Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
fotoasadi

crash pady

Polecane posty

zgodnie z tematem, poszukuję crash padów pasujących na ducati monster 600, dowolne czy na koła czy na bok, interesują mnie wyłącznie używane w miarę dobrym stanie ( lekkie rysy nie przeszkadzają), lub nowe w miarę rozsądnej cenie ( nie ukrywam, że zaciskam pas i budżet sie kończy ^^ Ktoś coś widział, ktoś coś wie, śmiało pisać zawsze odpowiem czy tak czy nie ;)

 

Pozdrawiam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz, że żartujesz... :roll:

Używane crashpady ?

Czy kupiłbyś wystrzeloną poduszkę powietrzną, żeby ją zamontować w swoim samochodzie ?

Crashpad to element JEDNORAZOWY - przynajmniej moim zdaniem.

Rysy to jedno - a przeniesione w czasie szlifu obciążenia - to drugie. Nawet jeśli pozostał prosty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie żartuję :( kompletnie się na tym nie znam ale widzę, że to jednak jest jednorazowe ;) Dzięki za info, poszukuję zatem tylko nowych w miarę rozsądnych cenach ;)

 

Pozdrawiam!, i jeszcze raz dzięki biały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

At your service :lol:

Wiem, jak to jest, jak się kupi maszynę i BARDZO CHCE mieć wszystko "pod siebie", a kasy NIET. ;)

Zerknij do Darka Musielaka (musieli) do Motomaniax. Brałem od Niego pady R&G Racing. Może trafisz na fajną cenę ;)

Jeśli nie masz teraz - POCZEKAJ, ODŁÓŻ KASĘ i wtedy kup.

Jest takie powiedzonko: "Na oszczędności stać bogatych" - kupisz bubel, wydasz kasę, a potem wydasz jeszcze raz na porządny towar.

 

crashpady w Motomaniax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie masz za dużo $$ poszukaj w necie zdjęć, wymiarów crash padów, które Ciebie interesują i idź do tokarza.On dorobi Tobie takie crashe jakie będziesz chciał. Zapewniam Ciebie, że zadziałają one tak samo jak firmowe za grubą kasę a będą kosztować 1/4 ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja będę miał na sprzedaż crashpady barracuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak one wyglądają i dlaczego na sprzedaż !? Sam bym musiał zanabyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na sprzedaż, bo wymieniłem na inne :)

Jutro porobię foty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też byłbym zainteresowany. Pokaż zdjęcia proszę. Gdyby mi się podobały, a plpt nie był zainteresowany to (zależnie od ceny) biorę, o ile pasują do M750 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szacun za kolejność :) Obadamy co to będzie. Może zamówimy sobie jakiś projekt u Lasoocha ? Mamy na svforum konkretnego crashpadowca ( obeznany w materiałach i obróbce... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tanie crash-pady niestety nie zabezpieczą motocykla tak jak firmowe, a dorabiane u tokarza to tylko marnowanie kasy - nie te materiały i przeważnie brak znajomości tematu.

Znajomy dorabiał za coś około 100 - 120PLN na forum SV właśnie do SV650 - takiej tandety w życiu nie widziałem, po za tym po pierwszym szlifie crash-pad pękł robiąc przy okazji małe kuku ramie.

 

R&G są jednymi z bardziej sensownych crashy do Ducati - nie testowałem osobiście ale był to jeden z pierwszych elementów które montowałem. (Teraz innych crash-padów w Ducati bym nie montował).

 

Jest jeszcze pewna polska firma, ale niestety do Ducati nie polecam.

 

Po za tym prawda jest taka że crash-pad czasami pomoże a czasami zaszkodzi - wszystko zależy czy trafi na studzienkę lub dziurę w drodze, bądź też krawężnik.

 

R&G były testowane przez kilka osób i w większości przypadków sprawdzają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie w Ducati, raczej nie polecam - spełnił zadanie w części i pękła śruba niszcząc owiewkę oraz pozostając w mocowaniu.

 

Po za tym cena zbliżona do R&G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanie crash-pady niestety nie zabezpieczą motocykla tak jak firmowe, a dorabiane u tokarza to tylko marnowanie kasy - nie te materiały i przeważnie brak znajomości tematu.

Znajomy dorabiał za coś około 100 - 120PLN na forum SV właśnie do SV650 - takiej tandety w życiu nie widziałem, po za tym po pierwszym szlifie crash-pad pękł robiąc przy okazji małe kuku ramie.

Prosiłby tutaj przy wszystkich nicka kolesia który robił te pady, oraz tego co je zamówił i miał ten przypadek.

Lasooch ( producent, niegdyś pracował w serwisie ducati ;) ) zrobił takich padów masa ( ponoć ponad 100 kompletów ), multum ślizgów już ucierpiały i pierwsze słysze o tym przypadku. Do tego zbadał z czego i jak to ma być zrobione więc nie sądzę byśmy o nim mówili.

Na domiar wszystkiego ślizg ślizgowi nie równy - więc ciekaw jestem jak wyglądała svłka po takim ślizgu, bo jak zahaczył padem o krawężnik to inna sprawa, niż np. ślizg po asfalcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze pewna polska firma, ale niestety do Ducati nie polecam

czy miałes na mysli Misiek zipsera???

a co powiecie o crash padach Zipsera?

bardzo polecam... są solidnie wykonane z dbałościa o szczegóły , ponad to goscie którzy je wykonuja maja poobliczane śruby i mocowania na tz. "ścięcie" - czyli nie sa do elementy z pierwszej łapanki.... montuje ich średnio ok. 6-10 zestawów w sezonie - ludzie sa bardzo zadowoleni ...

Powiedz, że żartujesz...

Używane crashpady ?

w przypadku zipsera nie jest to juz takie smieszne... na części można kupić wszystkie elementy nowe : śruba, alu dystans, czy element który przyjmuje glebe... dodam że włascicielem jest daaawny mechanik z wrocławskiego ducati i miłośnik tej marki - myślę że można je zakładac do duczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli CAŁE używane.

Oczywiście, że można kupić poszczególne elementy np. Zipsera, ale chyba raczej jako NOWE. :)

Nie miałem do czynienia akurat z Zipserem, ale na mój chłopski rozum: jeśli nawet (niby) wystarczy zmienić końcówkę, która szlifowała asfalt - to jak jest pewność, że naprężenia przyjęte przez pozostałe części w dalszym ciągu spełniają wymagania (czyt. ich właściwości nie zmieniły się po ślizgu) ?

 

Pytam, bo nie wiem :) , a chcę się dowiedzieć - żeby nie było, że się "madraluję" ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zamówiłem Zipser Carbon

7148-15980.jpg

 

mam nadzieje że nie będę mógł się podzielić doświadczeniami jak się sprawdzają :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli nawet (niby) wystarczy zmienić końcówkę, która szlifowała asfalt - to jak jest pewność, że naprężenia przyjęte przez pozostałe części w dalszym ciągu spełniają wymagania

w przypadku zipsera poza wymaganą wymiana elementu "ciernego" zalecają wymianę śruby mocującej i w niektórych rozwiązaniach ramienia + drugiej śruby(przypadek miki72)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale takich bzdur jak w tym temacie to dawno nike czytałem.

 

Można zrobić DOKŁADNIE takie same pady jak wiele z wypisywanych tu firmówek za 70-90zł (zależy ile tokarz weźmie, bo cena materiału ta sama). I mówiąc dokładnie mam na myśli każdy szczegół - no może za wyjątkiem napisu. Materiały TE SAME (w sensie tworzywo), śruby dokładnie tej samej twardości (filozofii tu nie ma żadnej)). Więc proszę mi tu nie pitolić że tylko firmowe spełniają warunki a reszta to szajs, bo można własnym sumptem wytworzyć pady identyczne.

 

Minus jest taki, że samemu musimy sami znaleźć tworzywo, narysować i podać wymiary projektu itp. + łazić za tym. Dokładając 150zł mamy to samo w sklepie. Czy się opłaca? Na to każdy ma swoją odpowiedź i myślę że nie tą samą. Jednym się opłaca innym nie ale proszę bajek nie pisać, że robione są gorsze, bo czarów nie ma - skoro kształt ten sam, materiał ten sam to proszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1
zamówiłem Zipser Carbon

7148-15980.jpg

 

mam nadzieje że nie będę mógł się podzielić doświadczeniami jak się sprawdzają :lol:

 

Moze odgrzewany kotlet, ale dodam, ze te karbony dla Zipstera robi chlopak w mojej oklicy. U niego wlasnie robilem blotnik do Yamahy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co możecie powiedzieć o crash padach dedykowanych do Hypermotarda tego producenta?:

 

http://sklep.intermotors.pl/product-pol-6772-Odbojnik-4-RIDE-zabezpieczajacy-owiewki-Crash-Pad-do-DUCATI-Hypermotard.html

Jeśli crash pady tej firmy są taki same jak akumulatory to nie polecam.

 

Niby można zrobić samemu, ale czy będą takie same jak inne ?

 

R&G używa innego materiału niż Womet - różnica w cenie jest, oprócz tego inny system mocowania padów w motocyklach typu monster.

 

Tanie Crash pady są wszystkie z tego samego materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.