Już jest 888 SPO

[bialy114 1]

Janku - u mnie się mówi: "Rozkaz - nie gazeta".

Mam w dalszym ciągu nadzieję, że wreszcie będzie okazja się spotkać.

[klekot999 29]

Kosztować mnie pewnie będzie dużżżżżą flaszkę, ale chyba się uda podmienić dyżury jakby co, właśnie z kumplem z roboty rozmawiałem...więc jestem dobrej myśli...

Gorzej z SPO, bo nawet malowanie zadupka nie zaczęte, mamy pomysła, żeby wrzucić zamiast oryginalnego siedzenia fotele Corbina, ale jak sprawdzałem na stronie to do SS900 monoposto jest, a do 888 ni ma ( skończyły się)...

Kumpel wysłał, zapytanie, to kazali pofatygować się do Californii, psia ich mać..., narazie kolega okupuje Ghanę, jak skończy z Ghaną, mam nadzieję że pojadzie do USA, a nie PL....i wtedy może szybciej z miejsca się z nimi dogada, albo przez znajomego dilera...to wszystko, jednak wymaga czasu...

 

Pozdr. J-999

[MINI-MAN 1]

To genialnie, skręcaj maluj i przybywaj do Jarocina, będę na ciebie czekał.

Corbina to bym sobie odpuścił w końcu to wyścigówka a nie turystyczna landara...

Ja tam wykleiłem mikrogumą tak jak w wyścigówach które stoją w muzeum DUCATI,

przejechałem na tym czymś ponad 5000 i nie narzekam

[klekot999 29]

Oj tak zawsze jest czym przyjechać...nie ma tego złego, są inne problemy dla których założyłem temat w Rozmawiamy o wszystkim...

 

Siedzenie Corbina jest fajne, to nie jest czoperowa kanapa...ale generalnie brakuje nam tylko bułeczki tej wstrzymującej tyłek, nic więcej nam nie brakuje...ot co...

Jest jeszcze inny pomysł, ale też wymaga czasu, a to nie jest takie proste...

 

Pozdr. J-999

[MINI-MAN 1]

Oj tam, oj tam.....

w moim bułeczki brak i da się jeździć zaklej dziurwę mikrogumą i będzie GIT,

Prawdziwe torowe wyścigówki 888 nie miały żadnej buły tylko kawałek maty z mikrogumy

[klekot999 29]

Żeby łodemnie to zależało, pewnie bym postąpił w podobny sposób, ale to nie przejdzie u Ryśka :mrgreen: ...

 

Po prostu przyjedziem czym innym...

Pozdr. J-999