Kupię 696 lub 796 byle dobrze i szybko:)

[Edyta 0]

Drodzy Koleżanki i Koledzy a może macie kogoś kto sprzeda swoją perełkę 696 lub 796, bo myśli o litrze, czy też chce sobie zmienić? Dajcie proszę znać. Ja cały poprzedni sezon szukałam, oglądałam osiem no i muka. Mogę jedynie przestrzec przed 'handlarzami' z Rzeszowa(którzy to wszystkie ramy przytarganych 'tzw.nieuszkodzonych' Ducatów malują na czarno) i zapłakać, że tak ciężko coś nie dzwonionego trafić help, ajuto, hilfe...

[emvespa 0]

viewtopic.php?f=153&t=10661 ???

 

najpierw przegladaj dzialy sprzedazowe na forum ;)

[Misiek 0]

Do jakiej kwoty ?

[Edyta 0]

Przeglądam, przeglądam ale aktualnych maluśko. A co do kwoty, to za jakieś 16,17 000.

[KGr 1]

Witaj Edyta.

W tej kwocie mozna myslec o jakims 696 po lekkich przejsciach, z duzym przebiegiem albo okazji. Jakies 2 miesiace temu wrzucalem info o tym, ze czlowiek od ktorego kupilem moje 1100 mial 696 na sprzedaz w twoim budzecie, poszukaj i zadzwon, moze jeszcze ma. O 796 w tym przedziale chyba nie ma za bardzo co marzyc...

Powodzenia i trzymamy kciuki ! :)

[musieli 30]

Przeglądam, przeglądam ale aktualnych maluśko. A co do kwoty, to za jakieś 16,17 000.

 

"Takie rzeczy tylko w Erze", uwielbiam jak komuś się wydaje, że ktoś sprzeda swoją perełkę kilka tysięcy poniżej ceny rynkowej. Myślę, że jednak pozostaje Ci narzekanie na nieuczciwych handlarzy.

[morham 0]

Także uważam iż za tą cenę to możesz co najwyżej szukać 695.

 

696 to chyba tylko okazja i to po znajomości bo ich wartość rynkowa nadal stoi 20k do góry.

 

Ale powodzenia - nie takie cuda się zdarzały ;)

[KGr 1]

Swoja droga, jest taki typowy trojkacik ktory idealnie pasuje do tematu. W jego sklad wchodza:

 

1. Szybko

2. Dobrze

3. Tanio

 

Wybierz dwa, o trzecim zapomnij :)

[bialy114 1]

nie takie cuda się zdarzały ;)

Np. moja Bestyja...

Do "okazyjnej" ceny trzeba dokładać później.

Nie ma nic za darmo.

Biorąc moto za 9kpln wiedziałem, że jest "do roboty".

Duży serwis, gdzie cena pasków zabija, opona tył do wymiany.

W trakcie jeszcze kilka "niespodzianek" i tak zrobiło się 3200 zł na "Dzień dobry".

A nawet teraz, po 3 latach od zakupu wiele mu brakuje do ideału.

Pociesza mnie jedynie to, że WIEM co U MNIE zostało zrobione, a zakup "igły" nie zmienia faktu, że "Monster nigdy nie jest skończony" ;) :lol:

 

Niemniej jednak cena za 2004 rok i DS'a była okazją. :mrgreen:

[theodor 2]

Tylko fakt że motocykl wymaga rutynowej obsługi serwisowej nie ma w praktyce wielkiego wpływu na obniżenie ceny przy sprzedazy.

 

Zaniżona istotnie wartość pojazdu będzie raczej wynikała z ogólnie słabego stanu niż tego że "wypadałoby" wymienić paski zgodnie z zaleceniem producenta.

[emvespa 0]

z takim budzetem szukalbym 620/695/750 i zostawil sobie reszte na stroj i porzadny przeglad po zakupie.

