Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
piotr15

Ducati monster s4 i się zaczeło sypać

Polecane posty

No niedługo sie nacieszyłem moim nowym sprzętem, teraz stoi w serwisie. Juz się cieszyłem, że tylko siadł regulator napięcia i akumulator, a tu nagle po odpaleniu odgłosy jakby metal tarł o szkło. Motor został przywieziony do serwisu Yamahy w Reszowie do Marka Krawczyka on robi Ducati i się zna, także jest w dobrych rękach. Jutro go będzie rozkładał, mam nadzieje, że to nic poważnego bo juz spać nie mogę. :cry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niedługo sie nacieszyłem moim nowym sprzętem, teraz stoi w serwisie. Juz się cieszyłem, że tylko siadł regulator napięcia i akumulator, a tu nagle po odpaleniu odgłosy jakby metal tarł o szkło. Motor został przywieziony do serwisu Yamahy w Reszowie do Marka Krawczyka on robi Ducati i się zna, także jest w dobrych rękach. Jutro go będzie rozkładał, mam nadzieje, że to nic poważnego bo juz spać nie mogę. :cry:

 

Niedobrze ,że się skiepścił. Skąd masz info na temat "dobrych rąk" ? Czy masz jakieś namiary na zadowolonych obsłużonych?

 

No i gdzie to jest , na Okulickiego? Opowiadaj. Jak doszło do awari .Więcej szczegółów Kolego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piter, chodzi mi o serwis ring road w rzeszowie. Był w azmot w Krakowie i tylko naładowali akumulator a juz wtedy był regulator napięcia padnięty i jakoś niezdiagnozowali, więc nie chcę komentować serwisów. A było to tak jadę sobie 80 km/h nagle zapala się kontolka oleju, zjezdzam odrazu sam zgasł i koniec. Akumulator po sprawdzeniu nie daje napiecia, kupiony nowy bo miesiąc wcześniej padł stary.Po ogledzinach okazuje się regulator napięcia na śrubach się aż podtopił z gorąca. Akumulator wrzątek, po założeniu nowego regulatora i akum. pali, ale zaraz gaśnie i te stuki, jak pisalem wcześniej. czekam jutro na dalszą diagnoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm . Brzmi niedobrze. Olej miałeś? Daj znać jak coś się dowiesz. Kciuki trzymam - będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wwk    0

przenieś regulator z pod kanapy, na bok na pewno trochę mniej będzie się grzał (w przyszłości) a tak w ogóle to trzymam kciuki. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak stan oleju był ok, takze się chyba nie zatarł, katowany też nie był. Myślę, o wysprzęgliku może to te stuki, ciężko diagnozować.Dziś się okaże :shock:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wwk    0

A jak byś był w pobliżu to daj znać bo stacjonuje (tak w godz. pracy) blisko Okulickiego i chętnie oblookam jak wygląda monsterek. pozatym wybieram się do ring koło czwartku piątku bo opone rozorałem i czekam na nową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć, będe w piatek mój nr.727607727, dalej nic rozrząd ok, juz nie odpala o 17.00 następny telefon. Mozesz go zobaczyć jak będziesz w pobliżu dziś, sam jestem ciekaw co Ci powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi niestety czarny scenariusz panewka, także definitywnie kończe przygodę z tą marką. Wracam do Yamahy, która mnie nigdy nie zawiodła.Życze powodzenia wszystkim użytkownikom Ducati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to smutna historia, szkoda,że ci się to trafiło na początku przygody z ducati. naprawdę sztuka robiła na fotach dobre wrażenie,powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi też bardzo przykro, ale sprzedający to mój naprawdę prawdziwy kolega, który okazał się prawdziwym przyjacielem i zwróci mi pieniądze bez żadnego problemu. Jemu tez było bardzo przykro z tego powodu a ja niemogę sobie przeżałować bo myśłałem, że Monsterka zostawie na zawsze. Niestety naprawa jest za kosztowna.Mam pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to przynajmniej tyle,że to już nie twoja strata. tak czy inaczej dziwny przypadek, zwłaszcza,że sprzęt wygląda na naprawdę zadbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam do Yamahy, która mnie nigdy nie zawiodła

 

10letni motocykl to zawsze jest loteria, niezaleznie od marki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mechanik powiedział, że jest niemozliwe, zeby panewka sama z siebie się rozsypała. On twierdzi, że motor był grzebany i że nie wygląda na tylko 30 tyś.km. Żle mógł być dobierany nawet olej. W pątek go odbieram to coś więcej napiszę. Mam pytanie przy okazji, czy można zrobić ta panewkę? Jakie to koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc nie rozumiem dlaczego się poddajesz, na ch egzemplarz trafiłeś i tyle.

Powinieneś się cieszyć, że kolega okazał się prawdziwym kolegą i zachował się jak trzeba. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozowanie uszkodzonej panewki w desmoquattro nie jest takie oczywiste.

Naprawa takiego uszkodzenia jest jak najbardziej możliwa. Niemniej nie jest to sprawa ani prosta, ani tania, a już na pewno nie jest mozliwe jednoznaczna ocena uszkodzeń i kosztów bez kompleksowego demontazu jednostki napedowej i weryfikacji części.

Są dostępne nawet nadwymiarowe pasowania panewek korbowodowych, ale ich montaż wymaga obróbki mechanicznej czopów i powierzchniowego nawęglania. Tak więc nawet znajdując zakład specjalizujacy się w obróbce silników i który podjął by sie tego z gwarancją wykonania pasowań okreslonych przez producenta to koszt będzie niewspółmiernie wysoki do wartości motocykla. Absolutnie takich napraw nie wolno powierzać zakładom które specjalizuja się w silnikach samochodowych i przekładają nawet duże doswiadczenie na silniki motocyklowe. I nie chodzi o złą wiarę tych zakładów, a specyfikę takich jednostek napędowych.

 

Generalnie należałoby rozłożyć silnik, zweryfikować stan podzespołów i dopiero podejmować decyzję co do kierunku naprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za odpowiedż w sprawie naprawy motocykla. Najlepiej wymienić silnik na jakis używany, to co piszesz o naprawie to jest bardzo skomplkowany proces, który pochłoną by fortune.Niestety jak pisałem wcześniej mój żal jest ogromny, że juz nie wsiąde na niego. Pozdrawiam serdecznie i dozobaczenia na drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuje za odpowiedż w sprawie naprawy motocykla. Najlepiej wymienić silnik na jakis używany, to co piszesz o naprawie to jest bardzo skomplkowany proces, który pochłoną by fortune.Niestety jak pisałem wcześniej mój żal jest ogromny, że juz nie wsiąde na niego.

Pozdrawiam serdecznie i dozobaczenia na drodze

 

Cześć

 

przykra sprawa i doskonale Cię rozumiem...

 

Nie próbujesz walczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie próbujesz walczyć ?

 

A z czym tu walczyć? kumpel oddaje mu $. Mógłby kupić jakiegoś nie zajechanego monsterka, ale woli Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie walcze, biorę kasę a co do Ducati to jak się cos trafi być może kupię znów Monstera, ale napewno nowszego. Ale czekam do wiosny i napewno będe uważał, na zakup. Widzieliście tego, chyba gość przegiął z ceną http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.