Ducati Diavel - zmiany:)

[KingRider 0]

http://www.scigacz.pl/Diavel,Black,Diamond,wyjasnien,nastal,czas,14379.html

 

...ale z tym sedesem przesadzili :roll:

[delta81 0]

...ale z tym sedesem przesadzili :roll:

 

eee ani trochę!

[rafi-r 0]

Przynajmniej Ducati słucha głosu klientów. Szkoda tylko że nie tych z Polski bo Ci krzyczą taniej!!! :D

Jestem coraz bardziej zajarany na ten motocykl.

[Fifi 0]

Jak dla mnie szkoda że ten model jest w takiej w formie, solo touring... Choć z tego typu motocykli preferuje styl Harleya akurat. Jeśli nie wymyśla jakiegoś super pomysłu na spakowanie sprząta na wyjazd na dłużej niż 3 dni i dalej niż 200km dziennie to dla mnie pomysł będzie lekko stracony.(choć dla chcącego nic trudnego... Moim monsterkiem 3 dni, 1000km w Bieszczadach) Wprowadzenie nowego modelu z nową stylistyką spełniający podobne właściwości jak Monster albo streetfighter. Bez sensu

Ale to tylko moje zdanie ;)

[theodor 2]

JWprowadzenie nowego modelu z nową stylistyką spełniający podobne właściwości jak Monster albo streetfighter. Bez sensu

Pamiętajmy ze to nadal pozostaje Ducati. Motocykl którego rodowód jest ścisle związany ze sportem. I charakter motocykle to odzwierciedla. Nie wymagajmy więc aby był to wygodny pakowny i praktyczny pojazd. Wg mnie właśnie dzieki temu że jest taki jaki jest mimo dziwnej jak na ducati formy Diavel nadal pozostaje prawdziwym ducatem. Jak ktoś szuka czegoś pragmatycznego to niech w Japonii szuka albo BMW.

 

Ducati = charakter.

[jakitaki 1]

Pojazd z grupy "kochać albo nienawidzieć " . Charakterek na pewno ma

[topgear68 0]

Jak to ścigacz.pl kiedyś ładnie napisał o ducati

 

"Kochaj, albo rzuć." :)

[klekot999 29]

Teoś Pięknie to ująłeś :clap: :thumbup: :)

[Fifi 0]

JWprowadzenie nowego modelu z nową stylistyką spełniający podobne właściwości jak Monster albo streetfighter. Bez sensu

Pamiętajmy ze to nadal pozostaje Ducati. Motocykl którego rodowód jest ścisle związany ze sportem. I charakter motocykle to odzwierciedla. Nie wymagajmy więc aby był to wygodny pakowny i praktyczny pojazd. Wg mnie właśnie dzieki temu że jest taki jaki jest mimo dziwnej jak na ducati formy Diavel nadal pozostaje prawdziwym ducatem. Jak ktoś szuka czegoś pragmatycznego to niech w Japonii szuka albo BMW.

 

Ducati = charakter.

 

 

Może źle to ująłem :) Miałem na myśli że to pierwszy model który prosi się o jakieś takie bardziej akcesoryjne użycie go. Że skoro chcą go nazwać touring to żeby dało się lecieć w długą trasę bez martwienia się o miejsce na rzeczy (Fakt na codzień pozostaje nam powiedzonka "jak sie kocha, to są i wyrzeczenia", a w ostateczności "jak się popieści to i wszystko się zmieści"). A przy zdjęciu podróżnych śmieci żeby niszczył konkurencję jak to jest z prawdziwym Ducati. Zachowanie charakteru z nutką codzienności i przede wszystkim wygody.

No ale to tylko moje skromne zdanie :)

Cheers!

[Franz 0]

Bo do zagadnienia trzeba podejść z innej mańki.

Franek kupuje St3, nie?

Ja mam dalej swoją Czarną, nie?

Franek wygodnie jeżdzi z moimi ciuchami, nie?

Ja wygodnie jeżdzę bez moich ciuchów, nie?

I wszystkim jest wygodnie! Nie!?!

[rafi-r 0]

Bo do zagadnienia trzeba podejść z innej mańki.

Franek kupuje St3, nie?

Ja mam dalej swoją Czarną, nie?

Franek wygodnie jeżdzi z moimi ciuchami, nie?

Ja wygodnie jeżdzę bez moich ciuchów, nie?

I wszystkim jest wygodnie! Nie!?!

To jest moim zdaniem jedyne rozsądne podejście do turystyki.

 

Franiu wrzuć na forum swój kalendarz wyjazdów żeby każdy mógł Cię "użyć" w przyszłym roku.

[Piter748 0]

:lol: :lol: :lol: :lol: :D :thumbup: :thumbdown: :crazy: :sick: :sick: :silent: