hmersky 0 Napisano Czerwiec 28, 2011 jak w temacie ? da rade chyba co nie ? probował ktoś ? napewno :D jakieś wskazówki ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Czerwiec 28, 2011 Kpl łożysk główki ramy - 200zł Wymiana - 250zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Czerwiec 28, 2011 to nie odpowiedź na moje pytanie teodorze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fakir 0 Napisano Czerwiec 29, 2011 jak w temacie ? da rade chyba co nie ? probował ktoś ? napewno :D jakieś wskazówki ? stary, jest taka żelazna zasada wśród motocyklistów - co ma dwa koła, pojedzie na jednym :lol: podejrzewam że bez obrotomierza, oraz strzału ze sprzęgła się nie obędzie. może to coś pomoże -> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
musieli 30 Napisano Czerwiec 30, 2011 Kpl łożysk główki ramy - 200złWymiana - 250zł To mówią zawsze Ci, którzy tego nie potrafią :twisted: jak w temacie ? da rade chyba co nie ? probował ktoś ? napewno :D jakieś wskazówki ? Na oryginalnym przełożeniu będzie ciężko, ale powinien wstać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Czerwiec 30, 2011 Wstaje ale jest cieżko Latanie na gumie nie uszkadza lozyska tylko nieumiejetne opadanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Czerwiec 30, 2011 To mówią zawsze Ci, którzy tego nie potrafią :twisted: Ziarno prawdy może w tym jest... A może po prostu szkoda kasy na zbędne wymiany ? Teraz już nie wiem czy nie "palę gumy" dlatego, że nie umiem, czy dlatego, że 600 zł za oponę zostawię na asfalcie wcześniej, i to na własne życzenie. A to oznacza kolejne 600 zł, które mógłbym przeznaczyć na coś innego. Z innymi "sztuczkami" jest chyba podobnie ? Dla "umiejących" z mojej strony oczywiście "szacun" - że potrafią i że ich na to stać :lol: :clap: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
musieli 30 Napisano Czerwiec 30, 2011 To mówią zawsze Ci, którzy tego nie potrafią :twisted: Ziarno prawdy może w tym jest... A może po prostu szkoda kasy na zbędne wymiany ? To fakt, szczerze nie pamiętam kiedy ostatnio jarałem lacza, ale drugą sprawą jest to, ze jak jarałem to zazwyczaj sztukę zjechaną i nadającą się już tylko do wymiany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Czerwiec 30, 2011 no wiadomo że wszystko sie zużywa wszystko sie niszczy jak ktoś coś robi umiejętnie no to zużywa sie troszę wolniej :P palenie lacza to obowiązek :D oczywiscie nie na nowej oponce za 600zł ;] ewetualnie paru sekundowe "przypalania" na światłach przed zazdrosną puchą :D ale wracając do tematu ;> z klamki pójdzie na bank tylko jakoś boje sie reakcji na gaz jak to Vka ... że za bardzo mi wystrzeli do góry, a z gazu jakoś tak łagodniej chyba, z tym trzeba to jakoś ogarnąć w punkcie w którym silnik ma największy moment i wtedy mu "odpierdzielić" bardziej ;> ps. stoppie ładnie daje rade :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arachnia 1 Napisano Czerwiec 30, 2011 ewetualnie paru sekundowe "przypalania" na światłach przed zazdrosną puchą :D Szczególnie jak nieoczekiwanie pucha smyrnie cie po pierwszych 200m :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Lipiec 3, 2011 Kolejny element to puszczające uszczelniacze przedniego zawieszenia ... Na koło idzie prawie wszystko, 695 z gazu po starcie ze świateł nie było problemu (zupełny przypadek), na 620 nie próbowałem i nie wychodziło, ale jeśli odciążysz przód - przesuniesz tyłek do tyłu, wyprostujesz się lekko przechylając do tyłu to myślę że osiągniesz zamierzony efekt. Mój obecny motocykl nie chce nawet przypadkowo stawać na koło - i bardzo dobrze :-) zobaczymy po modyfikacjach :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grodzish 0 Napisano Lipiec 5, 2011 Ja robiłem 600-ką z gazu na jedynce ... kod 1-0-1, wiec 620 też zrobi :wave: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Lipiec 5, 2011 w sęsie odkręcić, odpuścić i odkręcic ? :P hehe ale do ilu tys. ? gdzie ma nawiększe pier***nięcie ? 5tys ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grodzish 0 Napisano Lipiec 5, 2011 Dokładnie tak, a jaki zakres?. Nigdy nie patrzyłem na obrotomierz, po paru próbach wyczujesz kiedy. :thumbup: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Archie 0 Napisano Lipiec 5, 2011 idzie wsio w ub roku pięknie szły m in vespy manualne poj 125:) ino po co:) ale powodzenia w opadaniu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Truten 0 Napisano Lipiec 5, 2011 1-0-1 ma to do siebie, że korzystasz w ten sposób ze sprężystości zawieszenia, tzn "wybijasz się" dodatkowo z zawiechy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Lipiec 6, 2011 nie dało rady, katowałem dziś potworka z gazu i nic :P trzeba chyba bedzie popróbować strzałem z klamy bo tak to nie idzie :P ale stopale za to ładne wychodziły :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Archie 0 Napisano Lipiec 6, 2011 masz grubą skórę na rękach?:) ja wolę 1,2mm od zwierzaka plus protektory CE:) ale sama figura fajna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Lipiec 6, 2011 heheh wiedziałem że ktoś zauważy moj skórzany kombik :P nie no ciepło już było i chwile przed foto sciągnąłem bo już po rowku mi ciekło :P leży skórzana adrenalina pod nogami fotografa żeby nie było :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Październik 4, 2011 jednak po wielu próbach metody 1:0:1 nie udało się podnieść skubańca z gazu na wiecej niz 1cm :P więc trzeba było skarcić sprzęgło :twisted: no i udało się :D moj monster 620 wstaje ! :D i to całkiem zrywnie przy 5tys obrotów ;] teraz kwestia utrzymać przednie koło w górze :D :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mateuss 0 Napisano Październik 4, 2011 jednak po wielu próbach metody 1:0:1 nie udało się podnieść skubańca z gazu na wiecej niz 1cm :P więc trzeba było skarcić sprzęgło :twisted: no i udało się :D moj monster 620 wstaje ! :D i to całkiem zrywnie przy 5tys obrotów ;] teraz kwestia utrzymać przednie koło w górze :D :P A zmiana przełożenia Ci nie pomoże podnieść dziada z gazu ? Widzę Monsterek u Ciebie na ostro !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Październik 4, 2011 no pewnie by pomogło jakby dać 14z na przód i 50z na tył ;> :twisted: ale skoro już sie nauczyłem strzelać sprzęgłem to może i zmiana przełożenia będzie zbędna ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Październik 6, 2011 W ten sposób niestety sprzęgło, koszyk, napęd dostają bardziej w tyłek niż przy wyrywaniu z gazu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hmersky 0 Napisano Październik 7, 2011 no trudno :) coś czuje że zanim się nauczę robić to sprawnie to w tym sezonie sprzęgło spale :P ale jak już wyżej napisałem :D wszystko jest dla ludzi :P co sie zepsuje to sie naprawi ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
musieli 30 Napisano Październik 7, 2011 Ja zakatowałem skrzynie biegów w dwóch VFRach i jednym GSX-Rze 1100 zanim doszedłem do takiego jak teraz stadium (laikiem jestem :D ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach