Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
ducafil

monster dla dziewczyny...

Polecane posty

Interesująco szpetne... crashpady.

Edytowano przez morham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Interesujący opis...

 

"Profesjonalne, wykonane na specjalne zamówienie crashpady do stuntu!!" a poniżej opis motocykla "Bardzo szanowany i o małym przebiegu." :O

 

Co do przebiegu, to mi się udało trafić sztukę z 2007 r i na liczniku miałam 9500km, ale tu w 2002 roku taki przebieg? Powątpiewam w to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

20 minut wgapiania się i cały czas nie widzę monstera na tych zdjęciach. :razz:
A tak na poważnie.  Zdjęcia są robione w taki sposób, żeby nie pokazać motocykla. Może jestem zbyt podejrzliwy, ale coś mi tu nie gra.  No i jeszcze to

 

 

"Profesjonalne, wykonane na specjalne zamówienie crashpady do stuntu!!" a poniżej opis motocykla "Bardzo szanowany i o małym przebiegu." :o

Edytowano przez Stigi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KGr    1

To tam jest Monster?
 

ale wiecie co, cos tu nie gra:

 

"Profesjonalne, wykonane na specjalne zamówienie crashpady do stuntu!!" a poniżej opis motocykla "Bardzo szanowany i o małym przebiegu."  :o

 

( ciekawe ile jeszcze osob to napisze :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

He he, właśnie tak mi się zdawało, że Stigi chciał mnie zacytować, ale coś mu nie wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna ładna, nawet bardzo (choć jak dla mnie nieco za cukierkowa na tych zdjęciach) ale Ci co nie zauważyli Monstera na tym zdjęciu może powinni sprzedać swoje Ducaty  i przesiąść się na jakąś japońską szlifierkę :D

 

Wstyd Panowie !!! XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwaczna argumentacja że wzrost 165cm jest argumentacją do posiadania niskiego motocykla czy nawet wspominania o jego wysokosci w przypadku wyboru maszyny.

Mam właśnie 165 i nawet na hypermotardzie wysokość motocykla to nie problem, więc czemu motocykl dla dziewczyny czy niskiej osoby miałby być pocketbikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwaczna argumentacja że wzrost 165cm jest argumentacją do posiadania niskiego motocykla czy nawet wspominania o jego wysokosci w przypadku wyboru maszyny.

Mam właśnie 165 i nawet na hypermotardzie wysokość motocykla to nie problem, więc czemu motocykl dla dziewczyny czy niskiej osoby miałby być pocketbikiem?

 

Sam mam 165 cm wzrostu i jednym z argumentów które brałem pod uwagę jak szukałem motocykla dla siebie było to żeby nie był za wysoki.

 

M.in. dlatego moją uwagę zwrócił Monster - iż mały, lekki i zwinny.

 

Nie bierzesz Theo pod uwagę jednego - masz kopę doświadczenia z motocyklami - dla kogoś świeżego w temacie i niskiego jak ja - posiadanie obu stopek na ziemi jest istotne :) i komfortowe - poprawia nieco obcowanie z motocyklem :) szczególnie w terenie nierównym, mniej stabilnym ;)

 

Oczywiście wraz z wzrostem doświadczenia (marnym ale zawsze jakimś tam) to troszkę się zmienia patrzenie na to - ale jako argument do sprzedaży - jak dla mnie jest to całkiem OK.

Edytowano przez morham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam mam 165 cm wzrostu i jednym z argumentów które brałem pod uwagę jak szukałem motocykla dla siebie było to żeby nie był za wysoki.

 

M.in. dlatego moją uwagę zwrócił Monster - iż mały, lekki i zwinny.

 

Nie bierzesz Theo pod uwagę jednego - masz kopę doświadczenia z motocyklami - dla kogoś świeżego w temacie i niskiego jak ja - posiadanie obu stopek na ziemi jest istotne :) i komfortowe - poprawia nieco obcowanie z motocyklem :) szczególnie w terenie nierównym, mniej stabilnym ;)

 

Oczywiście wraz z wzrostem doświadczenia (marnym ale zawsze jakimś tam) to troszkę się zmienia patrzenie na to - ale jako argument do sprzedaży - jak dla mnie jest to całkiem OK.

Prawda - też nie jestem ani za wysoki ani doświadczony także  kupując moto brałem pod uwagę wagę moto i wysokość siedziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ducatista   
Gość Ducatista

jak dla Mnie niezłe z niej Monstrum....... heheheheh.... :roll:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki też mam 165cm wzrostu, zrobimy sobie funclub? He he :D

 

Jeśli się chce, to można wiele zdziałać w kwestii wzrostu, dopasować motocykl można na wiele sposobów, choć jedyny jaki do mnie przemawia, to właśnie ingerencja w kanapę u tapicera, owszem są też i inne sposoby jak obniżenie lag, jednak taka rzecz już wpływa na dynamikę motocykla.

 

Ostatnio obiło mi się o uszy, że początkujący motocyklista kupił sobie V-storma 650 w salonie (zawsze mu się podobał i chciał go mieć), jako, że jest bardzo niski, wyglebił się już na nim kilkukrotnie, w serwisie obniżyli mu motocykl jak tylko mogli, wszelkimi sposobami, a on nadal jeździ ledwo dosięgając nogami do ziemi i wywraca się na którąś ze stron.

Sorry, ale dla mnie to już kompletny brak szacunku do maszyny, nie wspominając już o kierowniku, bo tu brakuje słów i do tego - jak on ma się niby nauczyć jeździć?!

 

Dla mnie pewność siebie, to właśnie utrzymanie maszyny na własnych nogach, nie ważne czy mówimy tu o śródstopiu czy pełnych stopach na ziemi, nie wyobrażam sobie siebie w takich sytuacjach jak: ojej nierówność - gleba, ojej mocniejszy wietrzyk - gleba, itd.

Nie wspomnę też, że zawsze mnie ciarki przechodziły jak widziałam kogoś, kto ledwo czubkiem palców utrzymywał na światłach motocykl brrr.

Parkingówki zdarzają się każdemu lub zdarzą się w przyszłości, ale są to sytuacje spowodowane chwilową niepoczytalnością, a nie z premedytacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam mam 165 cm wzrostu i jednym z argumentów które brałem pod uwagę jak szukałem motocykla dla siebie było to żeby nie był za wysoki.

 

M.in. dlatego moją uwagę zwrócił Monster - iż mały, lekki i zwinny.

 

Nie bierzesz Theo pod uwagę jednego - masz kopę doświadczenia z motocyklami - dla kogoś świeżego w temacie i niskiego jak ja - posiadanie obu stopek na ziemi jest istotne :) i komfortowe - poprawia nieco obcowanie z motocyklem :) szczególnie w terenie nierównym, mniej stabilnym ;)

 

Oczywiście wraz z wzrostem doświadczenia (marnym ale zawsze jakimś tam) to troszkę się zmienia patrzenie na to - ale jako argument do sprzedaży - jak dla mnie jest to całkiem OK.

 

ta sama sytuacja u mnie... całkowicie zgadzam się z przedmówcą

miałem przyjemność przejechać się Multistradą, mimo iż motocykl zajefajny...frajda zerowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podstawa dla komfortu i bezpieczeństwa to postawić nogę płasko na ziemi.W czasie jazdy to może nieistotne ,przy zatrzymaniu/parkowaniu już niezbędne.Mam 170cm ale krótkie nóżki i dla mnie Monster to jedyny słuszny wybór (przedtem  miałem Horneta 600 z siedziskiem 810mm obniżona kanapa i zawias ) ale jak dosiadłem mojej aktualnej kobyły to zupełnie inna bajka.Leciutki,niski ,zwinny , poręczny. Dla mnie bomba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Wiedziałem, że ktoś ten filmik wyciągnie - po prostu wiedziałem :)

 

I co arachnia myślisz, że to jest mało doświadczony rider? A może kobieta która raczej z natury jest drobniejsza i dysponuje mniejszą ilością siły. O masie nie wspomnę (oczywiście są wyjątki). No i chciałbym zobaczyć jak skaczesz w ten sposób w korkach :)

 

Poza tym nie mówię, że to nie jest możliwe (przykład, że jest - jest powyżej) - tylko co to ma wspólnego z komfortem i jakąkolwiek wygodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że ktoś ten filmik wyciągnie - po prostu wiedziałem :)

 

 ...... No i chciałbym zobaczyć jak skaczesz w ten sposób w korkach :)

 

 

 

w korku to akurat wygodniej  pchać moto, zamiast skakać ja pchła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj tam ćwiczył ziomuś jedną miejscówkę 2 miesiące, nakręcił filmik i wielki szał :razz:

wystarczy obejrzeć cały kanał użytkownika ;)

 

 

Wiedziałem, że ktoś ten filmik wyciągnie - po prostu wiedziałem  :)

 

I co arachnia myślisz, że to jest mało doświadczony rider? A może kobieta która raczej z natury jest drobniejsza i dysponuje mniejszą ilością siły. O masie nie wspomnę (oczywiście są wyjątki). No i chciałbym zobaczyć jak skaczesz w ten sposób w korkach  :)

 

 

mhhh nie wiem gdzie cokolwiek na ten temat pisałam.

Edytowano przez arachnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

mhhh nie wiem gdzie cokolwiek na ten temat pisałam.

 

Nie zrozum mnie źle. Wrzuciłeś ten filmik bez żadnego zdania własnego toteż interpretacja dowolna :) Bo nie wiem co on miał na celu? Udowodnić, że się da? To wiemy, że się da i nikt nie twierdził, że się nie da. Jako odniesienie do reszty dyskusji? Też póki do tego własnego zdania nie wyrazisz przy tym - interpretować można dowolnie - w końcu nikt Ci w głowie nie siedzi by się interpretacji domyślić :)

 

A tutaj dyskusja bardziej dotyczyły wypowiedzi Theo i rozwinęła się w dyskusję moto a wzrost :)

 

Toteż next time - proszę - nie każ nam się domyślać o co Ci chodzi jak to robią kobiety przeważnie - napisz...

 

P.S.  W sumie to nadal nie wiem po co i w jakim kontekście wrzuciłeś ten filmik - spodziewałem się, że ktoś go wrzuci ale z jakimś komentarzem do którego będzie się można odnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki też mam 165cm wzrostu, zrobimy sobie funclub? He he :D

 

Jeśli się chce, to można wiele zdziałać w kwestii wzrostu, dopasować motocykl można na wiele sposobów, choć jedyny jaki do mnie przemawia, to właśnie ingerencja w kanapę u tapicera, owszem są też i inne sposoby jak obniżenie lag, jednak taka rzecz już wpływa na dynamikę motocykla.

 

Ostatnio obiło mi się o uszy, że początkujący motocyklista kupił sobie V-storma 650 w salonie (zawsze mu się podobał i chciał go mieć), jako, że jest bardzo niski, wyglebił się już na nim kilkukrotnie, w serwisie obniżyli mu motocykl jak tylko mogli, wszelkimi sposobami, a on nadal jeździ ledwo dosięgając nogami do ziemi i wywraca się na którąś ze stron.

Sorry, ale dla mnie to już kompletny brak szacunku do maszyny, nie wspominając już o kierowniku, bo tu brakuje słów i do tego - jak on ma się niby nauczyć jeździć?!

 

Dla mnie pewność siebie, to właśnie utrzymanie maszyny na własnych nogach, nie ważne czy mówimy tu o śródstopiu czy pełnych stopach na ziemi, nie wyobrażam sobie siebie w takich sytuacjach jak: ojej nierówność - gleba, ojej mocniejszy wietrzyk - gleba, itd.

Nie wspomnę też, że zawsze mnie ciarki przechodziły jak widziałam kogoś, kto ledwo czubkiem palców utrzymywał na światłach motocykl brrr.

Parkingówki zdarzają się każdemu lub zdarzą się w przyszłości, ale są to sytuacje spowodowane chwilową niepoczytalnością, a nie z premedytacji :P

To że napisałem nie za wysoki nie znaczy że karłowaty :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To że napisałem nie za wysoki nie znaczy że karłowaty :mrgreen:

 

Widzicie :D A jednak opłacało się stać w kolejce po rozum - nie wzrost ;) trochę dłużej ... :D Karłowaty... phi !!! ;)

 

 

Oj tam oj tam... He he :D

 

Nie dość, że założymy funclub to jeszcze na imprezie inauguracyjnej zrobimy ofiarę całopalną z tych co nazywają nas karzełkami ;) Jakiegoś "ochotnika" znajdziemy... ;)

 

Już nawet mam pierwszego kandydata :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.