Pirelli Diablo Superbike Pro - slick

[theodor 2]

Ktoś ma doświadczenia z tymi oponami?

[77royal 0]

Miały być złotym środkiem dla amatorów jazdy torowej. Chyba nie wyszło im. Podobno lipa. Bardzo powoli się zużywają co oczywiście ma swoje odbicie na przyczepności. Kumpel nie mógł ich zniszczyć przez kilka treningów na torze. Sam ich nie używałem ale były mi odradzane. Niestety opony torowe jak maja trzymać to i będą się szybko zużywać.

[theodor 2]

Jako ze troche inaczej zaczałem patrzec na treningi torowe i przyczepność opon powracam do pomysłu opon z tematu.

Moze ktos ma praktyczne doswiadczenie?

[krl 0]

Zjeżdziłem kilka kompletów, więc myślę że jakieś doświadczenie mam.

 

Oczywiście podzielę się tylko napisz co cię interesuje.

[theodor 2]

Głównie feedback w momencie osiagnięcia granicznej przyczepności. Szczególnie na niedogrzanej oponie/za niskim cisnieniu.

 

No i oczywiscie to samo z przodem przy zmianie kierunku i obciazenia jednoczesnie (wiem ze tak sie nie powinno robić ;) )

[krl 0]

Głównie feedback w momencie osiagnięcia granicznej przyczepności. Szczególnie na niedogrzanej oponie/za niskim cisnieniu.

 

No i oczywiscie to samo z przodem przy zmianie kierunku i obciazenia jednoczesnie (wiem ze tak sie nie powinno robić ;) )

 

 

Zacznę od kilku szczegółów używałem tych opon w rozmiarze 120/70-17 przód i 180/55-17 i 190/55-17 tył,

Ciśnienie:

Przód ciśnienie 2,1-2,2

Tył ciśnienie 1,8-1,9

Właściwa temperatura pracy 80°C, opony jeżeli nie używasz kocy bardzo wolno się nagrzewają więc zdecydowanie polecałbym ich użycie.

Na początku należy przyzwyczaić się do dość specyficznego odczucia jakie dają zimne opony mianowicie nie masz odczucia uślizgów (tył) a odczucie jak by było bardzo mało powietrza opony są miękkie co przy na ogół zbyt twardym ustawieniu tylnego amora prowadzi do bardzo dużego myszkowania oczywiście po wzroście temperatury owa przypadłość zanika.

 

Przód natomiast zimny strasznie się ślizga na hamowaniu, mój kolega który pierwszy raz założył te opony zaliczył wywrotkę na trzecim kółku na hamowaniu opona była jeszcze zimna więc stało się jak się stało.

 

Natomiast jeżeli opony są nagrzane dają naprawdę doskonałe poczucie przyczepności przy czym przód nie daje takiego wyczucia jak tył występuje tu znaczna siła prostująca motocykl której nie odczuwasz na oponach SC.

 

Należy też pamiętać że jeżeli nie trzymasz tempa to opony bardzo szybko tracą temperaturę.

 

Niestety motocykl i jego ustawienia wymagał znacznych modyfikacji pierwszy dzień spędziłem na kręceniu zawieszeniem.

 

Zdecydowanie na plus należy zaliczyć trwałość tych opon jak na slick-i są naprawdę żywotne.

Na koniec napiszę także z własnego doświadczenia że jak nie jeździsz naprawdę w wysokim tempie nie ma sensu zakładać tych opon, tak jak pisałem wymagają kocy grzewczych i znacznej zmiany w konfiguracji podwozia i paradoksalnie ich zwiększona przyczepność może prowadzić w prostej linii do koziołków.

 

Oczywiście pamiętaj że to są moje odczucia.

[theodor 2]

Dziekuje za opinię.

Kocy oczywiscie uzywam.

Z tego co piszesz tył niedogrzany zachowuje sie jak w supercorsach sc. Póki sie nie nagrzeje opona ma sie wrażenie ze wahacz jest rozkręcony.

