Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
jaski_sm

Marco Simoncelli nie żyje !!!

Polecane posty

Jest zdjęcie na onecie jak na jego głowę najezdza jego przyjaciel Vale. Nie wiem czy nie nalezy zacząć współczuc zyjącemu, ale koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Jest zdjęcie na onecie jak na jego głowę najezdza jego przyjaciel Vale. Nie wiem czy nie nalezy zacząć współczuc zyjącemu, ale koszmar.

 

 

Faktycznie trudno winić tu Colina czy Vale ale muszą się obaj zmierzyć z olbrzymią tragedią także tą osobistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na wszystkich filmach jakie widziałem Marco zwisa już z motocykla i wygląda, przecinając tor w poprzek jak martwy. Co tak naprawdę się stało..? Potem zderzenie i leci już bez kasku.. Okropne! A przecież oni wszyscy to koledzy przyjaciele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest zdjęcie na onecie jak na jego głowę najezdza jego przyjaciel Vale. Nie wiem czy nie nalezy zacząć współczuc zyjącemu, ale koszmar.

 

Bez dwóch zdań, należy współczuć żyjącemu, wierzcie mi, wiem, co mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wszystkich filmach jakie widziałem Marco zwisa już z motocykla i wygląda, przecinając tor w poprzek jak martwy. Co tak naprawdę się stało..? Potem zderzenie i leci już bez kasku.. Okropne! A przecież oni wszyscy to koledzy przyjaciele..

Wpierw na lewym zakrecie uciekl mu tył i wszystko było by ok gdyby nie to, że on jakos podparł sie na łokciu i kolanie motocykl chwycil znów przyczepność i zamiast uciekać do zewnetrzej zaczął jechać na linie wyścigową znowu do wewnątrz a tam jechal Colin i Vale.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wszystkich filmach jakie widziałem Marco zwisa już z motocykla i wygląda, przecinając tor w poprzek jak martwy. Co tak naprawdę się stało..? Potem zderzenie i leci już bez kasku.. Okropne! A przecież oni wszyscy to koledzy przyjaciele..

Wpierw na lewym zakrecie uciekl mu tył i wszystko było by ok gdyby nie to, że on jakos podparł sie na łokciu i kolanie motocykl chwycil znów przyczepność i zamiast uciekać do zewnetrzej zaczął jechać na linie wyścigową znowu do wewnątrz a tam jechal Colin i Vale.........

 

Obejrzałem na spokojnie na sucho - jakoś dalej mam wątpliwości jak to się stało, że doświadczony jednak sportowiec pojechał nie w tą stronę co trzeba - kurcze za krótki jestem ale wygląda to dziwnie. Bardzo przykry wypadek. Patrzyłem na Rossiego i niesamowity jest ten facet. Dobrze że tym dwóm nic się nie stało bo mogło być znacznie gorzej. Ogólnie to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Na wszystkich filmach jakie widziałem Marco zwisa już z motocykla i wygląda, przecinając tor w poprzek jak martwy. Co tak naprawdę się stało..? Potem zderzenie i leci już bez kasku.. Okropne! A przecież oni wszyscy to koledzy przyjaciele..

Wpierw na lewym zakrecie uciekl mu tył i wszystko było by ok gdyby nie to, że on jakos podparł sie na łokciu i kolanie motocykl chwycil znów przyczepność i zamiast uciekać do zewnetrzej zaczął jechać na linie wyścigową znowu do wewnątrz a tam jechal Colin i Vale.........

 

Obejrzałem na spokojnie na sucho - jakoś dalej mam wątpliwości jak to się stało, że doświadczony jednak sportowiec pojechał nie w tą stronę co trzeba - kurcze za krótki jestem ale wygląda to dziwnie. Bardzo przykry wypadek. Patrzyłem na Rossiego i niesamowity jest ten facet. Dobrze że tym dwóm nic się nie stało bo mogło być znacznie gorzej. Ogólnie to tragedia.

 

 

W mojej ocenie on wrócił na linię wyścigową ponieważ nie miał szans zmiany kierunku zwróć uwagę że prawa noga jest pod motocyklem a Marco wisiał z boku motocykla i nie miał możliwości wydostać się z tej opresji, zresztą tak jak i Colin oraz Vale.

Cały czas zadaje sobie pytanie dlaczego on i choć nie życzyłbym tego nikomu nie mogę pogodzić się z tym że Marco już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:( Masakra inaczej tego nie można określić. Tragiczny wypadek dla całej trójki. Mówiłam na niego mikrofon ze względu na - włosy... Ambitny i agresywny styl jazdy ale.... taki koniec .... Wyjeżdżając rano z domu mieliśmy jeszcze nadzieję, że nic mu nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Valentino ,serdeczny przyjaciel Marco powiedział na tweeterze : " Sic był dla mnie jak młodszy brat , czy na to na torze czy w słodkim życiu . Wciaż nie mogę uwierzyć w to co się stało . Strasznie będę za nim tęsknić "

post-392-1366037411,3164_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda chłopaka :cry: ,bardzo go lubiłem za jazdę i za jego charakterystyczne włosy.W takie wiadomości nie chce się wierzyć i o nich słuchać.Ten rok za dużo nam zabrał wartościowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Włosy faktycznie bujne jak przystało na prawdziwego fana Jimiego Hendrixa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mnie od samego początku zaniepokoiła słaba przyczepność opon. Najpierw w walce z Bautistą już łapał uślizgi.. ale uznałem, że jest to normalne, kontrolowane.. niestety tak nie było..

tym razem jego mistrzowska jazda i zawziętość, nie była czymś pozytywnym... wystarczyło, by się przewrócił..

Ironia losu, że w wypadku uczestniczył jego mentor, opiekun, przyjaciel - Vale...

 

to już jest 3 śmiertelny wypadek w grand prix, który widziałem. Najpierw Daijiro Kato, w zesżłym roku Shoya Tomizawa a dzisiaj Marco Simoncelli... to nie tak miało się zakończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Simoncelli chciał najprawdopodobniej podnieść motocykl do pionu, tak jak to zrobił Edwards w zeszłym roku:

http://enbike.co.uk/view/562/Colin%20Ed ... A%20Save!/

Dlatego nie wypadł z toru... Szkoda chłopaka, niesamowity charakter, ożywiał MotoGP.

Warto sobie przypomnieć słynną konferencję, gdy Lorenzo miał zastrzeżenia co do agresywnego stylu jazdy Marco ;) :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

W mojej pamięci na zawsze pozostanie tak:

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncellik.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

 

marcosupersicsimoncelli.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie Panowie, że wypowiadam się w jakimkolwiek temacie bez wcześniejszego przywitania. Znam zasady funkcjonowania tego forum. Jednak w obliczu tej tragedii, postanowiłem, że i ja się wypowiem.

 

Na tym wideo, które wrzucił biały nie widać, żeby Vale w ogóle uderzył w Simoncelli'ego. W takim razie jak to się stało, że spadł mu kask? Uderzenie Edwardsa? Strasznie szkoda chłopaka... Współczuję jego rodzinie i wszystkim jego bliskim. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.