miki 19 Napisano Sierpień 25, 2017 (edytowany) Sprzedam swojego Diavela po 3 latach użytkowania. Serwisowany w ASO, kupiony w PL. Wystawiam fakturę VAT 23% - motocykl był zakupiony na firmę. Cena dla klubowiczów do negocjacji. Mam też dużo dodatków, kufry, navi, torby Ducati szczegóły do ustalenia. https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-diavel-23-vat-polski-salon-doposazony-serwis-aso-zadbany-carbon-po-lift-ID6yXLOp.html Edytowano Sierpień 25, 2017 przez miki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Sierpień 25, 2017 Brać , kupować , nie marudzić... Jak ktoś szuka "pewniaka" , to jest właśnie ten egzemplarz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Sierpień 27, 2017 Chodzi mi po głowie. Wiem, że to pewne moto. Martwi mnie jednak przebieg. Nie ten dziś ale ten z którym będę go musiał kiedyś sprzedać :(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aizo 1 Napisano Sierpień 27, 2017 1 godzinę temu, Kwinto napisał: Chodzi mi po głowie. Wiem, że to pewne moto. Martwi mnie jednak przebieg. Nie ten dziś ale ten z którym będę go musiał kiedyś sprzedać :(. Jak kupującemu nie będzie przebieg pasować to sobie zrobi korektę . Mój ma 50kkm a inne na allegro z tego samego rocznika 5tyś :) czary ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Sierpień 27, 2017 Sprzedawałem Ducati z 2010 roku z ori przebiegiem 13200 i to nie były czary. Z Diavelem jest tak że jeden kupuje i lata po świecie inny tylko ns kawę ;). Mam czas nie pali mi się. Sztuka Mikiego jest swojego rodzaju okazją. Ja się nie sprzeda Miki na nią pomysł już ma. Choć pewnie lepiej by było jakby trafiła do kogoś z forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Sierpień 28, 2017 To jest normalny przebieg dla motocykla którym się jeździ nie tylko wokół komina :) według mnie ten przebieg dla diavela to dopiero dotarcie silnika :) - mam podobny przebieg i teraz dopiero silnik pracuje aksamitnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki 19 Napisano Sierpień 28, 2017 (edytowany) 2 godziny temu, Gorzko napisał: teraz dopiero silnik pracuje aksamitnie :) Patryk jakie aksamitnie. Hałasuje niczym F15. Rusza jak startujący bombowiec.Z ściąga zelówki z butów. Gdzie ta aksamitność. Nie chcę pisać w swoim temacie ale.... kupowanie Diavela dla kawki i jeżdżenie nim raz w miesiącu na deptak to lekkie nie porozumienie (są lepsze motocykle do tego stworzone ale nie Diavel). Ten silnik będzie parskał, grzał się i robimy mu wielką krzywdę . Diavel uwielbia km i dużo prędkości dopiero w tedy pokazuje na co go stać - i w tedy jest max zadowolenia z tego moto (czujemy sposób oddawania mocy i jej nie skończoność nawet przy dużych prędkościach). Inaczej ten motocykl się męczy, a kierowca razem z nim. Następna sprawa diavelomania wciąga i każdy kto ma to moto wie o czym mówię. A powoli robi się dziwny ten świat - jak słyszę 20-30 tys km to sporo. Od tamtego roku zastanowiłem się czy sprzedać Diavela czy nie. Decyzja była ciężka. Mnie blokuje brak miejsca a tak to bym go zostawił do emerytury - zresztą chyba każdy co ma dłużej Diavela. To jest jeden z tych motocykli które się by miało do tzw kolekcji życia. Ja w ten motocykl włożyłem dużo serca i kasy. Co rekompensuje mi i przyszłemu właścicielowi przejechane km, Edytowano Sierpień 28, 2017 przez miki 1 Gorzko zareagowało na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gorzko 10 Napisano Sierpień 29, 2017 świete słowa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Sierpień 29, 2017 Oj tam oj tam nikt tu nie pisał, że 20-30 tysi to dużo :P. Zgodzę się, że zakup Diavela jako "kawiarki" to srogie nieporozumienie co nie zmienia faktu, że trafiają się i tacy użytkownicy. Mi potrzebny jest motocyk do wszystkiego - do wypadu na kawę, do pracy i na trasę - lepszego wyboru nie widzę. Zresztą nawet jakby był to nikt mnie nie przekona :P. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach