wymiana plynow w monsterze -pielegnacja itd.

[korkir 3]

No co ty?

Żarcik  :mrgreen: 

[Motoricko 9]

Wiesz, niektórzy nie wymieniają, bo im się sam olej "wymienia". W dolewkach ;)

[miki 19]

Dzisiaj zakończyłem sezon na moim pierwszym Ducati.

Właściwie to kawałeczek sezonu, bo w sumie od zakupu we wrześniu zrobiłem na nim 1.600 km.

Natomiast od dużego przeglądu po zakupie, obejmującego m.in. wymianę oleju z filtrem przejechałem ok. 1.000 km.

W związku z tym mam pytanie - czy na wiosnę powinienem wymienić olej na nowy, czy ten, który jest może zostać do następnego przeglądu?

Jaka to oszczdnosc butelka oleju i filtr. Ja bym wymienil nie oszczedzal. Tez tak robie nie wazne ile jest od przebiegu wymieniam zawsze przed zimo. Nie jest to czynosc skomplikowana - nawet ja potrafie to zrobic.

[cinek78 124]

Jaka to oszczdnosc butelka oleju i filtr. Ja bym wymienil nie oszczedzal. Tez tak robie nie wazne ile jest od przebiegu wymieniam zawsze przed zimo. Nie jest to czynosc skomplikowana - nawet ja potrafie to zrobic.

ale bez przegięcia - Motorico ma przejechane tylko 1 tys km!!!! - jaki jest sens zmiany świeżego oleju na ... świeższy.

  :?:

[Kwinto 21]

Nie ma, nie dajmy się zwariować może i Ducati wymaga fachowego serwisu ale z cukru nie jest. Wymiana oleju po 1 tyś. km to po prostu wyrzucenie kasy w błoto.

[Motoricko 9]

OK, dzięki. To raczej odpuszczę wymianę.

 

Po prostu tym razem tak głupio wyszedł ten duzy przegląd. No ale to dlatego, że tak kupiłem Monstera - w połowie września. A chciałem nim jeszcze trochę pojeździć w tym sezonie. Natomiast przed zrobieniem serwisu nie chciałem ryzykować, bo miałem m.in. stanowcze zalecenie wymiany pasków rozrządu.

W przyszłym roku to się już "wyrówna" i zrobię serwis prawdopodobnie tuż po zakończeniu sezonu.

Chociaż - tu znowu są dwie szkoły - "falenicka" (zeby robić serwis po zakończeniu sezonu, czyli jesienią /zimą) i "otwocka" (żeby robić go wiosną, przed rozpoczęciem nowego).

[Kwinto 21]

Na temat tego czy przed czy po tu zdania też są podzielone, choć mam wrażenie że większość robi po sezonie. Ja gdybym miał taką możliwość pewnie robiłbym po sezonie niestety najbliższy serwis - stolyca trzeba pofatygować się samemu w listopadzie to średnio przyjemne - więc pozostawiam na wiosnę.

[cinek78 124]

Chociaż - tu znowu są dwie szkoły - "falenicka" (zeby robić serwis po zakończeniu sezonu, czyli jesienią /zimą) i "otwocka" (żeby robić go wiosną, przed rozpoczęciem nowego).

Przed rozpoczęciem sezonu to w serwisach są tz. "żniwa" , czyli szybko , dużo.... robiąc serwis jesienią lub najlepiej zima jest chwila żeby zrobić przegląd powoli , bez pośpiechu, jak coś się znajdzie to na spokojnie się zamawia cześć i bez stresu czaka 1-2 tyg. na nie... wiosna; jak mechanik powie Ci, że masz 2 tyg. czekać na części , a później tydzień na ich montaż to mu jaja urwiesz  ;-)

już tak od 5-7 lat "nauczyłem" swoich stałych klientów, że zostawiają moto jesienią u mnie - robię co mam zlecone + rzeczy które "wyjdą" - żegnamy się wiosna do ... jesieni.

Wszyscy są zadowoleni :ja, bo mam jesienią/zimą dochód, klienci , bo korzystają z całego sezonu , a wiosna robię tylko szybkie wymiany olei ,klocków czy napędów...

[Motoricko 9]

Przed rozpoczęciem sezonu to w serwisach są tz. "żniwa" , czyli szybko , dużo.... robiąc serwis jesienią lub najlepiej zima jest chwila żeby zrobić przegląd powoli , bez pośpiechu, jak coś się znajdzie to na spokojnie się zamawia cześć i bez stresu czaka 1-2 tyg. na nie... wiosna; jak mechanik powie Ci, że masz 2 tyg. czekać na części , a później tydzień na ich montaż to mu jaja urwiesz  :wink:

 

Wiem, wiem. Dlatego ja co do zasady robię taki serwis po zakończeniu sezonu, a nie przed rozpoczęciem nowego.

A w tym roku - wyjątkowo - zrobiłem nawet przed zakończeniem sezonu :)

[elsi 0]

Witam bardzo serdecznie, to mój pierwszy post tutaj z racji tego, że właśnie dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Ducati Monster 620 S i.e. model 2003. Kupiłem motocykl, który w marcu 2012 miał wymieniony olej Shell Advance 4T Ultra 10W-40 i od tamtego czasu do dzisiaj przejechał 3000 km - praktycznie nie jeżdżony. Moje pytanie brzmi czy teraz zanim zacznę jeździć należy wymienić ten olej z filtrem na nowy ze względu na czas od ostatniej wymiany czy powiedzmy dojeździć na tym do 8-10 tys. km?

 

 

[Badrian 0]

Ja bym wymienił. Wymiana oleju to nie majątek a jak wymienisz to bedziesz spokojniejszy bo wiesz na czym stoisz.

[ducafil 10]

zasadniczo olej wymieniamy raz na rok, więc już chyba u Ciebie na to czas. wymień, wlej coś dobrego, nie oszczędzaj na smarowidle i ciesz się jazdą :razz: