Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
krl

Runda 1, Losail Qatar

Polecane posty

krl    0

Pierwsza sesja treningow za nami:

 

1. Casey Stoner AUS Repsol Honda (RC213V) 1m 56.474s

2. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 56.648s

3. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP12) 1m 56.924s

4. Ben Spies USA Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 56.982s

5. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 1m 57.130s

6. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 57.395s

7. Alvaro Bautista ESP San Carlo Honda Gresini (RC213V) 1m 57.512s

8. Andrea Dovizioso ITA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 57.547s

9. Hector Barbera ESP Pramac Racing (GP12) 1m 57.912s

10. Valentino Rossi ITA Ducati Team (GP12) 1m 57.914s

11. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing (GP12) 1m 57.971s

12. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 1m 58.934s

13. Randy de Puniet FRA Power Electronics Aspar (ART CRT) 1m 59.985s

14. Colin Edwards USA NGM Forward Racing (Suter-BMW CRT) 2m 0.044s

15. Michele Pirro ITA San Carlo Honda Gresini (FTR-Honda CRT) 2m 0.322s

16. Aleix Espargaro ESP Power Electronics Aspar (ART CRT) 2m 0.720s

17. Ivan Silva ESP Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 2m 1.138s

18. Mattia Pasini ITA Speed Master (ART CRT) 2m 1.261s

19. Yonny Hernandez COL Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 2m 1.276s

20. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing (Ioda-Aprilia CRT) 2m 2.487s

21. James Ellison GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 2m 3.657s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Piątkowa sesja treningowa, Vale wciąż zaskakuje słabą jazdą.

 

1. Casey Stoner AUS Repsol Honda (RC213V) 1m 55.960s

2. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 56.174s

3. Andrea Dovizioso ITA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 56.648s

4. Ben Spies USA Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 56.671s

5. Hector Barbera ESP Pramac Racing (GP12) 1m 56.678s

6. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 1m 56.697s

7. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP12) 1m 56.782s

8. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 56.814s

9. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 1m 57.197s

10. Valentino Rossi ITA Ducati Team (GP12) 1m 57.274s

11. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing (GP12) 1m 57.523s

12. Alvaro Bautista ESP San Carlo Honda Gresini (RC213V) 1m 57.668s

13. Colin Edwards USA NGM Forward Racing (Suter-BMW CRT) 1m 58.801s

14. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar (ART CRT) 1m 58.945s

15. Yonny Hernandez COL Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 1m 59.698s

16. Aleix Espargaro ESP Power Electronics Aspar (ART CRT) 1m 59.997s

17. Michele Pirro ITA San Carlo Honda Gresini (FTR-Honda CRT) 2m 0.231s

18. Mattia Pasini ITA Speed Master (ART CRT) 2m 0.373s

19. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing (Ioda-Aprilia CRT) 2m 0.404s

20. Ivan Silva ESP Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 2m 0.787s

21. James Ellison GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 2m 2.112s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Fakt, Barbera i Hayden pokazują się z dobrej strony i zarówno jeden jak i drugi wypowiadają się pozytywnie o motocyklu.

Twierdząc że mają jeszcze sporo zapasu potrzebują tylko czasu na dopracowanie ustawień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Pierwsze kwalifikacje w sezonie za nami, forma Yamahy doskonała, Stoner także w takiej formie.

Ducati Nicky i Hector dają radę jeżeli chodzi o Vale to pozostawiam bez komentarza - najwolniejszy prototyp na torze!!!.

 

 

 

1. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 54.634s

2. Casey Stoner AUS Repsol Honda (RC213V) 1m 54.855s

3. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 55.022s

4. Ben Spies USA Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1m 55.512s

5. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP12) 1m 55.637s

6. Andrea Dovizioso ITA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 1m 55.858s

7. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 1m 55.905s

8. Hector Barbera ESP Pramac Racing (GP12) 1m 55.983s

9. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 1m 56.063s

10. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing (GP12) 1m 56.198s

11. Alvaro Bautista ESP San Carlo Honda Gresini (RC213V) 1m 56.521s

12. Valentino Rossi ITA Ducati Team (GP12) 1m 56.813s

13. Colin Edwards USA NGM Forward Racing (Suter-BMW CRT) 1m 57.644s

14. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar (ART CRT) 1m 58.266s

15. Aleix Espargaro ESP Power Electronics Aspar (ART CRT) 1m 58.520s

16. Yonny Hernandez COL Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 1m 58.795s

17. Michele Pirro ITA San Carlo Honda Gresini (FTR-Honda CRT) 1m 59.085s

18. Mattia Pasini ITA Speed Master (ART CRT) 1m 59.195s

19. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing (Ioda-Aprilia CRT) 1m 59.664s

20. Ivan Silva ESP Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 2m 0.493s

21. James Ellison GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 2m 0.757s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jedynie, że świetny czas zanotował Cal Crutchlow na yamasze satelickiego zespołu tech3

A Rossi... cóż jak tak dalej pójdzie to chyba Rossi i Ducati nie wytrzymaja ze sobą do końca sezonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przykro sie patrzy jak sie męczy Rossi. Spora lekcja pokory dla niego.... Nie wiadomo o co chodzi. Patrząc na inne Ducaty nie można wszystkiego zwalać na motocykl. Obawiam się ze problem tkwi w głowie Vale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety Vale ma ogromne problemy.Moim zdaniem ze względu na to,że to Vale ma za zadanie rozwijać motocykl szukają nowych ustawień i rozwiązań ,które niestety się nie sprawdzają.Natomiast Nicky i reszta jadą na tym co mają nie kombinują,łatwiej jest im się dostosować.Myślę, że niedługo coś pęknie w teamie Ducati,bo już kiedyś Rossi powiedział, że nie będzie robił za inżyniera i wymyślał rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Trudno unieść na swych barkach tak wiele oczekiwań i nadziei, nawet jeżeli są to barki 9-cio krotnego Mistrza Świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Pierwsza runda sezonu 2012 przeszła do Historii.

Warto zauważyć doskonałą dyspozycję Yamahy zarówno zespołu fabrycznego jak i Monster Tech3, Honda stanowi ten sam poziom co dobrze wróży widowisku.

 

Dla mnie największym zaskoczeniem in-plus jest Cal Crutchlow i Stefan Bradl.

Co do reszty stawki jedno jest pewne przykro patrzeć jak Vale nie może nawiązać walki z resztą stawki.

 

 

 

1. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 42m 44.214s

2. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 42m 45.066s

3. Casey Stoner AUS Repsol Honda (RC213V) 42m 47.122s

4. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 43m 1.328s

5. Andrea Dovizioso ITA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 43m 1.634s

6. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP12) 43m 12.627s

7. Alvaro Bautista ESP San Carlo Honda Gresini (RC213V) 43m 12.660s

8. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 43m 13.678s

9. Hector Barbera ESP Pramac Racing (GP12) 43m 15.598s

10. Valentino Rossi ITA Ducati Team (GP12) 43m 17.879s

11. Ben Spies USA Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 43m 41.121s

12. Colin Edwards USA NGM Forward Racing (Suter-BMW CRT) 43m 42.302s

13. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar (ART CRT) 43m 54.864s

14. Yonny Hernandez COL Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 44m 0.157s

15. Aleix Espargaro ESP Power Electronics Aspar (ART CRT) 44m 10.947s

16. Ivan Silva ESP Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT) 44m 27.541s

17. Mattia Pasini ITA Speed Master (ART CRT) 44m 31.633s

18. James Ellison GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 44m 36.096s

Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing (Ioda-Aprilia CRT) DNF

Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing (GP12) DNF

Michele Pirro ITA San Carlo Honda Gresini (FTR-Honda CRT) DNF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu pierwszej rundy tego sezonu mam nieodparte wrażenie, że MotoGP zabrnęło w tą samą ślepą kiszkę co F1 kilka lat temu. W czubie to pojedynek producentów na technologie zamykany przez błąkające się w ogonie maszyny CRT, wpuszczone na tor by podnieść frekwencję po rezygnacji Suzuki. Niestety kilka, słownie kilka wyprzedzań w trakcie całego wyścigu to za mało jak na określenie "dobre widowisko". Wynik wyścigu został ustalony praktycznie na pierwszym okrążeniu...

 

A Vale - chyba jednak powinien odejść do zasłużonego miejsca w panteonie gwiazd tego sportu. Pewnie by tak zrobił ale jest zbyt honorowy by zerwać przed czasem kontrakt z Ducati. Nasz ukochany producent ma niezłego zgryza - albo powinni się wycofać i skupić na SBKach albo wymienić skład zespołu MotoGP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Myślę że CRT i regulamin dotyczący tych motocykli musi zostać zmodyfikowany by miały one sens bytu pytanie jednak która fabryka zgodzi się na takie posunięcie.

Odpowiedz jest prosta żadna fabryka nie zrobi nic by motocykle CRT zbliżyły się do prototypów bo jak by to wyglądało.

A widowisko w mojej opinii już od kilku lat większe jest w World SBK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po obejrzeniu pierwszej rundy tego sezonu mam nieodparte wrażenie, że MotoGP zabrnęło w tą samą ślepą kiszkę co F1 kilka lat temu. W czubie to pojedynek producentów na technologie zamykany przez błąkające się w ogonie maszyny CRT, wpuszczone na tor by podnieść frekwencję po rezygnacji Suzuki. Niestety kilka, słownie kilka wyprzedzań w trakcie całego wyścigu to za mało jak na określenie "dobre widowisko". Wynik wyścigu został ustalony praktycznie na pierwszym okrążeniu...

 

A Vale - chyba jednak powinien odejść do zasłużonego miejsca w panteonie gwiazd tego sportu. Pewnie by tak zrobił ale jest zbyt honorowy by zerwać przed czasem kontrakt z Ducati. Nasz ukochany producent ma niezłego zgryza - albo powinni się wycofać i skupić na SBKach albo wymienić skład zespołu MotoGP.

 

 

Ale jak pisałem że nie podoba mi się ówczesna rywalizacja na poziomie Moto GP i F1 to jechaliście że to "miara postępu" :P Oglądałem wczorajszy wyścig i jakie wnioski ? Ścigają się maszyny i producenci a nie ludzie ! Słyszy się komentarze - "Yamaha wygrywa bo oddaje moc w sposób lepiej oszczędzający opony" itp.

 

Moim zdaniem powinno się pójść w inną stronę - po kiego te moto mają po 250 kM i jadą po 340 km/h ? Nikt nie jest wstanie wykorzystać tej mocy przy 157 kh masy bez systemów, moim zdaniem dużo lepsze widowisko było by gdyby maszyny miały po 180 kM, ważyły ile ważą ale nie były wspomagane przez żaden system - działo by się wiele więcej, to człowiek by decydował w większej mierze a nie "elektronika".

 

Ale, tam marzenia :) Jasnym jest że to co pojawią się w moto GP jest później wdrażne na rynek i ma zarobić miliony - więc nikt już się nie będzie ścigał dla "idei" :) Mają później wypuścić motocykl seryjny i wypisywać w testach niezliczoną liczbę skrótów od wszelakich dobrodziejstw elektronicznych a "biednemu" Kowalskiemu ma to tak zawrócić w głowie że z chęcią zakupi cały ten "dobrobyt" :P

 

Smutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem niemal pewien, że Rossi w ten sposób nie przejdzie "na zasłużony odpoczynek". On to musi zrobić z podniesioną głową. Na tą chwilę jest zbyt dumny, żeby się podać, ale jeśli w tym sezonie nie dogada się z włoskim moto, to w następnym zobaczymy go znowu na japonii. Tylko jest pewien problem: na jakiej? Została tylko Honda i Yamaha, a to już przecież było. Suzi? Wątpie.

Myślę, że jego zapowiedzi jakoby miał skończyć karierę jako "Włoch na włoskim motocyklu" są na dzień dzisiejszy mało realne. A szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co jedna mądra głowa forumowa pisała coca cola ma zamiar wejść w motogp i prawdopodobne jest ze rossi stworzy własny zespół oparty na satelickiej jamasze. Jak widać po dovim i calu nawet satelickiej maszynie da radę jechać szybko. Rossi pewnie by powalczyć o pudło

 

A karierę zakończy na Panigale w sbk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wyścig i nie wydaje mi się, że Ducati jest tak słabe, że nie da się jechać. Barbera gdyby nie "przepałowany" zakręt byłby na pozycji nr 6 i to na motocyklu, na którym według Rossiego nie da się jeździć.Hayden po wyścigu twierdził, żę w GP12 drzemie potencjał. Rossi za to uważa , że on nie jest od budowania motocykla, tylko inżynierowie, którzy notabene nie chcą się stosować do jego sugestii. :shock:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety w jeździe Vale, za bardzo widać brak chęci, poza tym, ciągle tylko krytykuje. Osobiście nie wierzę, że nie dojdzie do rozpadu na lini Ducati - Rossi, moim zdaniem to kwestia tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Niestety w jeździe Vale, za bardzo widać brak chęci, poza tym, ciągle tylko krytykuje. Osobiście nie wierzę, że nie dojdzie do rozpadu na lini Ducati - Rossi, moim zdaniem to kwestia tygodni.

 

 

Tygodni to raczej nie, pamiętaj że Vale musiałby zrezygnować z kilku milionów eur w momencie zerwania kontraktu i jak myślę musiałby także dorzucić cos od siebie w ramach rekompensaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera gdyby nie "przepałowany" zakręt byłby na pozycji nr 6 i to na motocyklu, na którym według Rossiego nie da się jeździć.Hayden po wyścigu twierdził, żę w GP12 drzemie potencjał.

Wszytko pięknie tylko ambicją Rossiego nie jest zajmowanie pozycji 6ej czy 10ej. A już NA PEWNO większe ambicje ma zespół Ducati, team z takim zapleczem musi celować tylko w sam szczyt. A tu lipa. Pierwsze Ducati wpadło na metę pół minuty za zwyciężcą, przecież to katastrofa. Może jednak w tym co mówi Rossi jest trochę racji, zresztą czy wspomniane "przepałowane" zakręty przez Barberę tego nie dowodzą. Całość wygląda jakby chłopaki walczyli z tą materią. Jestem pewien, że ten zespół stać na dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z dala od błysków fleszy zaostrza się sytuacja w zespole Ducati. Ostatnią tego ilustracją okazał się telewizyjny wywiad udzielony przez Rossiego po wyścigu w Katarze, z którego wyłania się obraz Włocha, niekoniecznie pożądany przez szefostwo zespołu.

