Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
rrolek

Crash pady

Polecane posty

Cześć.

Czas jakiś temu pisał Jjash o problemach z wałem będących prawdopodobnie skutkiem głąby. O ile glebienie na enduraku jest częścią gry, o tyle na asfalcie może już kosztować sporo nawet przy niewielkich prędkościach. Te wszystkie plastiki i szerokie kapy silnika są jednak chyba bardzo podatne na zniszczenie w kontakcie z asfaltem.

I tu pomyślałem o crasch padach. W szkaradzie montowane są do ramy w punktach mocowania silnika z przodu. Z tyłu można też dać coś podobnego w miejsca mocowania stelaży kufrów (nie mam i nie planuje). Jest jeszcze zestaw na przednią oś. Na tylną chyba nie ma sensu - zabawka poleci na setach i górnych zderzakach.

Używacie? Ma to sens, w znaczeniu, że przy pierdolni.ciu jednak coś daje a nie tylko "wygląda"? Jakieś doświadczenia z glebienia? Rama nie ucierpi? Przecież cala sila uderzania z upadku i potem tarcie slizgu wali w ramę duzo drozszą i bardziej pracochłonną w wymianie niz plasticzki. Potencjalnie polecane rozwiązania?

Pozdr rr

Edytowano przez rrolek
literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O jakim modelu piszesz? 

Jeśli o serii DS , to montaż w miejscu rama/silnik może być kiepskim pomysłem. Niejednokrotnie ulegała uszkodzeniu i rama i blok silnika. 

Nie lepiej kupić coś do taplania w błocie  za 4-6 tysi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mam wątpliwości co do tych punktów mocowania (1100 DS). Analizując jednak, jak są te crashpady zrobione to wydaje mi się że prędzej puszcza one niż odkształci się kratownica.

Kombinuje, bo wiem że marny że mnie jeździec szosowy i boję się ślizgu czy upadku na skutek zadławienia silnika w ciasnym, wolnym nawrocie. Szosa mi zabytku - trochę tak tą multistrade traktuje.

Wiem, że to nie motorek w błoto. Mam dwa inne motorki do tyrki i w ciężkim i lżejszym offie i w zasadzie przez ostatnie 28 lat latałem tylko w terenie. Na asfalcie jestem debiutant ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.