696 czy 796

[yarek72 0]

zdaje sobie sprawe ze na pierwszy moto dla młokosa m 696 to już nad to , a o 796 nie wspomne

 

jednak  nie chodzi o zwykłe pierwsze moto na którym se pośmigam 2 , 3 sezony ,ale o monstera który będzie miał miejsce w moim garażu do mojej puznej starości dlatego tez chce kupić nowy motocykl tylko mam dylemat pomiędzy 696 a 796 oczywiscie z abs

 

niewątpliwie jest to spełnienie moich marzeń na które cięzko pracuje już jakiś czas, jednak decyzją zapadła i zdania co do tego nie zmienie , dukat musi być pierwszy.   mimo moich braków w umiejętnosciach jazdy i dużych kosztów zakupu

 

 

p.s do szlifowania umiejętnosci jazdy mam upatrzone suzuki gs 500 praktycznie na miejscu

 

z góry dzieki za wszysykie

 

 

[KGr 1]

Najpierw zapraszam do powitalni, a potem czytaj dalej :D

 

Na 796 nie jezdzilem, natomiast naczytalem sie testow i przez pryzmat 696 i 1100 (na ktorych mialem okazje jezdzic) mysle, ze wiem o co redaktorom chodzi i ta "wiedze" moge przekazac dalej :)

 

Generalnie to bardzo podobne motocykle - te same zawieszenia, te same hamulce, prawie ta sama geometria - 796 ma monowahacz z 1100 i dlatego jest wyzszy "tylem", Ma tez tak jak 1100 szerszego laczka przez co jest mniej "zwinny" od 696 (chociaz to chyba czuc tylko w bezposrednim porownaniu). Jezeli chodzi o moc, to 796 nie jest (podobno) zauwazalnie zwawszy od 696. Natomiast od wiekszego brata przejal (podobno:)) pewna nerwowosc jednostki napedowej i trzeba go trzymac na obrotach, zeby moto sie dobrze czulo (w moim 1100 jest to ok 4000 obr/min - ponizej marudzi). Sęk w tym, ze sa to tez obroty, przy ktorych moto juz pokazuje co potrafi :).

 

Osobiscie wszystkie 3 nowe monstery sa bardzo fajne i 696 cieszyloby mnie tak samo jak 796 czy 1100. Kazdy mocy ma pod dostatkiem, kazdy daje kupe frajdy z jazdy. A decyzje czy 696 czy 796 musisz podjac sam :)

[emvespa 0]

To podszlifuj na gsce umiejetnosci i bedziesz mogl z czystym sumieniem poszukac 796. Jesli sie wachasz, to watpliwosc juz nie zniknie ;) pod katem mozliwosci mysle, ze 3/4 z nas nie jest w stanie dobrze wykorzystac potencjalu 696, wiec to Ci nie zrobi duzej roznicy. Pozostaje kwestia, ktory Ci sie bardziej podoba - co dyktuje serce;)

[Gorzko 10]

696 czy 796 bardzo zbliżone motocykle, jedynie szczegółami się różnie a w szczególności wyglądem, moc tak jak wcześniej kolędy pisali jest wystarczająca chyba że motocykl potrzebujesz tylko na tor. Ja osobiście mam teraz 696 dla mnie moc jest wystarczająca a poręczność znakomita, zawsze można co nieco sobie pozmieniać i dostosować motocykl do swojego charakteru czy widzi misie :) 

 

696 czy 769 na pierwszy motocykl moim zdaniem jest dobrym wyborem, ja zaczynałem od 620 i powiem szczerze że poręcznościowo i silnikowo 696 jest to inna bajka, wiadomo nowszy model a wiec i rozwiązania techniczne inne.

[yarek72 0]

serducho dyktuje ze  796 , jednak jestem początkujący a moje umiejetnosci są t znacznie ograniczone, i mimo nierozsądnego wyboru pierwszego moto rozsądniej mi sie wydawało 696 ze względu na troszke mniejszą moc no i chyba nie trzeba go tak krecic na obrotach jak 796 , poprostu ja nie chce latac niczym błyskawica chce sobie spokojnie szybować i nie wiem czy 796 da sie tak ;p

 

wasze opinię są bardzo cenne, kolega  dobrze to ujął , bo ostanie zdanie trzeba pozostawić sercu;)

[asqrex 0]

http://motocyklista.net/ducati-monster-796/

 

zalecam lekturę ;)

[Gorzko 10]

696 czy 796 tak samo trzeba krecić, dół jest fajny, potem mamy stop i znów power :) tak już ma Ducati :)

[asqrex 0]

Jeśli ma chłopak głowę na karku to niech bierze 796. Na dłużej mu wystarczy i mocy i motocykla. Jakby nie patrzeć nie są to starsze konstrukcje tylko nowe i nie tanie jeszcze motocykle. Chyba, że w planach jest zmiana za rok na coś innego wtedy i 696 starczy.

Co jeśli nie ma głowy na karku ? Niech nie kupuje Ducati.

[martini 34]

ja na Twoim miejscu brał bym 796, bo 696 to mało za mało, kilka miesięcy i już odczuwasz brak na drodze, maleństwo co prawda pozwala jechać, ale zbiera się wooolno...

796 to już to co miałem w moim M800, dokładnie to samo pos manetką, ale prowadzenie w mieście duuzo lepsze, a i poza miastem też bardzo, bardzo przyjemnie, wygodny, miękki, zajepisty !! ale dla siebie kupił bym tylko 1100

Edytowano Maj 4, 2013 przez martini

[KGr 1]

http://www.motocykl-online.pl/testy/ducati-monster-796-8211-test

[KGr 1]

 ale dla siebie kupił bym tylko 1100

 

Po kilkuset km na 1100 jestem w nim zakochany, ale te niby tylko 95 koni jednak budzi respekt...

[morham 0]

Po kilkuset km na 1100 jestem w nim zakochany, ale te niby tylko 95 koni jednak budzi respekt...

 

U jednych tak u innych i 300 nie wzbudzi.

[Przemek Sierzputowski 0]

Na pierwszy motocykl jak najbardziej polecam M696 - latam nim drugi sezon. 

Idealny do miasta, poza lusterkami - trochę małe, no ale 796 chyba też na to cierpi, ewentualnie można dać akcesoryjne.

Z tego co widziałem w salonie to 796 wygląda doroślej i tutaj warto się zastanowić.

Przy 187 cm wzrostu 696 może wydawać się nieco "mały" za niski.

Nie wiem na jakiej wysokości znajduje się siedzisko w 796, ale warto to porównać.

Różnica wagi pomiędzy modelami to chyba jakieś 7kg, więc chyba nie ma o czym mówić.

 

Nie wiem jak "zbiera się" 796 - niestety, ale zapewniam, że 696 jest wystarczająco dobry - przynajmniej przez pierwsze 2 sezony ;p

[martini 34]

Na pierwszy motocykl jak najbardziej polecam M696 - latam nim drugi sezon. 

Idealny do miasta, poza lusterkami - trochę małe, no ale 796 chyba też na to cierpi, ewentualnie można dać akcesoryjne.

Z tego co widziałem w salonie to 796 wygląda doroślej i tutaj warto się zastanowić.

Przy 187 cm wzrostu 696 może wydawać się nieco "mały" za niski.

Nie wiem na jakiej wysokości znajduje się siedzisko w 796, ale warto to porównać.

Różnica wagi pomiędzy modelami to chyba jakieś 7kg, więc chyba nie ma o czym mówić.

 

Nie wiem jak "zbiera się" 796 - niestety, ale zapewniam, że 696 jest wystarczająco dobry - przynajmniej przez pierwsze 2 sezony ;p

przy 187cm to i na 1100 będziesz wyglądał jak na OSIOŁKU ! kup starszy model

Edytowano Maj 28, 2013 przez martini

[morham 0]

Różnica między 696 a 796 jest na oko jakieś 2-3 cm.

 

Jako kurdupel na 696 (na sucho oczywiście - w salonie Ducati) operowało mi się motocyklem dobrze (czyt. stopa nie cała na ziemi ale nie ma tragedii). 796 już wzbudzało moją nieufność ;) (czyt. paluszki, paluszki)

 

Ale dla kogoś powiedzmy już 170 cm i do góry - żadnej różnicy nie będzie w gabarycie.

Edytowano Maj 29, 2013 przez morham

[KGr 1]

Pogladowo, ja mam 182 cm wzrostu. 1100 jest takie samo gabarytowo jak 796. Niestety lepszego zdjecia nie mam, w kazdym razie to fakt - wygladam troche jak na rowerku a siedzac z klejnotami przy samym baku (no niestety, zjezdza sie) kolana nie do konca mieszcza mi sie we wglebieniach w zbiorniku (swoja droga - moto jest wysokie a wglebienia dla ludzi o krotkich nogach :)). 

