sitekpiotr 0 Napisano Listopad 16, 2011 Witam. Koledzy może będziecie mieli jakąś podpowiedź dla mnie, bo czasami już sił brakuje. Chodzi mi w tej chwili o rozrusznik. Kupiłem Monstera 750 z 97r. z zepsutym rozrusznikiem. Na pych zapalał. Wymontowałem rozrusznik, zawiozłem do naprawy i naprawili. Pan mechanik rozrusznikowy powiedział, że były złe szczotki założone (były węglowe) a teraz są dobre i działa. Założyłem z kolegą rozrusznik do moto i próba odpalania. Rozrusznik kręcił tak jakby chciał a nie mógł, miejscami się szybciej obrócił a chwilami wolniej. Założyliśmy drugi akumulator (świeżo ładowany) i ta sama sytuacja. Przewody od akumulatora szybko się nagrzały. Próbowaliśmy jeszcze robić dodatkową masę prze zwieranie śrubokręta z ramą ale to nic nie dało. Jak koledzy oceniacie- czy przyczyną jest rozrusznik czy może być jakaś inna przyczyna z motocyklem. Czytałem podobne wątki na forum ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłem. Pozdrawiam i proszę pomoc. Piotr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Listopad 16, 2011 Posprawdzaj jeszcze raz wszelkie połączenia elektryczne układu rozruchowego. Wiele tego nie ma. Przewód główny prądowy z + aku na stycznik i ze stycznika na zacisk na rozruszniku. Oraz masowy z - aku na masę. Zwieranie śrubokrętem do ramy i tego typu patenty nie są żadnym narzędziem diagnostycznym. W razie wątpliwości co do przewodów należy je wymienić na nowe. Jednakże z opisu stawiałbym na uszkodzenie rozrusznika. Gdyby był to problem jego zasilania to spadki napięcia z racji dużej rezystancji połączeń powodowałyby jedynie zwieranie stycznika. Jesli kręci rozrusznik, ale tak jak opisujesz to stawiam że w nim lezy problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piter748 0 Napisano Listopad 16, 2011 Witam.Koledzy może będziecie mieli jakąś podpowiedź dla mnie, bo czasami już sił brakuje. Chodzi mi w tej chwili o rozrusznik. Kupiłem Monstera 750 z 97r. z zepsutym rozrusznikiem. Na pych zapalał. Wymontowałem rozrusznik, zawiozłem do naprawy i naprawili. Pan mechanik rozrusznikowy powiedział, że były złe szczotki założone (były węglowe) a teraz są dobre i działa. Założyłem z kolegą rozrusznik do moto i próba odpalania. Rozrusznik kręcił tak jakby chciał a nie mógł, miejscami się szybciej obrócił a chwilami wolniej. Założyliśmy drugi akumulator (świeżo ładowany) i ta sama sytuacja. Przewody od akumulatora szybko się nagrzały. Próbowaliśmy jeszcze robić dodatkową masę prze zwieranie śrubokręta z ramą ale to nic nie dało. Jak koledzy oceniacie- czy przyczyną jest rozrusznik czy może być jakaś inna przyczyna z motocyklem. Czytałem podobne wątki na forum ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłem. Pozdrawiam i proszę pomoc. Piotr Sprawdzałeś rozrusznik "na wierzchu" ? Przed montażem? Jeżeli nie to spóbuj z wykręconymi świecami jak się kręci. Wygląda na złe masowanie bądz awarię rozrusznika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Listopad 16, 2011 Bez obciążenia może niby prawidłowo kręcić, co nie znaczy że jest ok. Musiałby oblatany elektryk pomierzyć rezystancje uzwojeń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bundes 0 Napisano Listopad 16, 2011 Czy to jest egzemplarz z Warszawy? Czarny na złotawej ramie, z uszkodzonym zestawem kontrolek, uszkodzonym prawym setem? Jeśli tak to rozrusznik był naprawiany wielokrotnie, przewijany, tulejowany, wymieniane szczotki itp. Tylko wymiana rozrusznika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikewid 0 Napisano Listopad 16, 2011 Pytanie : czy rozrusznik od innego modelu nie rozwiązałby sprawy ? podłączyć zobaczyć czy są zmiany. Pytam bo może tak trzeba sprawdzić usterkę. no do 750 do 600 ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sitekpiotr 0 Napisano Listopad 18, 2011 Witam. Mój Monsterek pochodzi z Warszawy. Poprzedni właściciel mówił, że był dwa razy naprawiał rozrusznik ale jak go rozebrałem z mechanikiem od rozruszników to stwierdził, że będzie on żył i warto go naprawić. Chciałem przed zakupem innego rozrusznika zapytać doświadczonych kolegów aby nie było sytuacji, że kupię inny i będą te same objawy. Widzę, że nie ma na co czekać i kupię inny rozrusznik a ten oddam do mechanika, który twierdził, że jak on coś naprawi, to nie ma siły aby nie działało. Zobaczył zepsute szczotki, bez oporu mu się zakręcił, tak więc działa pomyślał i więcej innych usterek nie szukał. Teraz zawiozę mu go reklamacji i niech sobie szuka innej usterki aby nabrał doświadczenia. Ja tym czasem szukam innego rozrusznika. Dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam Piotr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
davidson 1 Napisano Listopad 18, 2011 Może się nie znam, ale ... - Piszesz, że czasem ledwo kręcie a czasem szybko. Czy w momentach, jak kręci się szybko kręci się silnik? Czy rozrusznik chodzi jak wiertarka? Jak tak, to sprzęgiełko rozrusznika się sypie a nie sam rozrusznik. - Jeśli ledwo kręci - masz odpowiedni akumulator? Może za słaby? Jak jest odpowiedni, to tylko kwestia połączeń elektrycznych. Z tego co wiem, to sam rozrusznik jest raczej niezawodny i rzadko się psuje. ... ale jestem tylko skromnym architektem, nie mechanikiem. Niech fachowcy mnie poprawią jak się mylę. :) pzdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cagiva4 0 Napisano Listopad 18, 2011 Witam.Rozrusznik jest konstrukcyjnie prostrzy od cepa wiec pawdopodobnie uszkodzenie jes na wirniku.Załatw sobie inny .Warto jeszcze zobaczyć czy szczotki mają odpowiednio grube przewody. -ktoś tam pisał o sprzęgiełku w rozruszniku.Ja takiego czegoś nie mam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Listopad 18, 2011 W każdym silniku ducati (nie mówię o zabytkach) jest sprzęgło jednokierunkowe rozrusznika. Nie znajduje się ono fizycznie w rozruszniku oczywiście. Jest umieszczone wewnątrz koła zamachowego pod kołem magnesowym alternatora i napędzane przez koło pośrednie z wirnika samego rozrusznika. Uszkodzenie tego sprzęgła może objawiać się dwojako. Albo rozrusznik kręci "na pusto" i nie obraca silnikiem, albo blokuje się i silnik po odpaleniu zaczyna obracać rozrusznikiem. Ta druga usterka żadziej wystepuje ale może być niebezpieczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bundes 0 Napisano Listopad 18, 2011 Witam.Mój Monsterek pochodzi z Warszawy. Poprzedni właściciel mówił, że był dwa razy naprawiał rozrusznik ale jak go rozebrałem z mechanikiem od rozruszników to stwierdził, że będzie on żył i warto go naprawić. Piotr Wygląda na to, że oglądałem Twojego Monsterka. Jeśli tak, to sprzęgło jednokierunkowe działa prawidłowo, nic nie zgrzyta, nie przepuszcza i nie "zabiera" po odpaleniu rozrusznika. Po prostu rozrusznik bardzo wolno przerzuca. Właściciel mówił, że po pierwszej naprawie kręcił dobrze, ale po paru dniach jazdy znowu zaczął zwalniać. Po drugiej naprawie sytuacja powtórzyła się. Daj więc sobie spokój i od razu kup nowy rozrusznik. Ale z tego co pamiętam tam masz jeszcze inne problemy jak rozrusznik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach