Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
marian89

kolor felg do tego nadwozia

Polecane posty

zabrałem się za polerkę rantów felg w SS-ie. farbę z rantów już usunąłem. i psuje odnowić stary kolorek na nich. zastanawiam się nad nowym kolorem. myślałem o czerwonym lub czarnym w półmacie lub połysku na górę zabezpieczenie lakierem. aktualnie jest oryginał który ciężko mi zdefiniować jaki to kolor. podlatuje złotym i szarym?.jaki kolor dobrać?

post-797-1366037811,507_thumb.jpg

post-797-1366037811,6759_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja malowalem zawsze lakierem akrylowym, bez dodatkowego zabezpieczania bezbarwnym. I zawsze bylo cacy :)

 

Co do farby to juz twoj wybor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sry za podwojny post ale zapomnialem dodac abys najpierw wypolerowal ranty zanim zaczniesz malowac. Ale to chyba oczywiste ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

Jezeli zrobisz czerwony, to bedzie to wygladalo mocno slabo. Z tych 2ch lepiej juz czarny. Natomiast bardzo fajnei moze wygladac tez kolor taki jak masz lagi.

 

Bezbarwny przy polerowanych felgach obowiazkowo, inaczej szybko straca swoj urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Moim zdanie oryginalny kolor to najlepszy wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oryginał, ewentalnie czarny, ale z naciskiem na oryginalny kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oryginały pasują do koloru ramy i jest to konsekwentne rozwiązanie. Jeżeli już musisz z mojego punktu widzenia najwyżej czarny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bezbarwny na polerke?? Po chwili zacznie pekac i sie dostawac woda pod spod co spowoduje powstawanie okropnej pajeczyny, by potem odchodzic platami. Bezbarwnym mozesz przeleciec srodek, ale polerke zostawiasz "zywa", i niestety o takie felgi trzeba dbac i po kazdym myciu i deszczu suszyc. Chcac utrzymac efekt lustra trzeba tez pare razy do roku odnawiac polerke, ewentualnie tylko miekka szmatka i np: Autosol.

 

Najpozniej przy wymianie opon bezbarwny zostanie uszkodzony, a woda zalatwi reszte. A pozatym, na wypolerownej (gladkiej) powierzchni, lakier kiepsko trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Bezbarwny na polerke?? Po chwili zacznie pekac i sie dostawac woda pod spod co spowoduje powstawanie okropnej pajeczyny, by potem odchodzic platami. Bezbarwnym mozesz przeleciec srodek, ale polerke zostawiasz "zywa", i niestety o takie felgi trzeba dbac i po kazdym myciu i deszczu suszyc. Chcac utrzymac efekt lustra trzeba tez pare razy do roku odnawiac polerke, ewentualnie tylko miekka szmatka i np: Autosol.

 

Najpozniej przy wymianie opon bezbarwny zostanie uszkodzony, a woda zalatwi reszte. A pozatym, na wypolerownej (gladkiej) powierzchni, lakier kiepsko trzyma.

 

 

Jest specjalny lakier bezbarwny (Ceramic Clear) do stosowania na powierzchni gołego metalu w tym powierzchniach metali polerowanych.

 

Jak przystało na powłokę ceramiczną cec$#$#e go wysoka odporność na uszkodzenia mechaniczne i wysoka odporność chemiczna, tak więc bez problemu można zastosować go na polerowane koła.

 

Jedyny problem dotyczy środka polerskiego musi być to środek odporny na UV lub przed nałożeniem lakieru bezbarwnego należy użyć odpowiedniego zmywacza by usunąć resztki środka polerskiego.

Jeżeli nie zrobimy tego odpowiednio podłoże będzie żółkło pod powłoka lakieru bezbarwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialem dodac ze lustro po polerce traci na uroku po polakierowaniu...

