Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
erwinf

monster a awaryjność

Polecane posty

a skąd takie informacje?

Owszem instalacje elektryczne w ducati, a w szczególności w monsterach z racji braku osłon, są wrażliwe na wilgoć. Ale też bez przesady. Dobrze serwisowany motocykl z utrzymaną w należytym stanie instalacją nie ma prawa z tego powodu robić problemów. Inna sprawa ze większość podzespołów elektrycznych w ducati pochodzi od japońskich kooperantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podobały mi się wypowiedzi z 1 strony. Ja, gdy sprzedawałam mojego bandziora, zostałam zagadnięta przez jego obecnego właściciela co chcę kupić, gdy usłyszał, że ducati to stwierdził, że one awaryjne PODOBNO są. Wtedy wiedziałam już, że to laik ;) Ja kocham mojego Monstera i wiem, że on mnie też pokocha (przynajmniej za to, że go co wyjazd pięknie czyszczę, nie odkręcam mu jak głupol, klepię go po kanapce co koło niego przechodzę - musi widzieć tę miłość w moich oczach :P ) i będziemy sobie bezawaryjnie nawijać km ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I to jest właśnie ten fenomen w Ducati, który dotknęła Bika. Między właścicielem Ducati a jego maszyną wywiązuje się pewna więź emocjonalna, którą racjonalnie jest trudno wytłumaczyć. Jeżeli dba się o moto to więź ma się w najlepsze. A nawet jak któraś ze stron ma słabszy dzień to i tak się wybacza. Zresztą co ja wypisuję! Nie kupujcie Ducati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupujcie Ducati.

 

a jak już kupicie to woźcie ze sobą mechanika na plecach :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lepiej tak nie mówić, bo będziemy chcieli sprzedać naszą maszynę w dobre ręce (oczywiście tylko po to, by kupić nowszą czy mocniejszą Dukę) i nikt nie będzie tego chciał "bo tam coś dziwnie stuka w silniku" :lol:

Mi się wydaje, że Ducati pozwala na zawiązanie więzi między sobą a użytkownikiem tylko dlatego, że to jedyny motocykl z duszą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że Ducati pozwala na zawiązanie więzi między sobą a użytkownikiem tylko dlatego, że to jedyny motocykl z duszą ;)

Myślę, że tak samo o swoich motongach mówią inni userzy. Może niekoniecznie dostawcy pizzy ( z całym szacunkiem), czy dostawcy tematów prasie tzw. brukowej :crazy: ( tu już bez szacunku- dla dostawców i prasy ), ale na pewno dostawcy biletów NBP do salonów oznaczonych literkami Ha i De.

Więc nie przesadzajmy z tą hurra wyjątkowością...

 

 

 

...powiedział ten, co nawet portfel ma z logo Ducati :lolno:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...powiedział ten, co nawet portfel ma z logo Ducati :lolno:

 

hahahaha! dobre! :lol: (też chcę sobie taki sprawić, tzn. czekam na imieniny, żeby KTOŚ miał w końcu pomysł na prezent :mrgreen: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać ,że rozważałem sprzedaż mojego S4 z osobistych powodów, ale jak dziś go zobaczyłem, dosiadłem to aż mnie wyrzuty sumienia wzieły ..czerwony wariat i tyle.. daje wiele radości z jazdy i ten zajebisty dzwiek leo v.. przechodzący w cisnienie adrenaliny...raczej nie rozstane się z wariatem, bo jazda na nim to lekarstwo na wszystko...i ten wygląd...

hmm..

 

 

 

Mi się wydaje, że Ducati pozwala na zawiązanie więzi między sobą a użytkownikiem tylko dlatego, że to jedyny motocykl z duszą ;)

Myślę, że tak samo o swoich motongach mówią inni userzy. Może niekoniecznie dostawcy pizzy ( z całym szacunkiem), czy dostawcy tematów prasie tzw. brukowej :crazy: ( tu już bez szacunku- dla dostawców i prasy ), ale na pewno dostawcy biletów NBP do salonów oznaczonych literkami Ha i De.

Więc nie przesadzajmy z tą hurra wyjątkowością...

 

...powiedział ten, co nawet portfel ma z logo Ducati :lolno:

 

 

 

Tu Franek ma racje bo każdy facet , który kocha swoją kobiete uważa ją za najlepszą na świecie, choć ona czasem nie daje.. spokoju :) , ma swoje fochy a i tak jest najlepsza na swiecie jak jest miłość...

..to samo ma się do motorów każdy chwali swoje...

 

..end !

 

Kamyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiver też fajocho i nie Chąda :lol: .

Chociaż Hondy też bywały ciekawe - RC30, CBX1000, NSR400 itp. ale to był dawne czasy.

 

post-42-1366036423,7588_thumb.jpg

rok 1986 :lol:

 

PS: w Australii miałem Hondę i dużo włosów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.