Niestety wybór Ducati jest na tyle mały że nie ma co sobie zawracać gitary kolorami ram i reszty w zależności od rocznika. Ja kupiłem swoją ponieważ była w dobrym stanie technicznym ale w obrzydliwym jak dla mnie malowaniu Black Edition i stwierdziłem że mniej zabawy będzie z przemalowaniem niż szukaniem dalej i tak też zrobiłem. Po 7 dniach i 1000 zł mniej w portfelu mam takie malowanie które chciałem, a to że w przyszłości jak będę chciał sprzedać ktoś mi wytknie że na motocyklu jest nieoryginalny lakier to już tego kogoś problem. Puentując patrz na stan i tyle, a to jak motocykl jest ubrany jest kwestią drugorzędną bo zawsze możesz to zrobić we własnym zakresie, ale to tylko moja opinia.

Wg mojej wiedzy tak, ale były wersje 1100S w limitowanym malowaniu i widelce miały kolor taki bardziej tytanowy, od srebrnego na pierwszy rzut oka bardzo łatwo odróżnić.

Wiem o co chodzi i chyba trochę zostałem źle zrozumiany. Nie namawiam do katowania sprzęgła tylko po prostu Monster (przynajmniej mój) nie nadaje się do jakiejkolwiek jazdy po nie ubitej drodze. Nawet ten kawałek który prowadzi do Ciebie, gdy go pokonywałem myślałem że się wywalę ze 3 razy bo przy nawet najmniejszym dodaniu gazu tylne koło mieliło w miejscu i miotało mną jak szatan :)

Ja bym pojechał na bogato i wziął S4R, najlepszy zawias i najmocniejszy silnik w tamtych latach. Komfortu nie oczekuj bo są to motocykle o sportowym charakterze tylko bez owiewek. Po szutrze jedzie się tak samo jak sportem czyli na jedynce i na półsprzęgle. W trasie jedzie się fajnie dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu dostępnemu od dołu zapinasz szóstkę i zapominasz o skrzyni, ale pozycja jest męcząca, szczególnie jak ma się więcej niż 180 cm wzrostu, aczkolwiek znam ludzi którzy zrobili Alpy na takich monsterach z uśmiechem na twarzy.

Wykręć całość i sprawdź czy da się to odratować bo nowe kosztuje 60-70 €

Akurat Testastretta w tym ogłoszeniu jest słowem klucz, bo jeśli sprzedający wypisuje 5 stron morskich opowieści jaki to ten egzemplarz jest super i w ogóle że jedyny taki we wsi, a nie sprawdził że jest to silnik desmoquattro to trochę słabo wróży. Żeby była jasność nie wymagam od każdego handlarza profesjonalnej wiedzy, ale wystarczy 5 min na google i już się ma wszystkie podstawowe dane.

Te z Ali pasują do Monsterów, więc na 99% będą pasować i do Twojego.

Pytanie czy masz czas czy pieniądze ? Jeśli masz czas to na Ali są dostępne za kilka zł, jeśli masz pieniądze to w ASO są w okolicach 30 zł.

Kawał dobrej roboty. Mnie też czekają podobne jasełka bo po zimie ni stąd ni zowąd obrotomierz zaczął się blokować przy teście zegarów po przekręceniu kluczyka i prawdopodobnie do wymiany silnik krokowy.

Naklejki są pod lakierem bezbarwnym, to nie Junak :)

Jeśli nie chcesz kupować całego licznika możesz wykonać taki element na drukarce 3D. Sam ostatnio dorabiałem sobie zaślepkę w błotniku przez którą wymienia się żarówkę przeciwmgielną i efekt był bardzo zadowalający, cena również bo w ASO za kawałek plasticzku zaśpiewali mi 250 zł to powiedziałem że chyba w młodości z kołyski wypadli na głowę...

Raczej nie oczekuj spektakularnej zmiany i ze nagle wyrwie Ci moto spod tyłka tylko po sofcie i wydechu. Ale w tych sprawach naszym nadwornym programistą jest Cinek więc do niego możesz uderzyć.

A co cie obchodzi co wlał poprzedni właściciel ? Robisz płukankę i tyle. A po drugie ile oleju zostaje po spuszczeniu ? W porywach 100 ml łącznie z zakamarkami w misie i to co przylepiło się do ścianek, co przy łącznej objętości 3,4 l daje niewielki procent. Co do marki jest to w sumie obojętne, ma spełniać normy producenta i być z oryginalnego źródła. Dla Twojego silnika producent przewidział olej 10W40 w specyfikacji SF/SG lub wyżej. A jeśli 10W40 jest zbyt lepki, dla mnie możesz nalać tłustej wody po parówkach czyli 0W20. Fun fact: Jedną z głównych funkcji oleju prócz smarowania jest chłodzenie silnika.

Popatrz w katalogu Ducati Performance albo Ducabike. Są albo gotowe zestawy albo mocowania np do Ohlinsa.

Lejesz olej o takich parametrach jaki jest przewidziany przez producenta czyli w Twoim przypadku wg katalogu pokazuje 10W40. Tylko miej na uwadze że 10W40 występuje jako syntetyk i półsyntetyk nawet od jednego producenta. Oczywiście bierz syntetyk z powodu lepszych parametrów.

Według mnie wygląda legitnie, ale ten wydech... Ja jestem purystą i do Monstera tylko grube Termosy ewentualnie coś w ten deseń. Poza tym patrz zawsze na stan, po wielu latach obcowania z motocyklami nauczyłem się jednego że nie ważne czy motocykl ma 5 tys. przelotu czy 50 liczy się stan.

Jeśli myślisz o dalszym wykorzystaniu SS jako turystyka ja bym szedł w stronę kufrów. Ja osobiście tankbag traktuję jako taki podręczny schowek w którym mam rzeczy pierwszej potrzeby w podróży. Wiadomo będzie to droższa impreza ale myśląc przyszłościowo moim zdaniem warto.

No jasne. Akurat w tym przypadku jestem zawiedziony podejściem Ducati/Brembo, ponieważ do marek europejskich czy to BMW czy to KTM a nawet Aprilia, systemy hamulcowo-sprzęgłowe też są Brembo a do tych marek są dostępne zestawy naprawcze. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, no ale na szczęście jak się podniesie 4 litery to można coś wykombinować

Wszystko opisałem w moim temacie. Koszt całkowity ok. 30zł łącznie z wysyłką.

Ale macie rozkminę... Nie że namawiam do złego, ale zrób korektę na zero, jedź do diagnosty i powiedz że przeskoczył licznik (co w sumie jest prawdą) wprowadzi przebieg do bazy i jeździj sobie dalej. Koszt całkowity zamknie się w ok. 200-300 zł.

Latają po sieci testy długodystansowe desmoquattro i testastretta i miały tam grubo ponad 60 tys. km i panewy,pierścienie,tłoki nominał. Jedynie zębatka na 6. biegu wykazywała ślady zużycia. Ojciec miał BMW R1150GS ze 150 tys. km na blacie i prawdę mówiąc była w lepszym stanie niż ryżopędy po 50 tys.

W takim razie czeka cię raczej miła niespodzianka, ale swoją drogą zazdroszczę polotu że możesz obudzić się rano z pomysłem kupienia przecinaka za 100 kafli i nawet się nim nie przejechać

Kupiłeś pojazd mechaniczny bez jazdy testowej ?

Jeśli mogę dodać coś od siebie(jeśli gadam głupoty to Cinek popraw mnie) ale przy zmianie wydechów na przelot + ECU, trzeba zmienić filtr powietrza na wysoko przepływowy K&N tudzież innej firmy, ponieważ zwykły papierowy nie daje rady.

Tak ale większość takich co robi małe przebiegi nawet nie są wstawiane na ogłoszenie tylko rozchodzą się po "znajomych" jak na przykład u nas na forum. Ja moją Suzuki SV 1000 sprzedałem znajomemu znajomego który wiedział że ja taką mam a ktoś takiej szukał więc nawet nie marnowałem czasu na robienie zdjęć i przesadne czyszczenie.