 

Nie chce przebijac swojego zdania na sile, bo nie mialem do czynienia z ta powloka ceramiczna i nie wiem czy to cos warta. Moge za to powiedziec ze sam polerowalem sobie zawsze felgi i sam malowalem. Pracowalem tez w serwisie opon i widzialem wystarczajaco polerki z lakierem na felgach, dlatego radze poprostu dbac o polerke a nie zamalowywac jej bo efekt nigdy nie bedzie taki jaki bys chcial, a mozliwe ze bedziesz musial robic to 2 razy... Zainwestuj lepiej w jakis dobry srodek konserwujacy... moje 3 grosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie precyzyjnie się określiłem z tym lakierem, polerki nie mam zamiaru lakierować a dbać o nią. ewentualnie środek lakierem. wszystkie informacje już zaczerpnąłem i najpierw polerka później malowanie. tylko gnębi mnie ten kolor bo przy ori.kolorze polerka może być mało widoczna.a czarny środek z czarna guma ładnie by oddzielało polerowany rant. chcę wprowadzić coś nowego by moto nabrało nowego wyglądu, innego. a co myślicie o troszkę intensywniejszym o parę tonów jak kolor ramy taki nie wyraźny złoty.jak lagi.takie porównanie fot, kolor ramy mamy ten sam. łańcuch mam złoty, zębatka czarna.

post-797-1366037816,653_thumb.jpg

post-797-1366037816,84_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie lepszy wariant to czarny kolor. Bedzie lepiej podkreslal polerke, i zlewal sie z motocyklem jednoczesnie bedac widocznym. Zloty sie zleje z tlem, a wogole taki troche tandetny, bardziej brudny niz zloty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o w C..pe palec! teraz to ładny dylemat mam;D wielkie dzięki za fatygę z tymi zdjęciami. widzę ze czerwony trochę kiczowato wygląda i nie pasuje do SSa. czarny kolor z polerka chyba najbardziej przypadł mi go gustu lecz nie spełnia jeszcze 100 % satysfakcji :| w nowej odsłonie będę miał całe koło tylne odsłonięte ( mały krótki błotnik) może wtedy będzie ładniej. to jaki styl preferujecie? dla mnie czarna + rant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,że się podłączam do tematu ale nie chce zakładac nowego.

Jak malujecie felgi??!! Wszyscy mi mówią,że tylko proszkowo bo wtedy są najtrwalsze ale... zawiozłem tylną felgę po wyprostowaniu do malowania i mechanik mi powiedział,że ma problem z wyciągnięciem simerbloków (tych gumowych tulejek) i że przy wyciąganiu pewnie je uszkodzi a przy malowaniu proszkowym się stopią czy spalą. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podkład na alu:

IMG144.jpg

 

baza:

 

IMG145.jpg

 

klar:

 

IMG147.jpg

 

efekt:

 

IMG186.jpg

 

 

Oczywiście jest to mój "druciarski" sposób. Proszkowo podobno lepiej trzyma, ale trzeba oddać gołą felgę.

Przy poniesionych kosztach mogę sobie jeszcze 3 razy przeprowadzić taką procedurę, żeby wyszło tyle, ile chciał lakiernik za obie felgi (klasycznym sposobem - nie proszkowo) :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to nazwal raczej standardowym sposobem ;) to ze cos jest powrzechne nie znaczy ze jest druciarskie :P A efekt :clap:

 

Zapewne proszek lepiej sie trzyma... ale zwykle malowanie tez nie powinno odpasc jak przekroczysz 100kmh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czyli,żeby nie iśc w koszty to radzicie pomalować po "druciarsku"? Komplet simerbloków pewnie by kosztował w cholere...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pistolet do reki i malowac :P farby, troche kasy. Praca, troche czasu. Satysfakcja z wykonanej wlasnorecznie pracy- bezcenna :D Tymbardziej ze malowanie nie jest trudne, uwazaj tylko zeby nie zrobic spikuf i pracowac w miare czystym pomieszczeniu zeby ci sie jakis smieci czy kurz nie osiadly... albo mucha ;>:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porównajmy koszty:

1. Malowanie proszkowe 120 zł ale trzeba kupić nowe simerbloki (komplet 360 zł)- razem 480 zł ale malowanie odporne na uszkodzenia.

2. Malowanie klasyczne 300zł i mogą zostać stare simerbloki ale lakier mniej odporny na uszkodzenia, więc może się okazać ,że przy mniej ostrożnym zakładaniu opony na felgę, znów trzeba pomalować.

 

Jak żyć, panie premierze, jak żyć...???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może się okazać ,że przy mniej ostrożnym zakładaniu opony na felgę, znów trzeba pomalować.

Dlatego właśnie "druciarsko" nie zdejmowałem opon do malowania. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Malowanie proszkowe 120 zł ale trzeba kupić nowe simerbloki (komplet 360 zł)- razem 480 zł ale malowanie odporne na uszkodzenia.

 

Veto. Mit. Cena tak - reszta nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.