Jeżeli wolno zapytać to ile lat tego doświadczenia masz synku w naprawach motocykli Ducati ?
Akurat wczoraj wydłubywałem śrubę napinacza paska a osłony na przednim cylindrze :D w ST3 a podjechał tylko na drobny przegląd połączony z wymianą oleju.
Jeżeli po 10 minutach pracy silnika tensjometr pokazał 95Hz to powinieneś się zastanowić co zrobiłeś źle
Drogi Piotrze, te ,,synku'' mogłeś sobie darować, niepotrzebnie zaniżasz poziom tego forum...a poza tym, to nieuważnie czytasz albo jak się teraz ładnie mówi, ,,trzeba czytać ze zrozumieniem''. Nie o moje doświadczenie tu chodziło, ale...
Doświadczenie, ważna rzecz, ale bardziej dla ludzi, którzy zawodowo zajmują się naprawą motocykli , po żeby niektóre rzeczy robili intuicyjnie i po to, żeby nie tracili zbyt wiele czasu na szukanie wszystkiego w manualach, ja natomiast tego doświadczenia z Ducati mam ,,aż '' 4 miesiące, w listopadzie ubiegłego roku kupiłem Ducati. Zmartwię Cię jeszcze bardziej, bo jakbym te 4 miesiące przeliczył na godziny, to wyszło by około 160 godzin w sumie, bo po pracy zasuwałem na 2, czasami 3 godzinki do garażu, żeby uczyć się swojego nowego, innego niż japońskie, motocykla. Dla takiego laika, który nigdy nie miał Ducati, a prawie wszystko stara robić się sam, oczywiście do chwili, gdy nie wymaga to naprawdę specjalistycznych narzędzi, najważniejsze było zdobycie wiedzy oraz czas. Tej wiedzy zdobyłem na tyle, że wymieniłem sobie paski, skontrolowałem luzy zaworowe, ba, nawet wymieniłem jedną ,,płytkę zamykającą'' na ssącym a o duperelach nie będę wspominał. Można i bez doświadczenia, powoli, ostożnie i z uwagą, mi wystarczyło.
Co do 95 Hz, to nie musiałem zastanawiać się, co źle zrobiłem, bo co najmniej z po dwa razy mierzyłem napięcia pasków, po dwa, bo nie mam doświadczenia. To co zrobiłem na koniec, oparte było na doświadczeniu osoby, która bez wnikania w szczegóły zna motocykle Ducati. Nie wiem czy Ty, sprawdzałeś kiedyś powtórnie, napięcie pasków po odpaleniu silnika, przecież fabryka o tym nie wspomina, a już lamentujesz i pewnie czekasz, aż urwie mi się jakaś śrubka. Poczekamy, zobaczymy.
I jescze taka mała dygresja na koniec, w silnikach stosowanych w Ducati ,językiem fachowym mówi się o cylindrach poziomym i pionowym, a nie o przednim i tylnym, bo to akurat zależy gdzie stoisz.
Pozdro