Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
sitekpiotr

Rozrusznik niby po naprawie

Polecane posty

Witam.

Koledzy może będziecie mieli jakąś podpowiedź dla mnie, bo czasami już sił brakuje.

Chodzi mi w tej chwili o rozrusznik. Kupiłem Monstera 750 z 97r. z zepsutym rozrusznikiem. Na pych zapalał.

Wymontowałem rozrusznik, zawiozłem do naprawy i naprawili. Pan mechanik rozrusznikowy powiedział, że były złe szczotki założone (były węglowe) a teraz są dobre i działa.

Założyłem z kolegą rozrusznik do moto i próba odpalania. Rozrusznik kręcił tak jakby chciał a nie mógł, miejscami się szybciej obrócił a chwilami wolniej. Założyliśmy drugi akumulator (świeżo ładowany) i ta sama sytuacja. Przewody od akumulatora szybko się nagrzały. Próbowaliśmy jeszcze robić dodatkową masę prze zwieranie śrubokręta z ramą ale to nic nie dało.

Jak koledzy oceniacie- czy przyczyną jest rozrusznik czy może być jakaś inna przyczyna z motocyklem.

Czytałem podobne wątki na forum ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłem.

 

Pozdrawiam i proszę pomoc.

Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj jeszcze raz wszelkie połączenia elektryczne układu rozruchowego. Wiele tego nie ma.

Przewód główny prądowy z + aku na stycznik i ze stycznika na zacisk na rozruszniku. Oraz masowy z - aku na masę.

Zwieranie śrubokrętem do ramy i tego typu patenty nie są żadnym narzędziem diagnostycznym. W razie wątpliwości co do przewodów należy je wymienić na nowe.

Jednakże z opisu stawiałbym na uszkodzenie rozrusznika. Gdyby był to problem jego zasilania to spadki napięcia z racji dużej rezystancji połączeń powodowałyby jedynie zwieranie stycznika. Jesli kręci rozrusznik, ale tak jak opisujesz to stawiam że w nim lezy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Koledzy może będziecie mieli jakąś podpowiedź dla mnie, bo czasami już sił brakuje.

Chodzi mi w tej chwili o rozrusznik. Kupiłem Monstera 750 z 97r. z zepsutym rozrusznikiem. Na pych zapalał.

Wymontowałem rozrusznik, zawiozłem do naprawy i naprawili. Pan mechanik rozrusznikowy powiedział, że były złe szczotki założone (były węglowe) a teraz są dobre i działa.

Założyłem z kolegą rozrusznik do moto i próba odpalania. Rozrusznik kręcił tak jakby chciał a nie mógł, miejscami się szybciej obrócił a chwilami wolniej. Założyliśmy drugi akumulator (świeżo ładowany) i ta sama sytuacja. Przewody od akumulatora szybko się nagrzały. Próbowaliśmy jeszcze robić dodatkową masę prze zwieranie śrubokręta z ramą ale to nic nie dało.

Jak koledzy oceniacie- czy przyczyną jest rozrusznik czy może być jakaś inna przyczyna z motocyklem.

Czytałem podobne wątki na forum ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłem.

 

Pozdrawiam i proszę pomoc.

Piotr

 

Sprawdzałeś rozrusznik "na wierzchu" ? Przed montażem? Jeżeli nie to spóbuj z wykręconymi świecami jak się kręci. Wygląda na złe masowanie bądz awarię rozrusznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez obciążenia może niby prawidłowo kręcić, co nie znaczy że jest ok.

Musiałby oblatany elektryk pomierzyć rezystancje uzwojeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest egzemplarz z Warszawy? Czarny na złotawej ramie, z uszkodzonym zestawem kontrolek, uszkodzonym prawym setem? Jeśli tak to rozrusznik był naprawiany wielokrotnie, przewijany, tulejowany, wymieniane szczotki itp. Tylko wymiana rozrusznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie :

czy rozrusznik od innego modelu nie rozwiązałby sprawy ?

podłączyć zobaczyć czy są zmiany.

Pytam bo może tak trzeba sprawdzić usterkę.

 

no do 750 do 600 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój Monsterek pochodzi z Warszawy. Poprzedni właściciel mówił, że był dwa razy naprawiał rozrusznik ale jak go rozebrałem z mechanikiem od rozruszników to stwierdził, że będzie on żył i warto go naprawić. Chciałem przed zakupem innego rozrusznika zapytać doświadczonych kolegów aby nie było sytuacji, że kupię inny i będą te same objawy.

Widzę, że nie ma na co czekać i kupię inny rozrusznik a ten oddam do mechanika, który twierdził, że jak on coś naprawi, to nie ma siły aby nie działało. Zobaczył zepsute szczotki, bez oporu mu się zakręcił, tak więc działa pomyślał i więcej innych usterek nie szukał. Teraz zawiozę mu go reklamacji i niech sobie szuka innej usterki aby nabrał doświadczenia. Ja tym czasem szukam innego rozrusznika.

Dziękuję za podpowiedzi.

Pozdrawiam

Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może się nie znam, ale ...

- Piszesz, że czasem ledwo kręcie a czasem szybko. Czy w momentach, jak kręci się szybko kręci się silnik? Czy rozrusznik chodzi jak wiertarka? Jak tak, to sprzęgiełko rozrusznika się sypie a nie sam rozrusznik.

- Jeśli ledwo kręci - masz odpowiedni akumulator? Może za słaby? Jak jest odpowiedni, to tylko kwestia połączeń elektrycznych.

Z tego co wiem, to sam rozrusznik jest raczej niezawodny i rzadko się psuje.

 

... ale jestem tylko skromnym architektem, nie mechanikiem. Niech fachowcy mnie poprawią jak się mylę. :)

 

pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.Rozrusznik jest konstrukcyjnie prostrzy od cepa wiec pawdopodobnie uszkodzenie jes na wirniku.Załatw sobie inny .Warto jeszcze zobaczyć czy szczotki mają odpowiednio grube przewody.

-ktoś tam pisał o sprzęgiełku w rozruszniku.Ja takiego czegoś nie mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W każdym silniku ducati (nie mówię o zabytkach) jest sprzęgło jednokierunkowe rozrusznika. Nie znajduje się ono fizycznie w rozruszniku oczywiście. Jest umieszczone wewnątrz koła zamachowego pod kołem magnesowym alternatora i napędzane przez koło pośrednie z wirnika samego rozrusznika.

Uszkodzenie tego sprzęgła może objawiać się dwojako. Albo rozrusznik kręci "na pusto" i nie obraca silnikiem, albo blokuje się i silnik po odpaleniu zaczyna obracać rozrusznikiem. Ta druga usterka żadziej wystepuje ale może być niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Mój Monsterek pochodzi z Warszawy. Poprzedni właściciel mówił, że był dwa razy naprawiał rozrusznik ale jak go rozebrałem z mechanikiem od rozruszników to stwierdził, że będzie on żył i warto go naprawić. Piotr

 

Wygląda na to, że oglądałem Twojego Monsterka. Jeśli tak, to sprzęgło jednokierunkowe działa prawidłowo, nic nie zgrzyta, nie przepuszcza i nie "zabiera" po odpaleniu rozrusznika. Po prostu rozrusznik bardzo wolno przerzuca. Właściciel mówił, że po pierwszej naprawie kręcił dobrze, ale po paru dniach jazdy znowu zaczął zwalniać. Po drugiej naprawie sytuacja powtórzyła się. Daj więc sobie spokój i od razu kup nowy rozrusznik. Ale z tego co pamiętam tam masz jeszcze inne problemy jak rozrusznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.