Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

matekboss

Użytkownik
  • Zawartość

    303
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez matekboss

  1. Wiarygodność przebiegu

    Cofnięcie przebiegu w motocyklu to koszt 100-150 zł i ze względu na mniej podzespołów w porównaniu z samochodem gdzie przebieg zapisuje się m.in. we włączniku świateł lub sterowniku skrzyni biegów to dojście do realnego przebiegu tylko w odniesieniu do wskazań licznika jest w zdecydowanej większości przypadków niemożliwe.
  2. Bardzo często w sprzęcie RTV napięcie na zasilaczu jest a po załączeniu sprzętu zanika napięcie w części wtórnej. W Twoim przypadku praktycznie niemożliwe jest że padły jednocześnie dwie cewki, więc przewody to jest mój typ i niestety nie mam pojęcia co idzie po drodze do cewek bo nigdy nie miałem do czynienia z 620. Miałem ostatnio oberka z ładowaniem akumulatora i ciężkim startem. Okazało się że przewód minusowy był już zielony pod osłonką i przy naciśnięciu startera napięcie było dosłownie szczątkowe. Prąd do cewek może dochodzić ale po naciśnięciu startera pod obciążeniem napięcie może zanikać. Co do Włochów to 90% Ducatów jest trzymanych po prostu pod chmurką i mają to gdzieś. Ostatnio jak byłem w Neapolu widziałem nową Panigale CAŁĄ obsraną przez ptaki i widać że była jeżdżona bo siedzenie było czyste :) Dlatego śmieszą mnie te oferty sprzedaży "zadbanych" egzemplarzy z Włoch. Dla nich to normalny motocykl do przemieszczania się z punku A do B i nie spuszczają się nad kultem Ducati jak w reszcie świata, co nie zmienia faktu że są zaje***te :)
  3. Raczej od dwutygodniowego postoju nie padną cewki, co by było w takim razie po zimie. Zacznij od rzeczy najtańszych czyli sprawdź przewody w całym układzie zapłonowym.
  4. Kiedyś wysypała mi się ta uszczelka to wziąłem pod pachę rurę i dobrałem w sklepie, chyba że Cinek ma idealne pod wymiar bo z tymi uszczelkami różnie bywa.
  5. Tak, bardzo często pęka właśnie w miejscu mocowania z silnikiem zaraz koło nakrętki. Nie wiem skąd ta przypadłość, że na siłę wpychają elementy odlewane gdzie kute spisałyby się 100x lepiej. Żeby nie było nie jest to domena tylko tej marki.
  6. Hehe dziwię się ze tego nie znałeś, tego zwrotu używają chyba wszyscy którzy mieli przynajmniej przez 5 minut kontakt z włoską myślą techniczną :)
  7. Będą to groszowe różnice ale u mnie jest co 10 tys i raczej jest ustawione na sztywno, aczkolwiek elektronika Lavetti Menelli jest fajna do grzebania i chętnie przyjmuje modyfikacje.
  8. I w sumie nie wiem dlaczego bo oferowanie stopki centralnej jako opcja w motocyklu szosowo-turystycznym jest debilizmem, weź tu np. łańcuch naciągnij jak jesteś po środku niczego albo postawić motocykl w przygodnym terenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  9. Zakup 848

    Co do napędu odradzam kupować gotowe zestawy ze sklepów. Sprawdzajcie ceny też dłuższych łańcuchów ponieważ nie wiem czemu ale udało mi się kupić 116 ogniw za 150 zł taniej niż 104 ogniwa w tej samej klasie wytrzymałości.
  10. Dziwne zachowanie licznika S2R 1000

    Jpdiag jest zbyt okrojony i służy raczej do podstawowej diagnostyki a wywalenie immo to już grubsza ingerencja. Po sparowaniu kluczyków z immo lub jego wywaleniu zegary będą działać normalnie.
  11. Dziwne zachowanie licznika S2R 1000

