nie żeby to było forum SKODY ale popatrzcie na to...

[martini 34]

jak się zarzeka sprzedający 80km przebiegu i nic więcej

http://allegro.pl/skoda-favorit-135l-no ... 17801.html

[grants 0]

skoda igla koles trzymal za wersalka:) i ten kolor prawie jak ducat :P

[bialy114 1]

A jest/był jakiś sposób (w Polsce) na to, żeby kupić auto i go nie zarejestrować ?

Powiedzmy, że bym kupił i co ?

Dowodu rejestracyjnego nie ma, ubezpieczenia nie ma. Faktura z 1994 roku ??

Macie jakieś pomysły ?

[martini 34]

A jest/był jakiś sposób (w Polsce) na to, żeby kupić auto i go nie zarejestrować ?

Powiedzmy, że bym kupił i co ?

Dowodu rejestracyjnego nie ma, ubezpieczenia nie ma. Faktura z 1994 roku ??

Macie jakieś pomysły ?

Tak był, właściciel po zakupie zmarł... kosztowała jakieś 78000zł, a reszta nie miała prawka by nią śmigać... więc po co przeprowadzać spadek i rejestrować... :D

[ducafil 10]

A jest/był jakiś sposób (w Polsce) na to, żeby kupić auto i go nie zarejestrować ?

wydaj mi się,że wtedy tak można było zrobić, teraz chyba też, bo chyba możesz kupić auto i jeździć nim po torze? na pewno była możliwość chwilowego wyrejestrowania np.na zimę,żeby nie płacić oc ;) sam korzystałem :D

fajna sprawa,szkoda,że nie ma takich rodzynków ducati u nas w polsce. nowy 20 letni duc to już coś :)

[krl 0]

Nie ma obowiązku rejestracji pojazdu i opłacania ubezpieczenia o ile pojazd nie będzie poruszał się po drogach publicznych.

 

Ja kupowałem motocykl z przeznaczeniem na tor i śmigałem tylko z fakturą wożąc go z miejsca na miejsce po całej europie busem.

Po dwóch latach sprzedałem człowiekowi który jeszcze rok wykorzystywał motocykl na torze później uzbroił go w owiewki zarejestrował (bez Problemu) i odsprzedał.

[bialy114 1]

Dzięki :D

Jestem teraz "mądrzejszy" o te kwestie. Nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

[grants 0]

Nie ma obowiązku rejestracji pojazdu i opłacania ubezpieczenia o ile pojazd nie będzie poruszał się po drogach publicznych.

 

Ja kupowałem motocykl z przeznaczeniem na tor i śmigałem tylko z fakturą wożąc go z miejsca na miejsce po całej europie busem.

Po dwóch latach sprzedałem człowiekowi który jeszcze rok wykorzystywał motocykl na torze później uzbroił go w owiewki zarejestrował (bez Problemu) i odsprzedał.

z nowymi maszynami i kupionymi za granica to rozumie ale co jesli kupie moto w posce ktory podlegal ubezpieczeniu kowalski go wyrejestruje a ja nie bede rejestrowal na siebie i nie bedzie problemow??

[miki 19]

Jeżeli nie będziesz się poruszał po drogach publicznych nie musisz się rejestrować latami. Np właśnie używasz na torze jak było wyżej wspominane.

Swoją drogą, prawdziwa nówka nie śmigana. Kiedyś bardzo dawną miałem taką firmówkę, tylko ona miała setki tysięcy na liczniku.

Są jeszcze świry. To dobrze