Obejmę/mostek pod lusterko, koniecznie z lewym gwintem

[Shogun 0]

Do mojego Monsterka 750. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale rocznik 1996 :)

 

Koniecznie LEWY gwint.

 

Chodzi dokładnie o tą część:

[cagiva4 0]

Pewnie chcesz zamontowć lusterko od nowszego modelu?

[Shogun 0]

Ło takie:

[cagiva4 0]

Już pewnie kupiłeśwkręcasz i <font color='red'>[desmo]</font>?Ja wkręciłem na siłę i po paru latach jeszcze jest ok.Zeszlifuj gwint na lusterku i wklej na poxipol.Jak ustawienie będzie ok.to małym wiertełkiem przewieć mocownie i wciśnij gwożdzik.

[Shogun 0]

Dokładnie tak było. Wkręciłem lewe i susząc zęby zabieram się za prawe a tu taki zonk. Z 5 razy musiałem podjąć próbę zanim dotarło do mnie, że to nie ze mną jest coś nie tak.

 

Co do patentu to może i skuteczny ale mój przypadek pedantyzmu nie pozwoliłby mi na spokojną jazdę ze świadomością takiego rozwiązania. Szrociarze chcą mi opchnąć z całą pompą. Ale na szczęście może uda się kupić nową część (za sprawą Rostwora), w poniedziałek powinienem wiedzieć.

 

BTW - jakby znalazł się ktoś chętny to oczywiście oddaję takie samo mocowanie z gwintem prawym. Ba, nawet lustra mogę dorzucić (z avatara, carbonowe czy coś, do oglądania łokci generalnie).

[Truten 0]

cagiva4 przeraziła mnie twoja rada nt. mocowania lusterek

 

Mam nadzieję że paski w swoim monsterze zmieniłeś w bardziej fachowy sposób.

[theodor 2]

Już pewnie kupiłeśwkręcasz i [desmo]?Ja wkręciłem na siłę i po paru latach jeszcze jest ok.Zeszlifuj gwint na lusterku i wklej na poxipol.Jak ustawienie będzie ok.to małym wiertełkiem przewieć mocownie i wciśnij gwożdzik.

 

POST PROPONUJĘ TRAKTOWAĆ JAKO DOSKONAŁY PRZYKŁAD JAK ROBIĆ NIE WOLNO

Wszelkie próby wyrażania opinii rażąco naruszajacych zasady kultury technicznej, a mogące decydować o czyimś bezpieczeństwie będą usówane.

[Misiek 0]

Te lusterka są dobre do 100-120km/h :mrgreen:

Później się składają, obniżają itd...

To już lepsze są oryginały ze starszego modelu.

 

A jak nie ma mocowania z lewym gwintem to można dorobić stosowne przedłużki.

[cagiva4 0]

cagiva4 przeraziła mnie twoja rada nt. mocowania lusterek

 

Mam nadzieję że paski w swoim monsterze zmieniłeś w bardziej fachowy sposób.

Chłopie jak ja zaczynałem przygode z Dukatami to jeszcze po części jeżdziło się do krzyżaków

[Shogun 0]

Te lusterka są dobre do 100-120km/h :mrgreen:

Później się składają, obniżają itd...

To już lepsze są oryginały ze starszego modelu.

 

A jak nie ma mocowania z lewym gwintem to można dorobić stosowne przedłużki.

Jak to się składają :D Ten mechanizm przy szkle chodzi tak ciężko, że początkowo myślałem, że jest nieruchomy. Złożyły Ci się kiedyś?

[Misiek 0]

W tych monsterkach z którymi miałem styczność z tymi właśnie lusterkami, w mało którym nie przestawiały się.

 

Jak są OK to może nie będzie problemu, przynajmniej przez jakiś czas.

[Shogun 0]

Można zamknąć i zakoszować - nagwintowałem.

 

BTW jeśli ktoś by kiedyś szukał porządnego tokarza - Tadeusz Mucha, Łopuszańska 32. 602255558, (22)8682198.

 

Żaden inny tokarz w Wwie nie ma gwintownika M10 z lewym gwintem. Pan Tadeusz ma chyba z 10, ale na moim i tak na chwilę poległ - nietypowy skok 1,25. Sprowadził gwintownik, po dwóch dniach miałem gotowe mocowanie. Naprawdę warto zapamiętać.