    Bez czerwonego nie da rady, najpierw musisz włożyć czerwony, potem parujesz po kolei czarne (nawet jeden wystarczy) i kończysz czerwonym. Chyba jedyną opcją będzie wywalenie immo.
  12. Zakup (bądź nie) pierwszego monstera

    Chyba dawno nie byłeś w dużym mieście w godzinach szczytu. Gorąco polecam :)
  13. Dziwne zachowanie licznika S2R 1000

    Wygląda mi to na sekwencję parowania kluczy z immo. Jaka pojawia się cyfra z przodu przy odliczaniu ?
  14. Zakup (bądź nie) pierwszego monstera

    Akurat wszystkie Monstery z tamtych lat są praktycznie identyczne jeśli chodzi o wymiary i pod Ciebie będą bardzo dobre. Ja mam 186 cm i muszę jeździć bez owiewki bo z owiewką głowa wystawała poza strumień powietrza i po krótkiej trasie bolała mnie szyja, bez owiewki uderzenia wiatru są równomiernie rozłożone po całym torsie. Z mniejszych Monsterów to jeździłem tylko na 696 i w porównaniu do mojego S4R, 100x lepiej jest nią manewrować i serio jeździło mi się nią jak na rowerze, moc wiadomo mniejsza ale w miejskich warunkach nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. S2R nie będzie głupim wyborem ale miej na uwadze że ma bardziej twardo zestrojone zawieszenie niż 695, moc Cie nie zaskoczy pod warunkiem że na początku nie będziesz raptownie odkręcał manety do oporu, pamiętaj że nie ma co porównywać pojemności włoskich moto do japońskich jak to wiele osób robi. Byle jaka japońska 600 objedzie 695 z palcem w nosie ale w Ducati masz wysoki moment obrotowy dostępny praktycznie przy każdej prędkości obrotowej silnika. Ja się przesiadłem z japońskich 155 KM na włoskie 120 KM i różnicy nie odczułem praktycznie wcale. Atutem też będzie to że w naszej szerokości geograficznej te moto uchodzą za egzotyczne i stylowe, więc nie jeździsz tym co 99% ludzi.
  15. Zakup (bądź nie) pierwszego monstera

    Zależy gdzie jeździsz głównie, jeżeli miasto to sześćsetki będą lepszym wyborem, S2R w mieście będzie bardziej toporne. Moim S4R dojeżdżam do roboty i mam 4 km przez miasto to wystarczy jakiś korek i moja lewa dłoń żałuje że wyrosła :) Ale za to na trasie większymi pojemnościami jest bajka, co nie znaczy że sześćsetką nie dasz rady na trasie. Generalnie modele które masz na oku są dosyć wdzięczne, moc fajnie dawkują, koszty serwisowe Cię nie dobiją bo silnik ma dwa zawory na cylinder a przy fajnym wydechu typowy dźwięk Ducatowy jest jak w litrowych odmianach.
  16. Zakup (bądź nie) pierwszego monstera

    Ale nie wiem w czym problem ? 95% podstawowej obsługi serwisowej takiej jak: wymiana oleju, filtry, napęd, łożysko główki i serwis zawieszenia itd zrobi Ci każdy ogarnięty mechanik od motocykli których w Twojej okolicy raczej kilku jest. Do tych czynności nie trzeba mieć czerwonego kombinezonu mechanika :) Co do grubszych spraw jak regulacja luzów zaworowych trzeba je wykonać co 10k km a paski rozrządu co 2 lata lub 24k km, przy założeniu że kręcisz 5k km rocznie musiałbyś się kopsnąć dalej do mechanika co 2 lata. Serio podstawowa obsługa nie różni się prawie niczym od innych marek, niech Ci to nie psuje przyjemności z jazdy.
  17. Zakup (bądź nie) pierwszego monstera

    Ja też miałem kiedyś ten sam dylemat, kupiłem Ducati i nie żałuję. Paradoksalnie na obsługę włoszczyzny wydałem mniej niż na ryżopędy tak więc ¯\_(ツ)_/¯ Kupisz złoma, będziesz jeździł złomem, w sumie dotyczy to każdego pojazdu silnikowego a mity powielane przez januszy motoryzacji można wsadzić między bajki, bo taki jeden z trzecim kupili kiedyś funkiel nówkie nie śmigane Ducati z zachodu a potem gadajo że się psuje, a prawda jest taka że Włoch lub Niemiec do dziś przy piwku wspominają jaki to im się debil trafił co kupił od nich zajeżdżone do granic możliwości Ducati i jeszcze się cieszył.
  18. A spróbuj odezwać się do speców którzy naprawiają wyświetlacze od komputerów pokładowych i radia w samochodach. Chyba każdy kto miał Audi lub BMW z wczesnych lat 2000 to spotkał się że po kilku latach te wyświetlacze pokazują tylko połowę tego co powinny, widziałem te wyświetlacze po naprawie i w 99% jak nowe.
  19. Witam. Czy ktoś z Was spotkał się z wyłącznikiem świateł i guzikiem od awaryjnych w starszych Monsterach ? Ostatnio sprawdziłem że na odpiętej lampie pali po dosłownie pół obrotu rozrusznika a na włączonej robi to mniej ochoczo. Jest może jakiś sposób na przeszczepienie przełączników z innego motocykla lub zmodyfikować tak żeby światła zapalały się po uruchomieniu silnika ?
  20. Czy ktoś oglądał to S4r ?

    Właśnie zastanawia mnie ten licznik. Przecież on kosztuje około 1500 zł, a wątpię żeby ktoś wykładał takie pieniądze za dodatkowe S. Jeśli ktoś chciałby cofać licznik to zaniósłby do kogoś kto się tym zajmuje za max 200 zł.
  21. Wiesz co, w sumie to masz rację. Po co będę za moderację odwalał brudną robotę i pilnował regulaminu, skoro im to pasuje to mnie też.
  22. A ja potrzebuję żebyś się przywitał w odpowiednim dziale...
  23. Akurat do samej Wielkiej Brytanii ja bym się nie ograniczał, oczywiście klimat brytyjski bardzo daje się we znaki. W przypadku takich awarii ma też wpływ ilość modeli na danym rynku. Jeżeli aż połowa wyprodukowanych 916 została sprzedana tylko w Niemczech to prawdopodobieństwo że wystąpi jakaś wada materiałowa jest większa niż w Polsce gdzie tych modeli sprzedano garstkę i ta sama wada wystąpi u np. 2-3 osób.
  24. Jest coś na rzeczy bo wystarczy wygooglować Ducati engine mount crack lub podobne frazy i wyskakuje bardzo dużo tematów z zagranicznych forów. Jedni piszą że te tylne mocowanie od początku było źle zaprojektowane bo oprócz sporych wibracji z silnika musi przenosić wibracje z wahacza, inni znowu piszą że problemem są luzujące się pod wpływem wibracji śruby mocujące z ramą. Generalnie przewertowałem kilka tematów i problem występuje nie tylko w powypadkowych sztukach, często przy dużym serwisie gdy wyciągają silnik z ramy okazuje się że ta odlewana tulejka zaczyna pękać od środka. Miodekclk, akurat w tym silniku z allegro musiało się coś więcej wydarzyć :)
  25. Kiedyś buszując sobie po zachodnim forum Ducati widziałem fotki 916 i 996 w których od jazdy na kole pękały bloki tam gdzie łączą się z ramą. Tu gdzie pokazujesz raczej nie ma połączenia z częścią nośną motocykla. Jeżeli głowka ramy jest ok to możliwa jest opcja że poprzedniemu właścicielowi stanęła kobyła i kupił całą z powypadkowego.
×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.