 

Rossi mówiący zrezygnowanym tonem wyjaśnia, że w sumie wszystko jest nie tak jak być powinno i utyskuje na to, że Barbera wypchnął go z toru, że na nowych oponach jechało mu się gorzej niż na zużytych, że chciał się wycofać z wyścigu, ale jechał tylko z szacunku dla swoich mechaników, aby zebrać dane, a sam wyścig był gorszy, niż w zeszłym roku. Zdaniem Rossiego szóste miejsce Haydena niczego nie zmienia w ocenie Ducati, bo Amerykanin dojechał na metę dopiero 28 sekund po zwycięzcy… Tymczasem Rossi jak sam zaznaczył, nie po to jest w MotoGP aby dojeżdżać do mety w okolicach 5 miejsca.

 

Ducati w ocenie Włocha ciągle zmaga się z tymi samymi problemami, co w roku ubiegłym. Mimo dwukrotnego przeprojektowania całego motocykla maszyna jest ciągle podsterowna i sytuacja raczej nie poprawi się w Jerez, bo Rossi takim motocyklem nie może dobrze jeździć. Na sugestię prowadzącego rozmowę dziennikarza że przecież przez ostatnie dwa lata motocykl Ducati był przebudowywany pod wymagania Rossiego, ten odparł że tak naprawdę zmiany nie są do końca zgodne z jego oczekiwaniami, a poza tym on nie jest przecież inżynierem… Pewnie fani Ducati byliby w stanie wybaczyć Rossiemu te gorzkie żale, gdyby nie sarkastyczny uśmiech przebijający momentami na jego twarzy.

 

Oczywiście Rossi mówił także o pozytywach, o postępach w różnych obszarach, ale we włoskim Internecie fani Ducati zdążyli już osiągnąć temperaturę wrzenia. Teraz miejsce uwielbienia dla dziewięciokrotnego Mistrza Świata zaczyna zajmować jawna niechęć. Coraz częściej słychać głosy, że kontrakt z Rossim powinien być rozwiązany, a pieniądze które Włoch „ukradł” powinien zwrócić. Marco Lucchinelli, Mistrz Świata GP500 a przy okazji komentator wyścigów stwierdził po wysłuchaniu wywiadu z Rossim, że ten „brzmi jak stary Biaggi”, co z kolei wywołało falę oburzenia kibiców Maxa… Ach, ci Włosi…

 

Niezależnie od wszystkich przepychanek sytuacja w ekipie Ducati staje się poważna. Nagle może okazać się, że włoski koncern po dwóch latach intensywnych prac i jeszcze intensywniejszego wydawania pieniędzy zaszedł w szczere pole i ciągle nie ma ani konkurencyjnego motocykla, ani konkurencyjnego zawodnika. Pytanie także czy Rossi jest ciągle materiałem na Mistrza Świata? Filippo Preziosi twierdzi, że talent i umiejętności Vale są poza dyskusją, ale fakty są takie, że Włoch był najsłabszym zawodnikiem dosiadającym GP12 w trakcie rundy w Katarze. W kwalifikacjach wyprzedził go nawet Karel Abraham.

 

Pocieszeniem dla włoskich kibiców może być pozytywna postawa Haydena. Amerykanin stwierdził:

“Czułem, że mamy potencjał, aby jechać z Dovizioso i Crutchlowem, ale biorąc pod uwagę moją kontuzję i ograniczony czas testowania motocykla, myślę że szóste miejsce to całkiem nieźle. Straciłem trochę pozycji na początku, bo utknąłem trochę za Spiesem i nie byłem w stanie bardzo dobrze hamować, ale w trakcie wyścigu właściwie wykorzystałem opony i jechałem dobrze. Grupa w której jechałem ostro ze sobą walczyła i cieszę się, że utrzymałem Bradla za plecami i wyszedłem na prowadzenie w naszej grupie. Zdobyliśmy trochę punktów, zebraliśmy dane i dużo nauczyliśmy się w trakcie jazdy przeciw innym zawodnikom. Jestem podekscytowany rozpoczynającym się sezonem. Myślę, że gdy poprawimy niektóre rzeczy, mamy potencjał aby osiągać dobre rezultaty. Chciałbym podziękować zespołowi, sponsorom i wszystkim w Ducati za całą ich pracę, ponieważ wykonaliśmy znaczący krok do przodu w porównaniu z ubiegłym rokiem.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.