 

Trochę martwi mnie przód. Licząc sie iz zdarza mi się popełniać błędy na wejsciach wraz z koniecznoscią utrzymania tempa dla temperatury opony moze być tu problem.

 

Szukam opon których nie zabije w kilkaset kilometrów jak miało to miejsce z D211, jednocześnie abym czuł się bezpiecznie i nie jechał na przyczepnosci tylko.

[krl 0]

Zdecydowanie polecam ci DIABLO SUPERCORSA SC lub MICHELIN Power one

[theodor 2]

Zjeździem kilka kpl supercorsy sc.

Przyznam ze bardzo je lubie i ładnie sie zuzywają. Mozna dużo z nich odczytać.

 

Michelina nie znam zupełnie.

 

Dodam jeszcze że Łukasz, nasz spec od zawieszeń poleca Bridga BT003. Dość niespotykany wybór opony.

[xxtreme 0]

Szukam opon których nie zabije w kilkaset kilometrów jak miało to miejsce z D211, jednocześnie abym czuł się bezpiecznie i nie jechał na przyczepnosci tylko.

 

 

Wiesz, ze jestem zwolennikiem D211, nie ;)

 

Troche mnie to dziwi, bo ja na slickach F medium, R endurance robie 5-6 dni na torze (oczywiscie mowie o torze najmniej zuzywajacym opony). Tylko, ze na 750cc ale i tak w conajmniej srodkowej czesci szybkiej grupy. Zobaczymy w przyszlym roku bo zmienilem na 1000cc.

To sa najlepsze opony jakie uzywalem i na razie ich nie zmieniam. Oczywiscie kazdy dobiera do tego co sam odczuwa.

 

Z tego co slyszalem to w/w Pirelli sa podobne do Dragon Supercorsa Pro, a mi one nie pasowaly i moto nie chcial wchodzic dobrze/latwo w zakrety jak np. na Metzeler Raceteck.

;)

[77royal 0]

 

 

Wiesz, ze jestem zwolennikiem D211, nie ;)

 

 

Też jestem wyznawcą tych opon. D211 rullles ;)

 

Co do tych pirellek z PRO to nie mam dużego doświadczenia ale koledzy narzekali ze kiepsko z przyczepnością i utrzymaniem temperatury.

Znajomy na R6 z czasami na poznaniu ok 1.46 nie mógł zużyć tych opon przez kilka spped day-ów . Oczywiście czasy uzyskiwał znacznie gorsze

[krl 0]

Opony Pirelli są bardzo czułe na niewłaściwe ciśnienie i to może być powodem takiego zachowania.

Należy także pamiętać o właściwym dobraniu mieszanki do temperatury zewnętrznej otoczenia.

Istotna sprawą jest także ustawienie zawieszenia zauważyłem u siebie że na oponach Pirelli muszę mieć zawieszenie ustawione nie tak sztywno i twardo jak na D211.

[żaku 0]

Zjeździem kilka kpl supercorsy sc.

Przyznam ze bardzo je lubie i ładnie sie zuzywają. Mozna dużo z nich odczytać.

 

Michelina nie znam zupełnie.

 

Dodam jeszcze że Łukasz, nasz spec od zawieszeń poleca Bridga BT003. Dość niespotykany wybór opony.

Kilka razy uzywalem Pirelli( z ktorych bylem bardzo zadowolony lecz nie byly zbyt trwale), wiec nadszedl czas na zmiane. Poszedlem w kierunku Bridge R10 (typowa torowka). Opona naprawde zacna i klejaca sie jak cholera. Dalem rade na nich obskoczyc 4 dni torowania (ok 600 mil) i posostal tylko srodek opony do zuzycia:) boki mialy juz dosc;). bardzo polecam te R10. W tym roku sezon zaczolem od Bridge 003. Opona dedykowana rowniez na tor. Nie jest ak dobra jak R10 ale ok 400zl na komplecie to juz cos:). Dawalem troszku wiecej w manetke i po 3 dniach tyl byl juz do wymiany lecz przod pozostal do nastepnej tylniej i dotrwal z nia do konca:)

Suma sumarum---- nastepny komplet znow R10:) poz