duke75 0 Napisano Grudzień 11, 2013 Kiedyś kupiliśmy z bratem Monstera 900 z 1994 roku. Zrobiliśmy wszystko na igiełkę ale przyszedł czas na regulację silnika no i się okazało,że: 1. kompletne sprzęgło do wymiany 2. nowe paski 3. wszystkie płytki zaworowe 4. membrany w gaźnikach nieszczelne itd., itp. Koszt w ASO samych cześci to ok. 3000 zł. Pomyślałem więc,że może kupić nowy silnik. Zacząłem szukać i znalazłem silnik od ST2, który gość zamontował do ramy monstera. Wszystko już sprzedał poza silnikiem. Fajny byłby projekt ale trzeba by dorobić mocowanie chłodnicy przede wszystkim i trochę się pobawić w rękodzieło. Znalazłem też silnik 900 z 2000r. , ostatni na gaźnikach. Pytanie czy wejdzie bez problemów do ramy z pierwszych lat produkcji? Mimo wszystko jednak byłbym za oryginalnym silnikiem. Co Wy na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Grudzień 11, 2013 prosze http://1.bp.blogspot.com/-a9dyKz1euRo/T1NVR9fBg3I/AAAAAAAABW0/cXyJG9B5_gU/s1600/Cotopaxi2.JPG Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
duke75 0 Napisano Grudzień 11, 2013 (edytowany) Dzięki Theo. Wiem,że się da ale kwestia czy sprawa jest warta zachodu. Na razie podjęliśmy decyzję,że próbujemy zrobić ten silnik. Edytowano Grudzień 11, 2013 przez duke75 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
morham 0 Napisano Grudzień 11, 2013 Wydaje mi się, że jeżeli zamierzacie zatrzymać i użytkować tego Monstera to lepiej go zrobić choćby na częściach z ASO. Kupując "nowy" silnik też nikt gwarancji Ci nie da, że po rozebraniu będzie wszystko ok a tak będziesz wiedział co masz w tym silniku. Ja bym tak do tego podszedł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Grudzień 11, 2013 kurcze - za co Ci wyszło 3 tysie??? sprzęgło ( bez kosza) to jakieś 750zł. Płytki - na wymianę ( lepiej zlecić regulacje, bo wyjdzie taniej niżeli zakup płytek) - ew. się dogadać z jakimś serwisem (daje swoje + dopłacam , a dostaje właściwe). Nie wiem ile te gumki gaźnika mogą kosztować... Paski po 70 zł ... nijak mi nie wychodzi ta kosmiczna kwota. a morham dobrze Ci radzi - kupisz używkę i... nadal nie masz pasków , płytki albo będą Ci pasowy , albo nie, sprzęgło tez może być dojechane ... chyba najdroższe rozwiązanie zakup używanego silnika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
duke75 0 Napisano Grudzień 11, 2013 Też doszedłem do tego wniosku. Używany silnik i tak wymaga serwisu więc lepiej zrobić ten mamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Grudzień 11, 2013 No i 94 rok to już prawie klasyk :!: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adrian 0 Napisano Grudzień 11, 2013 ja tez nie widze tam 3 tysiecy.To co wymieniles to gora 1500 zl razem z lozyskami .Przechodzilem niedawono ten temat i rozeznalem sie co ile kosztuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blejz23 0 Napisano Grudzień 12, 2013 oczywiscie ze lepiej remontowac silniczek , i jak mowia przedmowcy cena z kosmosu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach