Pomoc w sprawdzeniu s2r800

[plpt 0]

Jak dostaniesz foty, to poka od razu tutaj ! 

[klekot999 29]

Motocykl przed kupnem, zawsze się sprawdza, czy stał w serwisie, czy nie, na dodatek, najlepiej wziąć kilka osób ze sobą, co trochę kumają czaczę, a nie lubią Ducati... napewno coś wychwycą hahahhahahhahaha :-) :mrgreen:

 

Pozdr. J-999

[KejTi 0]

Mam zdjęcia! Jest ich dużo, tak więc miłego oglądania i proszę o opinie, gdyby ktoś coś zauważył ;)

Kliknijcie 'pobierz', wyskoczy Wam okienko do rejestracji, ale wyłączcie je i jeszcze raz dajcie 'pobierz', to już zacznie ściągać zdjęcia.

Edytowano Kwiecień 27, 2015 przez młoda

[TomTom 2]

Ile megabajtof? Odpuszczam, nie mam takiego duzego dysku.

[KejTi 0]

165mb

[mioo 2]

wygląda naprawdę przyzwoicie. leżał chyba na jednej stronie (kierunkowskaz, osłon łańcucha i dół dekla ?) łańcuch wyglada na zaniedbany i brudny ale to szczegół, lusterka i kiera nieoryginalne ale to o niczym nie świadczy akurat... fajnie że ma stelaż do mocowania kufrów i owiewkę. wydaje mi się że warto go sprawdzić w serwisie 

[KejTi 0]

Właśnie teraz o 15:00 pojawił się w dbb i czekam jak na szpilkach!! Niedługo będę wszystko wiedziała, 3majcie kciuki!! :D

Edytowano Kwiecień 28, 2015 przez młoda

[mioo 2]

i co i co ?

[blejz23 0]

Kasia dawaj infooo :D

[KejTi 0]

A więc tak, dbb potwierdzili mi, że mogę go brać, do wymiany będą paski, i regulację płytek trzeba zrobić.

Zadzwoniłam do kolesia, że jestem zdecydowana i nawet już wszystko mam zaplanowane, że 5maja po nią jadę, ale sprzedający jest jakimś [desmo], bo oznajmił mi, że jak ktoś przyjedzie z $$ to ją sprzeda, więc da mi znać w poniedziałek czy jest to nadal aktualne. A na majówkę on wyjeżdża, więc nawet nie miałabym jak podjechać.

Ehh szkoda słów, człowiek wszystko organizuje, czas, przejazd, ludzi angażuje i po takim telefonie generalnie zaczynam tracić wiarę w ludzi. Przecież skoro od paru dni zawracam mu d*pę o ten motocykl i dbb mi potwierdzili, że jest ok, to oczywiste, że go chcę! No, ale do tego najwidoczniej trzeba jeszcze dorosnąć i smarki powycierać...

Tak więc niby mam motocykl, ale jeszcze nie wiem?!? :O

[mioo 2]

wplac zaliczke, facet będzie miał pewność, że nie jesteś fantastą który jest oglądaczem, sprawdzaczem onanistą, ty będziesz miała pewność ze s2r poczeka na ciebie. 

Edytowano Kwiecień 28, 2015 przez mioo

[emvespa 0]

WIesz, czesto ludzie juz kupuja i juz organizuja pieniadze, a potem za dwa tygodnie nadal ich nie ma. Nie miej za zle czlowiekowi. Zwykle tak jest, ze jak pojawia sie ktos z gotowka, to pozamiatane. Sporo osob szuka s2r ostatnio, publiczne informowanie o jego dobrym stanie moze Ci popsuc szyki. Jak jest ok, to nie czekaj. Zostaw go w serwisie juz i finalizuj transakcje.

 

A więc tak, dbb potwierdzili mi, że mogę go brać, do wymiany będą paski, i regulację płytek trzeba zrobić.

Zadzwoniłam do kolesia, że jestem zdecydowana i nawet już wszystko mam zaplanowane, że 5maja po nią jadę, ale sprzedający jest jakimś [desmo], bo oznajmił mi, że jak ktoś przyjedzie z $$ to ją sprzeda, więc da mi znać w poniedziałek czy jest to nadal aktualne. A na majówkę on wyjeżdża, więc nawet nie miałabym jak podjechać.

Ehh szkoda słów, człowiek wszystko organizuje, czas, przejazd, ludzi angażuje i po takim telefonie generalnie zaczynam tracić wiarę w ludzi. Przecież skoro od paru dni zawracam mu d*pę o ten motocykl i dbb mi potwierdzili, że jest ok, to oczywiste, że go chcę! No, ale do tego najwidoczniej trzeba jeszcze dorosnąć i smarki powycierać...

Tak więc niby mam motocykl, ale jeszcze nie wiem?!? :o

[KejTi 0]

Też to rozumiem... No, ale zobaczymy jak będzie. Jestem wierna idei, że jeśli coś ma być moje, to będzie ;)

[theodor 2]

A więc tak, dbb potwierdzili mi, że mogę go brać, do wymiany będą paski, i regulację płytek trzeba zrobić.

 

Paski rozumiem, ale zeby umiec z gory przewidziec ze beda plytki zaworowe do wymiany to trzeba miec czarodziejską kulę. Sam chciałbym umieć z góry to ocenić i wycenić, niestety bez otwarcia silnika i pomiarów nie umiem. Co innego potrzeba kontroli, ale z góry założyć ze klient ma placic za regulacje i płytki...

[KejTi 0]

Oj tam Theodor, mogłam też źle zapamiętać z tej całej ekscytacji... :P I tak, jak już go będę miała to umówię się na randewu z cinkiem ;)

[tremba 6]

A więc tak, dbb potwierdzili mi, że mogę go brać, do wymiany będą paski, i regulację płytek trzeba zrobić.

Zadzwoniłam do kolesia, że jestem zdecydowana i nawet już wszystko mam zaplanowane, że 5maja po nią jadę, ale sprzedający jest jakimś [desmo], bo oznajmił mi, że jak ktoś przyjedzie z $$ to ją sprzeda, więc da mi znać w poniedziałek czy jest to nadal aktualne. A na majówkę on wyjeżdża, więc nawet nie miałabym jak podjechać.

Ehh szkoda słów, człowiek wszystko organizuje, czas, przejazd, ludzi angażuje i po takim telefonie generalnie zaczynam tracić wiarę w ludzi. Przecież skoro od paru dni zawracam mu d*pę o ten motocykl i dbb mi potwierdzili, że jest ok, to oczywiste, że go chcę! No, ale do tego najwidoczniej trzeba jeszcze dorosnąć i smarki powycierać...

Tak więc niby mam motocykl, ale jeszcze nie wiem?!? :o

Nie przejmuj sie na zapas i nie dziw gosciowi ze chce sprzedac jak najlepiej. Bardzo czesto jest to po prostu wybieg w celu pogonienia kupca do nieracjonalnej decyzji. Kilka moto juz kupowalem i jedno wiem: nie napalaj sie na zapas (a jest to wrecz nieuiknione na samym poczatku), szczegolnie jak masz korbe na dane moto. Dopiero od niedawna mam swoje marzenie, a szukalem dlugo... Jak gosc jest konkretny to masz juz bika, jak nie to po prostu olej-na pewno znajdziesz cos godnego uwagi. Dobre moto nie umieraja, po prostu troche czasu zajmuje zeby je znalezc  :) - wiem bo sam tak  mialem. Nie trac czasu i kasy na wyobrazenie-sprawdz, potarguj, i ciesz sie realna wartoscia, a nie tym co sprzedaja handlarze marzen.

[KejTi 0]

Dobrze prawisz i obiema rękami się pod tym podpisuję :D

 

Nad zaliczką jeszcze bym się może zastanowiła, gdyby gość był poważny, ale to jakiś szczeniak i włączył mi się instynkt ostrzegawczy, a kiedyś już miałam przygody z zaliczką i nigdy więcej nie przeleję, ani nie dam kasy osobie prywatnej, z potwierdzeniem czy bez - nie ma mowy! Zresztą o czym my rozmawiamy, nawet nie doszliśmy do negocjacji ceny, a on już mi krzyknął, że chce 2tys zaliczki, no to bądźmy poważni... Tak jak mówiłam, zobaczymy jak wyjdzie, mi zależy na motocyklu, a nie kumplowaniu się z nim.

[Redjasper 53]

fajnie, że DBB oceniło dobrze motocykl, ale...  

 

Ty jak sama pojedziesz i go zobaczysz, to wtedy zapadnie ostateczna decyzja. Masz jakieś podstawy, czyli ocena DBB, ale najlepszym cenzorem będziesz Ty sama, bo może coś Ci się rzuci w oczy co przekreśli w ogóle zakup. Miałaś już 695 i wiesz na co patrzeć.

 

Dlatego też nie dawałbym zaliczki, ale rozumiem trochę gościa.

 

Kilka pojazdów w życiu sprzedawałem. Podam przykład. Seat Cordoba z 93r. 2.0 w sedanie 4 drzwiowy - rzadko spotykana wersja, bo takie przeważnie były w wersjach 2 drzwiowych. Jestem 120 km od Krakowa i dzwoni koleś, że chce obejrzeć. Nie patrząc na nic spakowałem się z Dorotką (mieliśmy spędzić u moich rodziców jeszcze jeden dzień) i przyjechałem na życzenie gościa. I co?

 

Koleś obszedł samochód, pogadał ze znajomym...  dziękuje to jak coś to zadzwonimy. Trwało to 5 minut. Dlatego teraz jeśli miałbym jakieś plany w czasie kiedy ktoś chce przyjechać po motocykl/samochód, to bym zrobił tak samo jak ten koleś.