 

[morham 0]

Pogladowo, ja mam 182 cm wzrostu. 1100 jest takie samo gabarytowo jak 796. Niestety lepszego zdjecia nie mam

 

Poglądowo, poglądowo :D Każdy powód dobry by zdjęcie Monstera wstawić co? :D Co? Jeszcze z kierownikiem :D hahahahaha...

 

(i tak jestem na TAK - więcej zdjęć :D )

[theodor 2]

Tak na marginesie, to nowa seria monsterów ładnie weryfikuje kto wie jak na moto siedzieć. Na klasycznych monsterach można było jak rzucony worek ziemniaków, a na nowych od razu na zbiornik się zjeżdża. Szkoda że mało kto interpretuje to we właściwy sposób, a krytykuje kształt siedzenia...

[KGr 1]

Szkoda że mało kto interpretuje to we właściwy sposób, a krytykuje kształt siedzenia...

 

A tam od razu krytykuje. Od pierwszych km zdawalem sobie sprawe, ze musze sie na monsterze nauczyc siediec (np troche mi zajelo nauczenie sie "nie wisiec" na kierownicy) i zdaje sobie sprawe ze droga przede mna jeszcze daleka. Poza tym - nigdzie nie znalazlem podrecznika, wiec swoje bledy musze wychwytywac sam :)

[Gorzko 10]

Dla mnie na nowym monsterze pozycja jest fajna i myślę że kontrola nad maszyną przy tej pozycji jest zdecydowanie lepsza - moje odczucia. 

 

Co do wzrostu i monsterów, to ja jak KGr również mam 182 cm wzrostu i 85 kg wagi, faktycznie 696 jest filigranowy ale właśnie mi się to podoba, odpowiada mi też jego wielkość, pewnie na 1100 czy 796 tak samo wielkościowo by mi odpowiadały ale przy swoim wzroście wcale na 696 się nie meczę jest naprawdę ok :)

[sewer 0]

Hej,

Ja bym jednak brał na Twoim miejscu większego monsterka. Jeśli faktycznie bedziesz chciał sie z nim zestarzeć to za góra rok czegoś Ci bedzie brakowało i sie bedziesz nerwowo rozglądal za nowym... A kupując nowego nie zarobisz na takiej operacji. Niezależnie od tego monowahacz wyglada duuuuzooo lepiej... I ogólnie wyglada doroślej wersja 796. Dzisiaj stał koło Diavela Monsterek 696. Ładniutki ale wyglądał na dwa razy mniejszy motorek. Z 796 juz tak wielkiej różnicy by nie było... Idź na całość marzenia nie często sie spełniają. Trzymam mocno kciuki za udany zakup :)

[yarek72 0]

Hej, Ja bym jednak brał na Twoim miejscu większego monsterka. Jeśli faktycznie bedziesz chciał sie z nim zestarzeć to za góra rok czegoś Ci bedzie brakowało i sie bedziesz nerwowo rozglądal za nowym... A kupując nowego nie zarobisz na takiej operacji. Niezależnie od tego monowahacz wyglada duuuuzooo lepiej... I ogólnie wyglada doroślej wersja 796. Dzisiaj stał koło Diavela Monsterek 696. Ładniutki ale wyglądał na dwa razy mniejszy motorek. Z 796 juz tak wielkiej różnicy by nie było... Idź na całość marzenia nie często sie spełniają. Trzymam mocno kciuki za udany zakup :)

nowy 796 to będzie wymagało pójścia na całość, jednak tak jak piszesz marzenia nie często się spełniają <a jest ku temu okazja, jeszcze tylko trzeba będzie odłożyć trochę kaski by się ono ziściło lub już  cieszyć się jazdą tańszym potworkiem,  i w tym mój dylemat tkwi

 

 

dzięki za każdy post są  b. pomocne

[sewer 0]

Może jakies demo 796 by sie gdzies znalazło w Polsce w cenie 696 albo taniej... ;)

[KGr 1]

Dealerz Aston Martina maja takie powiedzenie (nie, nie to ze jezeli pytasz o cene to znaczy ze cie nie stac :D), ze jakosc pamieta sie dluzej niz cene. 

[Massive 0]

Sporo dywagacji na temat obu monsterkow co do wzrostu siedzacego,ale w pewnym momencie przy 696 okaze sie ze niema regulacji przedniego zawieszenia przez co jazda w 2 osoby jest juz nieporozumieniem no chyba ze zawczasu wymienimy sprezyny i usztywnimy go troche, ja jestem wsciekly ze wzialem nowego m696 i nie zwrocilem na to uwagi,zwlasza ze cena bardzo nie odbiegala