[bialy114 1]

Tylko fakt że motocykl wymaga rutynowej obsługi serwisowej nie ma w praktyce wielkiego wpływu na obniżenie ceny przy sprzedazy.

 

Zaniżona istotnie wartość pojazdu będzie raczej wynikała z ogólnie słabego stanu niż tego że "wypadałoby" wymienić paski zgodnie z zaleceniem producenta.

 

Jeśli tak, to OKAZJE ISTNIEJĄ :mrgreen: i jestem tego przykładem.

W moim wypadku Łukasz zdecydował obniżyć cenę o przybliżony koszt rutynowej obsługi i wymiany opony.

Nie wiem tylko, co może oznaczać w takim razie "ogólnie słaby stan" :roll: bo moto kupiłem (licząc 3200 włożone zaraz po zakupie) za 12200 zł, kiedy jego wartość "rynkowa" oscylowała ok. 14000 zł.

I nie czepiałem się zadrapań na zbiorniku, które nota bene mam do dziś, a koszt lakierowania to przecież nie 1800 zł :!:

[bartekpartek 0]

Swoja droga, jest taki typowy trojkacik ktory idealnie pasuje do tematu. W jego sklad wchodza:

 

1. Szybko

2. Dobrze

3. Tanio

 

Wybierz dwa, o trzecim zapomnij :)

 

Święte słowa, chyba sobie to na ścianie wyryje :)

[Edyta 0]

ok, Panowie może trochę liczę na łud szczęścia..nigdy mnie nie opuszczało. Ale chcieć to móc. No to zdaje się będzie trzeba dołożyć te 2-3 tysie.

[morham 0]

ok, Panowie może trochę liczę na łud szczęścia..nigdy mnie nie opuszczało. Ale chcieć to móc. No to zdaje się będzie trzeba dołożyć te 2-3 tysie.

 

Szczęście zostaw sobie w zapasie :) A jak masz możliwość przesunięcia limitu cenowego - zrób to. Łatwiej będzie jakieś 696 upolować (na 796 nie licz a jeżeli znajdziesz w tej cenie - podchodź jak do ciężkiej miny przeciwpiechotnej).

 

Powodzenia w poszukiwaniach.

[Gość]

Tylko fakt że motocykl wymaga rutynowej obsługi serwisowej nie ma w praktyce wielkiego wpływu na obniżenie ceny przy sprzedazy.

 

Zaniżona istotnie wartość pojazdu będzie raczej wynikała z ogólnie słabego stanu niż tego że "wypadałoby" wymienić paski zgodnie z zaleceniem producenta.

 

Jeśli tak, to OKAZJE ISTNIEJĄ :mrgreen: i jestem tego przykładem.

W moim wypadku Łukasz zdecydował obniżyć cenę o przybliżony koszt rutynowej obsługi i wymiany opony.

Nie wiem tylko, co może oznaczać w takim razie "ogólnie słaby stan" :roll: bo moto kupiłem (licząc 3200 włożone zaraz po zakupie) za 12200 zł, kiedy jego wartość "rynkowa" oscylowała ok. 14000 zł.

I nie czepiałem się zadrapań na zbiorniku, które nota bene mam do dziś, a koszt lakierowania to przecież nie 1800 zł :!:

 

No nie wiem u mnie za lakierowanie 2 elementow krzyczano 2000 zl.Widac sporo roboty maja

[KGr 1]

No nie wiem u mnie za lakierowanie 2 elementow krzyczano 2000 zl.Widac sporo roboty maja

 

Za pomalowanie na czarno? Wow.. musze swoje "cenniki" zrewidowac :) Wiem ze nie jestem profesjonalnym lakiernikiem, ale jakies fajne malunki na calym moto zrobil bym za _sporo_ mniejsza kwote :P

[Edyta 0]

8-) znalazłam następnego...piękny...zobaczcie proszę. Jest w moim poście Monster 696 z Kalisza. Na końcu...