyzator Ohlinsa z pełnymi regulacjami. Nie ciekną. Błotniki i detale carbon. Kolor +/- biała perła. Malowanie ruchomej części owiewki pod szybą nie oryginalne (białe), szyba niska Losser. Drobne otarcie na plastiku pod siodłem, drobne ryski na lakierze, minimalnie podgięta dźwignia zmiany biegów. Wszystkie powyższe uszkodzenia skutkiem podobno gleby parkingowej. Silnik suchy. Bez luzów w zawieszeniu i kołach. Żadnego bujania (przynajmniej do 120 km/h, szybciej nie jeździłem) Po zakupie zmieniłem olej, filtr oleju, świece, czyszczenie i nawilżanie filtra powietrza (PiperCross), kontrola luzów zaworowych (w limitach), przejrzałem instalacje i wymieniłem kable do rozrusznika i masy. Przesmarowałem linki, klamki. Lampy, stopy, kierunki, kontrolki, wszystko działa. Przebieg (licznikowy) nieco ponad 34.000 km i przybywa powoli. Opony Michelin RoadPilot4 bardzo dobre, napęd bardzo dobry. Klocki nowe założył poprzedni właściciel pod koniec 2020 (jak nowe). Tarcze z drobnymi rysami bez progu. Komplet 3-ch kluczyków i karta kodowa. Jak dla mnie (jeżdżącego ostatnie 26 lat tylko off) zasuwa, skręca i hamuje zajebiście. Jako, że w kasku crossowym powyżej 100 urywało mi łeb założyłem kitajski deflektorek. Poprawił nieco komfort. Aktualny przegląd i OC. Co do zrobienia: Według deklaracji poprzedniego właściciela gdzieś w lipcu 2022 trzeba by wymienić paski rozrządu. Paski nowe mam, jak chętny będzie chciał wymienię przy sprzedaży – może godzina roboty. W mojej opinii (może błędnie bo to mój pierwszy motocykl który ma więcej niż jeden cylinder i nie znam nikogo z takim sprzętem) lekko nieregularny bieg jałowy więc prawdopodobnie potrzebna synchronizacja przepustnic. Nie ma jednak tendencji do gaśnięcia na jałowym. Z motorkiem oddam interfejs KKL i kable do złącza diagnostycznego (nie ma żadnych błędów w systemie). Cena 12.700 do rozsądnej negocjacji. Motocykl do obejrzenia koło Puław (Lubelskie) Jak trzeba więcej foci zapraszam na PW lub 728 trzy94 dwa1dwa Edytowano Sierpień 11, 2021 przez rrolek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herni 9 Napisano Sierpień 15, 2021 fajna maszyna, Jak nie potrzeba kasy to bym zostawił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrolek 4 Napisano Sierpień 16, 2021 (edytowany) Herni, kasy mi staje, miejsca w garażu już mniej to raz. I jak pisałem, na razie dużo więcej mam frajdy z krojenia po wyrypach niż z ciągnięcia kolanem po asfalcie, to dwa. W tym roku już nie dam rady, w przyszłym spróbuje ją przegonić po alpejskich winklach. Może to mnie przekona? Pozdr rr Edytowano Sierpień 16, 2021 przez rrolek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herni 9 Napisano Sierpień 24, 2021 kilka osób szukało takiego motocykla na grupach FB Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asty 34 Napisano Sierpień 25, 2021 Dnia 24.08.2021 o 21:25, herni napisał: kilka osób szukało takiego motocykla na grupach FB Dokładnie. Jak Ci się chce, to wrzuć do nas na grupę FB:https://www.facebook.com/groups/2716048998490645 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrolek 4 Napisano Sierpień 27, 2021 FB powiadacie... Nie znam się. Niemniej dziękuję za chęć pomocy. Pozdr rr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach